Tydzień Mastera
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Tydzień Mastera
Ok, a zatem nadeszła moja kolej
Jak zaczęła się twoja przygoda z górami?
Znajomi jechali sobie w góry, spora ekipa, raczej rekreacyjny miał to być wyjazd. Z półtora tygodnia przed terminem wyjazdu przypadkiem w sumie zaproponowali, żebym z nimi jechał. No to pojechałem. Kumpel tuż przed wyjazdem ostro pokłócił się z panną, i ekipa podzieliła się na dwa obozy: my( w sile trzech) i kobiety(także trzy). One sobie przesiadywały w kwaterze ,a my, postanowiliśmy, ze zdobędziemy parę szczytów. I tak to się zaczęło.
Z kim chodzisz po górach?
Ostatnio z głównie kumplem, chociaż zdarzyło mi się raz iść samemu i też było całkiem fajnie.
Twój największy górski sukces?
i
Szczyt do którego masz sentyment?
Jedno pytanie wiąże się z drugim. Staż górski mam narazie skromny. I może to nie będzie szczyt, ale za swój największy sukces górski uważam wejście na Zawrat od strony Czarnego stawu, w dosyć niesprzyjającą pogodę(padało,a nawet przeszło gradobicie,ale byliśmy już daleko,żeby się wycofać.) Wyprawa później potoczyła się przez dolinę 5 stawów, i dalej,aż do łysej polany, co było dla nas wtedy wielkim wyczynem. Od tamtej pory byłem jeszcze w paru innych miejscach, może trudniejszych, ale to jakoś tak najbardziej zapadło mi w pamięć.
Twoja górska porażka?
Tegoroczny atak na Kościelec - prawie był dwa razy zginął. Raz z powodu własnych braków w technice,a drugi z powodu zmęczenia(wcześniej byliśmy na Świnicy, a potem poszliśmy odrazu na Kościelec) i prawdopodobnie obluzowanego kamienia.
Jakie masz tempo w górach?
W zeszłym roku miałem całkiem przyzwoite, w tym jakoś okrutnie się męczyłem - zapewne kwestia przyzwyczajenia organizmu do intensywnego, lecz krótkotrwałego wysiłku.
Plany na najbliższy górski wyjazd?
Z powodu tego, że najwięcej pracuje akurat w weekendy to zapewne dopiero w przyszłe lato wybiorę się w Tatry.
Znajomi jechali sobie w góry, spora ekipa, raczej rekreacyjny miał to być wyjazd. Z półtora tygodnia przed terminem wyjazdu przypadkiem w sumie zaproponowali, żebym z nimi jechał. No to pojechałem. Kumpel tuż przed wyjazdem ostro pokłócił się z panną, i ekipa podzieliła się na dwa obozy: my( w sile trzech) i kobiety(także trzy). One sobie przesiadywały w kwaterze ,a my, postanowiliśmy, ze zdobędziemy parę szczytów. I tak to się zaczęło.
Z kim chodzisz po górach?
Ostatnio z głównie kumplem, chociaż zdarzyło mi się raz iść samemu i też było całkiem fajnie.
Twój największy górski sukces?
i
Szczyt do którego masz sentyment?
Jedno pytanie wiąże się z drugim. Staż górski mam narazie skromny. I może to nie będzie szczyt, ale za swój największy sukces górski uważam wejście na Zawrat od strony Czarnego stawu, w dosyć niesprzyjającą pogodę(padało,a nawet przeszło gradobicie,ale byliśmy już daleko,żeby się wycofać.) Wyprawa później potoczyła się przez dolinę 5 stawów, i dalej,aż do łysej polany, co było dla nas wtedy wielkim wyczynem. Od tamtej pory byłem jeszcze w paru innych miejscach, może trudniejszych, ale to jakoś tak najbardziej zapadło mi w pamięć.
Twoja górska porażka?
Tegoroczny atak na Kościelec - prawie był dwa razy zginął. Raz z powodu własnych braków w technice,a drugi z powodu zmęczenia(wcześniej byliśmy na Świnicy, a potem poszliśmy odrazu na Kościelec) i prawdopodobnie obluzowanego kamienia.
Jakie masz tempo w górach?
W zeszłym roku miałem całkiem przyzwoite, w tym jakoś okrutnie się męczyłem - zapewne kwestia przyzwyczajenia organizmu do intensywnego, lecz krótkotrwałego wysiłku.
Plany na najbliższy górski wyjazd?
Z powodu tego, że najwięcej pracuje akurat w weekendy to zapewne dopiero w przyszłe lato wybiorę się w Tatry.
1. Jakiej muzyki słuchasz?
Preferuję cięższe klimaty, czyli głównie rock i metal. Ale czasem się zdarzy, ze coś innego wpadnie mi w ucho.
2. Czy lubisz muzykę na żywo czy z płyt?
To jest właśnie pytanie z gatunku tych niełatwych, bo z jednej strony lubię chodzić na koncerty, maja one swój klimat i tam się słucha muzyki nieco inaczej. Jednak z drugiej strony na płycie możesz usłyszeć często zdecydowanie więcej niż na koncercie. Szczególnie w przypadku metalu.
3. Ktróre pasno górkie jest najpiekniejsze i dalczego?
Ponieważ jeżdżę głównie w Tatry to powiem, że Karpaty
4. Co robisz oprócz łazikowania po górach?
Prócz tego to wiadomo : praca, nauka, do tego trenuje : siłka i biegi.
Wolisz Widzew czy ŁKS lub czy generalnie Cię to klepie?
Kiedyś bym powiedział, ze Widzew, ale im więcej mam lat, tym bardziej mnie to klepie.
Preferuję cięższe klimaty, czyli głównie rock i metal. Ale czasem się zdarzy, ze coś innego wpadnie mi w ucho.
2. Czy lubisz muzykę na żywo czy z płyt?
To jest właśnie pytanie z gatunku tych niełatwych, bo z jednej strony lubię chodzić na koncerty, maja one swój klimat i tam się słucha muzyki nieco inaczej. Jednak z drugiej strony na płycie możesz usłyszeć często zdecydowanie więcej niż na koncercie. Szczególnie w przypadku metalu.
3. Ktróre pasno górkie jest najpiekniejsze i dalczego?
Ponieważ jeżdżę głównie w Tatry to powiem, że Karpaty
4. Co robisz oprócz łazikowania po górach?
Prócz tego to wiadomo : praca, nauka, do tego trenuje : siłka i biegi.
Wolisz Widzew czy ŁKS lub czy generalnie Cię to klepie?
Kiedyś bym powiedział, ze Widzew, ale im więcej mam lat, tym bardziej mnie to klepie.