Pies w górach

Tu możesz porozmawiać ogólnie o turystyce górskiej, nie związanej z żadnym z pasm, znajdziesz informacje ważne dla rozpoczynających przygodę z górami, porady innych użytkowników, porozmawiasz o problemach, z którymi borykają się miłośnicy gór, zagrożeniach związanych z górską turystyką.

Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy

tymuś

Post autor: tymuś » 15 września 2009, 23:31

po co tyle jadu?;/
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 września 2009, 6:56

Czytając widać właśnie naszą kulturę narodową, przykre to jest ale prawdziwe, dlatego nigdy u nas nie będzie tak jak w innych krajach, zawsze najpierw widzimy to co inni robią a potem dopiero co sami, co niektórzy, którzy tak strasznie tu narzekają może spróbują coś zmienić realnie nie tylko pisać na forum.
Wszędzie mozna wchodzić z psami a i kup nie widać, tylko u nas są zakazy, które nic nie daja.
Pies to nieraz lepszy przyjaciel, niż drugi człowiek.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 16 września 2009, 11:14

Manfred pisze:Pies to nieraz lepszy przyjaciel, niż drugi człowiek.
To jest "oczywista oczywistość".
Kultury to mam jeszcze brak, trawniki są zabrudzone odchodami. Jak wchodziłem do "skalnego miasta" w Czechach to kupując bilet dla psa dostałem torebkę na odchody, nie można tego wprowadzić u nas? Tylko to jest zbyt trudne do wykonania dla niektórych szefów PN. To przerasta ich wyobraźnie. Lepiej zakazać wejścia z psem i myślą, że rozwiąże zakaz problem.
janek.n.p.m pisze:tak, w mieście sknerów!!! do tych woreczków naprawdę wrzucacie kupy, czy służą Wam jako woreczki śniadaniowe
Uwaga niestosowna, nie róbmy osobistych wycieczek.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 16 września 2009, 13:54

janek.n.p.m pisze:tak, w mieście sknerów!!! do tych woreczków naprawdę wrzucacie kupy, czy służą Wam jako woreczki śniadaniowe :) ?
aż dziw, iż Lech nie odpisał, że kupie woreczki śniadaniowe to w Polsce B :D

ale jaka to oszczędność :8)
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Awatar użytkownika
maga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 914
Rejestracja: 29 września 2007, 20:20

Post autor: maga » 16 września 2009, 15:58

woreczki śniadaniowe czy inne to mam nadzieję że szybko się rozkładają.
z bliska nic nie wygląda tak, jakim się wydawało z daleka
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 16 września 2009, 18:27

Zwyczajowo to są tarebki papierowe, specjalnie oznakowane.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 września 2009, 18:54

Widać, że Czesi mają wyższą kulturę niż my.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 września 2009, 20:44

Lech pisze:W Poznaniu tak jest od dawna, a w tym roku za darmo czipują tu psy. Widać nie masz o tym pojęcia i kierujesz się mentalnością ludzi z Polski "B", co zresztą znakomicie wyśmiewa film "Sami Swoi".
Może nie mam pojęcia o czipowaniu psów. Czy uważasz że mentalność ludzi z Polski B i C a nawet D jest gorsza? Czy wg Ciebie wychowanie warunkuje kultura danej części Polski? Z resztą co to jest ta kultura np. Polski B? Może jakiś elaborat stwórz nt. tego. W Warszawie mają wyższą kulturę? Przecież tam też większość pochodzi z Polski B.
Nie jestem osobą która ma mentalność ludzi z Polski B. Ale to właśnie jest fajne że nie wszyscy mają mentalność ludzi z Polski A. Tak na marginesie akurat moja okolica nie była germanizowana ani rusyfikowana, ludzie mówią w tym rejonie bez żadnych gwar czy nalotów. Broń Boże nie uważam gwary za coś złego- wręcz przeciwnie. Tylko to świadczy o tym, że ta społeczność jest inna- biedniejsza, mniej tu ludzi "światowych", mają większy szacunek do drugiego człowieka i prawa.
Film "Sami swoi" wyśmiewa nie tylko przywary ludzi z Polski B. Wg ciebie ludzie z Polski A są idealni?
Lech pisze:Także tych wybierających się na spacer z psami.
Warunki- pies na smyczy i zbieranie kupek.

A dlaczego pies jest najlepszym przyjacielem człowieka? Bo nie potrafi mówić.
Awatar użytkownika
maga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 914
Rejestracja: 29 września 2007, 20:20

Post autor: maga » 16 września 2009, 21:13

A dlaczego pies jest najlepszym przyjacielem człowieka? Bo nie potrafi mówić.
piękna uwaga!
z bliska nic nie wygląda tak, jakim się wydawało z daleka
Awatar użytkownika
Lech
Turysta
Turysta
Posty: 422
Rejestracja: 23 września 2007, 10:13
Kontakt:

Post autor: Lech » 16 września 2009, 21:18

radek83 pisze:
Lech pisze:W Poznaniu tak jest od dawna, a w tym roku za darmo czipują tu psy. Widać nie masz o tym pojęcia i kierujesz się mentalnością ludzi z Polski "B", co zresztą znakomicie wyśmiewa film "Sami Swoi".
Może nie mam pojęcia o czipowaniu psów. Czy uważasz że mentalność ludzi z Polski B i C a nawet D jest gorsza? Czy wg Ciebie wychowanie warunkuje kultura danej części Polski? Z resztą co to jest ta kultura np. Polski B?
Nie wiem co to jest. Natomiast moglem się wiele razy przekonać, że zwyczaje z regionu "sknerów" na ogół nie są przez ludzi z tamtąd uważane za godne naśladowania. Ba, są nawet przedmiotem kpin. Upowszechnienie na przyklad takich "urządzeń" jak na poniższym zdjęciu, które zrobilem dzisiaj na spacerze z moim psem w jednym z poznańskich parków - nie mieści się im w głowie.

Obrazek

Podobnie nie mieści się im też w głowie pomysł z rozdawaniem torebek do zbierania psich hovinek w Czechach przy wejściu do niektórych rezerwatów przyrody, o czym wspomiał PiotrekP.
radek83 pisze:A dlaczego pies jest najlepszym przyjacielem człowieka? Bo nie potrafi mówić.
Jakaś dziwna filozofia. Nota bene inne zwierzęta też nie mówią, a nie są przyjazne człowiekowi i lepiej ich unikać.
Pozdrawiam

Lech z Poznania
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 16 września 2009, 21:43

Pies jest przyjacielem tego, kto go karmi.
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 16 września 2009, 21:56

Lech pisze: Widać nie masz o tym pojęcia i kierujesz się mentalnością ludzi z Polski "B", co zresztą znakomicie wyśmiewa film "Sami Swoi".
Język dyskutantów w tym wątku raził mnie od dawna, ale dopóki obrażaliście siebie samych - Wasza sprawa
Jednak Lechu, używanie takich argumentów w dyskusji jest naprawdę żałosne!

Pozdrawiam
Mieszkanka Polski B
Awatar użytkownika
Lech
Turysta
Turysta
Posty: 422
Rejestracja: 23 września 2007, 10:13
Kontakt:

Post autor: Lech » 16 września 2009, 22:13

JolaR pisze:
Lech pisze: Widać nie masz o tym pojęcia i kierujesz się mentalnością ludzi z Polski "B", co zresztą znakomicie wyśmiewa film "Sami Swoi".
Język dyskutantów w tym wątku raził mnie od dawna, ale dopóki obrażaliście siebie samych - Wasza sprawa
Jednak Lechu, używanie takich argumentów w dyskusji jest naprawdę żałosne!
Cóż. Wyśmiewanie typowych cech polskich osadników ze wschodu w filmie "Sami swoi" to też najwidoczniej żałosny pomysł reżysera tego filmu. Niestety, ale prawda jest taka, że ci osadnicy nie popisali się gospodarnością choćby w Sudetach. Trudno by bylo dziś policzyć, ile zabytkowych kościołów ewangelickich, pałaców i zamków zostało kompletnie zdewastowanych i popadło tam w ruinę. Dobrze pamiętam dawną rozmowę z gospodarzem zaciągającym wschodnim akcentem w jednej z wsi na Ziemi Klodzkiej. Zapytany dlaczego jego gospodarstwo jest tak zaniedbane, dlaczego zabudowania gospodarcze się walą, odpowiedział: "A po co tu coś robić? Niemcy przyjdo, zabioro..."

Ci Wielkopolanie to jacyś dziwni ludzie. Też mogli zniszczyć, a nie zniszczyli. Także poznańskie PGR-y - jak by o nich nie mówić - w większości dbały o zabytkowe pałace i dwory, a dawni wlaściciele po przemianach ustrojowych odzyskiwali je w calkiem dobrym stanie... Ale to już temat na osobny wątek.
Pozdrawiam

Lech z Poznania
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 16 września 2009, 22:25

JolaR pisze:Jednak Lechu, używanie takich argumentów w dyskusji jest naprawdę żałosne!
I tak masz szczęście, że nie przydzielił Cię do Polski C. Tam ani papierowych torebek ani chyba parków nie ma :twisted:
Z resztą co to jest ta kultura np. Polski B?
kultura tych z innej Polski (celowo nie napiszę z jakiej, bo pod A sam podpadam :P), ale pewno gdześ z tych okolic oszczędnych polega na tym, że cały czas pisze się o tym samym. podobno ci z Polski B i C mają bardziej rozwiniętą tematykę rozmów, ale może się mylę :P
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 września 2009, 22:28

radek83 pisze: Park nie jest do wyprowadzania psów. Park jest miejscem wypoczynku dla ludzi. Mówię o parku takim jak Łazienki np. Z resztą nie pochwalam trzymania psa w mieście, tym bardziej w bloku. Mieszkam trochę w bloku, trochę w domku i jak sobie przypomnę wycie i ujadanie psów w bloku to mi się robi smutno. Nie lepiej mają psy na łańcuchach gdzie indziej. Wszystko zależy od człowieka
W takim razie jeśli nie park, scieżka przed blokiem, ruchliwa ulica itp to gdzie mam z psem spacerować? Powinnam kupić sobie działeczkę by psina mogła sobie pobiegać? Bzdury pleciesz kolego i nie zgodzę się z Tobą. Piszesz, że park jest miejscem wypoczynku dla ludzi. Ja wypoczywam na spacerze z psem właśnie w parku. I dziwnym trafem inne zwierzęta mi nie przeszkadzają, w odróżnieniu od co poniektórych ludzi, głównie tych którzy nie szanują spokoju innych. Jak do tej pory nikt na mojego psa nie narzekał,ona zaś nikomu nie zrobiła krzywdy. Więc nie wiem co ma do rzeczy fakt, że park nie jest dla psów...psów spokojnie idących na smyczy czy biegających za piłką lub patykiem, a nie wchodzących Ci w drogę.
Co do trzymania psa w bloku.. Psy ujadają nie tylko w bloku. Możesz go trzymać w domu z ogrodem i też Ci będzie wył z tęsknoty. Wcale nie musi być uwiązany na łańcuchu..
Z jednym się z Tobą zgodzę "Wszystko zależy od ludzi"- owszem, podobno pies upodabnia się do właściciela...
ODPOWIEDZ