Tydzień Belissimy
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Co do Łodzi to podoba mi się jego lokalizacja. Dookoła nie ma sąsiednich miast więc jest tu i spokojnie i "miejsko". Jest się gdzie zabawić i odpocząć w weekend. Drugi powód to że jest w nim dużo sklepów i wszędzie jest blisko . Trzeci to że jest bardzo dobra komunikacja. Nie tracę czasu dzięki niej .
Co do twojego opisu Łodzi to mam wrazenie że ty mówiesz o jakieś innej Łodzi, bo byłem tam kilka razy i widziałem coś innego, zresztą jak wiekszość ludzi z innych miast.
Skąd miałaś informacje np. o mnie (Od kogo wiem) czy z forum czy z poza niego
Dlaczego nie opisałaś swego wyglądu, dlaczego go tak pieczołowiecie ukrywasz, podobasz sie sobie uzasadni. (Napisz co widzisz jak stajesz przed lustrem
Skąd miałaś informacje np. o mnie (Od kogo wiem) czy z forum czy z poza niego
Dlaczego nie opisałaś swego wyglądu, dlaczego go tak pieczołowiecie ukrywasz, podobasz sie sobie uzasadni. (Napisz co widzisz jak stajesz przed lustrem
Informacje o Tobie jak i o reszcie mam tylko z postów na forum. A o tym kiosku dowiedziałam się od Admina (bo sama się zapytałam o szczegóły spoza forum) po Waszej wyprawie. Chyba to nic złego że mi powiedział że prowadziłeś małą firmę
A wygląd. Nie wiem czemu się tak stało ale rzeczywiście pominęłam to pytanie. Już nadrabiam zaległości:
Mam 168cm wzrostu. Włosy brązowe, długie lekka za ramiona. Oczy zielonkawe, przechodzące wsiwy kolor - takien nijakie . Nie jestem gruba ani chuda, myślę że taka w sam raz.
A wygląd. Nie wiem czemu się tak stało ale rzeczywiście pominęłam to pytanie. Już nadrabiam zaległości:
Mam 168cm wzrostu. Włosy brązowe, długie lekka za ramiona. Oczy zielonkawe, przechodzące wsiwy kolor - takien nijakie . Nie jestem gruba ani chuda, myślę że taka w sam raz.
A w której części byłeś bo ja mieszkam na Batalionów Chłopskich. Jest to ulica z której nawet na Policję mam blisko . Znajduje się dokładnie w środku otoczona osiedlami Retkinia Północ, Osiedle Hufcowa, Zagrodniki i Plenista. Zapraszam w te rejony to zobaczysz o jakiej Łodzi mówiłam. Jedynym mankamentem są jednokierunkowe, których jest lekko za dużo bo ktoś spoza miasta może się tu nieźle potracić. No i za dużo jest tu skrzyżowań małych uliczek.AdamMiko pisze:Co do twojego opisu Łodzi to mam wrazenie że ty mówiesz o jakieś innej Łodzi, bo byłem tam kilka razy i widziałem coś innego, zresztą jak wiekszość ludzi z innych miast.
Jestem jak najbardziej za , jednocześnie żywię nadzieję że nie skreśliłaś mnie z listy potencjalnych znajomychWierz mi, że nie biorę tu nikogo za wroga. Po prostu mówię to co myśle i może dlatego tak wychodzi. Proponuję zakończyć ten temat bo niepotrzebnie robimy sobie nerwów na forum. A ma tu być przecież wesoło a nie chamsko .
A co do Łodzi to są jeszcze fajne ryksze
Ups... nie zauważyłamAnćla pisze:Beli gdzie chodziłaś na wagary?
jaką bajkę w dzieciństwie lubialaś a której nie cierpiałaś?
umiesz podrabiać podpisy rodziców?
i najgłupsze pytanie jakie kiedykolwiek w życiu usłyszałaś?
Beli a co z moimi pytaniami?
1. Chodziłam jak zawsze do sklepów - szybko czas leciał
2. Lubiałam zawsze smerfy a nie lubiłam tych japońskich bijatyk
3. Podrabiałam je jak trzeba było dawać lewe usprawiedliwienia. Teraz nie korzystam z tego ale chyba jeszcze nie zapomniałam
4. hmmmmm muszę się głęboko zastanowić...