dzięki ,mam nadzieję niedługo pozdrawiamPiotrekP pisze:Jerzy Witaj i do zobaczenia na szlaku .
PRZEDSTAW SIĘ - napisz kilka słów o sobie...
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
wszyscy pewnie śpią albo gdzieś przepadli na weekend i jeszcze nie wrócilikinga_k pisze:Cześć! Podczas zjazdu w Bieszczadach miałam okazję poznać część osób z Klubu, które zarażały radością życia.
O mnie to może na razie tyle, że jestem niskopienną góralką z Ustronia, która odkryła góry, opuszczając je. Zakochana w Beskidzie Niskim i Rumunii.
Także przygodo trwaj i do zobaczenia na szlaku!
więc ja świeży na forum witam serdecznie i pozdrawiam.
O! To my się chyba już znamykinga_k pisze:Cześć! Podczas zjazdu w Bieszczadach miałam okazję poznać część osób z Klubu, które zarażały radością życia.
A....to zajrzyj tutaj :kinga_k pisze:Zakochana w Beskidzie Niskim i Rumunii.
viewtopic.php?t=11266
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Cześć.
Już jakiś czas temu zarejestrowałem się na forum, ale jakoś nie miałem czasu nawet się przywitać. (Bom troszkę nieśmiały jest)
Jestem z Mikołowa - taka mała mieścina na Śląsku, a na imię mi Artur. Trafiłem na to forum dzięki pewnej Marzence z Katowic, którą serdecznie pozdrawiam.
Najczęściej chadzam sobie po górkach z bratem (Tatry, Beskidy), ale poczułem ostatnio mały niedosyt, ręce zaczęły mi się trząść, oczy takie rozbiegane, myśli gdzieś krążą wokół szczytów, dolin a nogi ciągną na szlaki. Ciągle mi mało, chciałbym dalej, wyżej i na dłużej. Padła więc oczywista diagnoza - uzależniłem się.
Postanowiłem spędzać czas z ludźmi podobnymi sobie, dlatego mnie tu macie. Jeżeli chcielibyście dzielić tą "niedolę" ze mną - walcie jak w dym, piszcie na priv lub cokolwiek by tylko wyrwać się z miasta, bo inaczej zwariuję
A z moich małych marzeń to norweskie Fjordy i Kaukaz, które dzięki Wam postaram się zrealizować i oczywiście na tym nie poprzestać
Do zobaczenia na szlaku.
chudydzik
Już jakiś czas temu zarejestrowałem się na forum, ale jakoś nie miałem czasu nawet się przywitać. (Bom troszkę nieśmiały jest)
Jestem z Mikołowa - taka mała mieścina na Śląsku, a na imię mi Artur. Trafiłem na to forum dzięki pewnej Marzence z Katowic, którą serdecznie pozdrawiam.
Najczęściej chadzam sobie po górkach z bratem (Tatry, Beskidy), ale poczułem ostatnio mały niedosyt, ręce zaczęły mi się trząść, oczy takie rozbiegane, myśli gdzieś krążą wokół szczytów, dolin a nogi ciągną na szlaki. Ciągle mi mało, chciałbym dalej, wyżej i na dłużej. Padła więc oczywista diagnoza - uzależniłem się.
Postanowiłem spędzać czas z ludźmi podobnymi sobie, dlatego mnie tu macie. Jeżeli chcielibyście dzielić tą "niedolę" ze mną - walcie jak w dym, piszcie na priv lub cokolwiek by tylko wyrwać się z miasta, bo inaczej zwariuję
A z moich małych marzeń to norweskie Fjordy i Kaukaz, które dzięki Wam postaram się zrealizować i oczywiście na tym nie poprzestać
Do zobaczenia na szlaku.
chudydzik
Ostatnio zmieniony 14 marca 2016, 1:47 przez chudydzik, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiem, wiem. Czytałem i oglądałem zdjęcia "Norwegia po Babsku". Jestem pod wielkim wrażeniem
Ja zamierzam tak backpackersko z namiotem - zacząć w Stavanger a skończyć w Bergen ( tanie loty Wizzair ).
Po drodze jeszcze zobaczyć Trolltunge, Preikestolen, Kjerag, Auraldsfjorden (7/8 dni).
Ja zamierzam tak backpackersko z namiotem - zacząć w Stavanger a skończyć w Bergen ( tanie loty Wizzair ).
Po drodze jeszcze zobaczyć Trolltunge, Preikestolen, Kjerag, Auraldsfjorden (7/8 dni).
Na to drugi, tęga głowa
Tak to ujął w mądre słowa:
"Jest ryzyko , jest zabawa
Albo piargi albo sława "
Tak to ujął w mądre słowa:
"Jest ryzyko , jest zabawa
Albo piargi albo sława "
no tak też myślałem. Czyż nie lepiej zatem brzmiało by Twe zdanie gdyby napisać je w ojczystym naszym języku:chudydzik pisze:to nic innego tylko plecak
chudydzik pisze:Ja zamierzam tak z plecakiem i z namiotem - zacząć w Stavanger a skończyć w Bergen
Oki. Kończę zatem "królicze wkręcanie" w tym temacie.