Lawiny

Tu możesz porozmawiać ogólnie o turystyce górskiej, nie związanej z żadnym z pasm, znajdziesz informacje ważne dla rozpoczynających przygodę z górami, porady innych użytkowników, porozmawiasz o problemach, z którymi borykają się miłośnicy gór, zagrożeniach związanych z górską turystyką.

Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy

tymuś

Post autor: tymuś » 05 stycznia 2010, 18:00

pawlikk pisze:Wie Ktoś, gdzie (najlepiej online) można dostać owe "ekrany" RECCO?
napisz maila do TOPRu. powinni wysłać
tymuś

Post autor: tymuś » 05 stycznia 2010, 18:04

ups. wprowadziłem kolegę w błąd. TOPR nie sprzedaje RECCO. można kupić natomiast w Alpin Sporcie



edit.

znów korekta. RECCO nie ma ani w Alpin Sportach ani w Hi Mountainie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 stycznia 2010, 18:56

Też już szukałem, napisałem emaila do sklepu Hi Mountainie w Zakopanem na Krupówkach tam gdzie jest wypożyczalnia jak odpiszą to dam znać.:)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 stycznia 2010, 19:04

Dzięki tymuś i Adam...

ja do tej pory znalazłem jakaś ofertę sklepu internetowego (85pln za komplet)... niemniej, jakoś nie mam zaufania do ich strony.. [ http://www.wszystkowgory.pl/produkt-825.html ]
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 05 stycznia 2010, 21:39

Ja napisałem w tej sprawie maila do TOPRu wczoraj. Odpisali mi, że mają w sprzedaży ale tylko takie przyklejane na buty narciarskie. Jak im odpisałem, żeby podali mi cenę i czy są dostępne za wysyłką, to już nie raczyli mi nic odpisać. Może ktoś z Was spróbuje napisać do TOPRu, może Wam się poszczęści dostać konkretniejszą odpowiedź. Mail do nich: topr@topr.pl
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 stycznia 2010, 22:11

Z wypożyczalni mi odpisali, że właśnie Topr posiada w sprzedaży takie ekrany. Napisałem właśnie do nich emaila i zobaczymy co i kiedy odpowiedzą. Jak dadzą znać to się odezwę.
Anonymous

ZASADY POSTĘPOWANIA PRZED I PO LAWINIE!

Post autor: Anonymous » 05 lutego 2010, 13:22

JAK ZWIĘKSZYĆ SWOJE BEZPIECZEŃSTWO

Przed wyjściem w góry zapoznaj się z komunikatem lawinowym na dany teren.
Gdy nie masz pewności co do zagrożeń lawinowych w danym terenie zapytaj ratowników górskich, czy planowana przez nas trasa nie jest zagrożona zejściem lawin.
Stosuj się do znaków lawinowych umieszczonych w terenie.
W góry nie wychodź samotnie.
Wychodząc ze schroniska włącz piepsa na nadawanie. Sprawdzić czy piepsy działają powinien instruktor, kierownik grupy czy przewodnik.
W miejscu zakwaterowania pozostaw informację o planowanej trasie wycieczki i przewidywanej godzinie powrotu.
Jeśli mamy ze sobą tel. komórkowy wpisz numer alarmowy działającej na tym terenie służby ratowniczej, by w razie wypadku jak najszybciej o nim powiadomić ratowników.
Trasę zjazdu czy podejścia wybierz tak, by być jak najmniej narażonym na zejście lawin.

Zachowanie w terenie lawiniastym

gdy musicie wejść w teren zwiększonego ryzyka lawinowego zróbcie to pojedynczo. Pozostali niech obserwują pokonującego niebezpieczny odcinek terenu.
przed wejściem w taki teren odepnij pas biodrowy plecaka i zdejmij z przegubów kijki, tak by w razie porwania przez lawinę przedmioty te nie były dla nas kotwicą.
zapnij dokładnie swoja kurtkę i jej kieszenie. Jeśli zostaniesz porwany przez lawinę twoje szanse przeżycia są większe niż gdybyś miał kurtkę wypełnioną śniegiem
zlikwiduj paski, które zabezpieczają twoje narty turowe przed ich zgubieniem.
przygotuj się do zrzucenia swojego plecaka jeśli będzie to potrzebne.
podchodź i schodź (zjeżdżaj) tym samym śladem zachowując stosowne odległości tak by nadmiernie nie obciążać pokrywy śnieżnej.
zjeżdżając wykonuj skręty o dużym promieniu. Skręty krótkie bardziej obciążają pokrywę śnieżną.
zamiast trawersować niebezpieczne stoki, wyjdź na grań, a potem zejdź lub zjedź na linie. W wysoce niebezpiecznych sytuacjach będzie to najlepszym wyjściem.
wykorzystuj naturalne formy terenu, które mogą zapewnić tobie bezpieczeństwo - granie, żebra i tarasy skalne, wypłaszczenia oraz stoki oczyszczone ze śniegu przez wiatr.
jeżeli masz sprzęt wspinaczkowy i jest taka możliwość: przyasekuruj się.
Pamiętaj - zawsze przed wejściem w niebezpieczny teren możesz się wycofać lub go obejść.





POSTĘPOWANIE PO ZEJŚCIU LAWINY

Dla zasypanego przez lawinę, (jeśli nie zginął od razu w wyniku odniesionych obrażeń), najważniejszym jest by odnaleźć i wydobyć go z lawiny w jak najkrótszym czasie. To właśnie determinuje nasze postępowanie.

Uwaga: żadna służba ratownicza nie jest w stanie przybyć na miejsce wypadku w ciągu pierwszych piętnastu minut.

Najczęściej udaje się dotrzeć pierwszym ekipom ratowniczym w ciągu 45 –60 min od zawiadomienia o wypadku, czyli w momencie gdy szanse na przeżycie zasypanego spadają do 25%. Do akcji ratunkowej muszą przystąpić przebywający w pobliżu świadkowie wypadku lawinowego.

obserwuj porwanych: zaznacz miejsce porwania i gdzie go widziałeś ostatni raz jest szansa że będzie na przedłużeniu tej linii,
często układ osób przed zejściem lawiny zostaje zachowany,
natychmiast wezwij pomoc (radio, telefon),
jeżeli grupa miała piepsy postępuj zgodnie z zasadami,
zachowaj ciszę – początkowo możesz usłyszeć głosy spod lawiniska,
jeżeli mieliście telefony – zadzwoń,
drzewa, wystające kamienie, półki skalne i podobne formy terenowe spowalniają ruch mas śnieżnych i tu występuje większe prawdopodobieństwo znalezienia zasypanych,
zaznacz miejsca znalezienia przedmiotów należących do zasypanego – to tor porwania,
jeżeli zlokalizowałeś zasypanego (sonda, kijek, czekan itp.) natychmiast przystąp do kopania.


1. SCHEMAT: REJON POSZUKIWAŃ
2. SCHEMAT: Szanse przeżycia w zależności od czasu i głębokości zasypania

Fachowcu i ekspercie!
Pamiętaj lawina może nie wiedzieć że jesteś fachowcem i ekspertem!


zasady z poradnika p. Waldemara Niemiec
Załączniki
tn_schemat3.jpg
tn_schemat3.jpg (38.92 KiB) Przejrzano 2218 razy
schemat2.jpg
schemat2.jpg (28.33 KiB) Przejrzano 2218 razy
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 lutego 2010, 15:02

To ja też coś dodam tutaj jest również o lawinach artykuł autorstwa kolegi Krzysztofa Tretera :

http://www.wspinanie.pl/serwis/200402/02lawiny.php
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 lutego 2010, 0:43

Dzięki, chłopaki! Fantastyczne materiały :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 lutego 2010, 9:08

Cowboy masz może jakiegoś linka do tego artykułu co zapodałeś?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 lutego 2010, 10:33

Adam pisze:Cowboy masz może jakiegoś linka do tego artykułu co zapodałeś?

prosisz i masz:


http://www.wspinanie.pl/serwis/200503/08lawiny.php
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 lutego 2010, 11:45

prosisz i masz
Dzięki.
W linku poniżej dobry poradnik lawinowy Adama Maraska:
http://skibicki.pl/forum/viewtopic.php?t=1165
tom-pi4

Post autor: tom-pi4 » 16 marca 2010, 14:25

Znalazłem dzisiaj krótki ale wydaje mi się, że w miarę treściwy artykuł na temat posługiwania się Piepsami. Może Was zainteresuje. Są to podstawowe informacje jednak dają przynajmniej jakieś teoretyczne podstawy do posługiwania się tym sprzętem:
http://www.narty.pl/strony/bezpieczenst ... -lawinowe/

A tutaj cała wirtualna wyprawa, jak to ładnie nazwano, czyli trochę porad teoretycznych o zimowym poruszaniu się po górach.

http://www.narty.pl/strony/bezpieczenst ... a-wyprawa/
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 marca 2010, 14:49

Dobra robota Tomek :brawo:
Na pewno się przyda :)
viking
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 592
Rejestracja: 26 grudnia 2009, 15:22

Post autor: viking » 16 marca 2011, 12:10

Witam

oczywiście każda śmierć boli , ale nie zgodzę się ze zdaniem janka

To samo można powiedzieć o tych co chodzą w lub się wspinają, ten co łaźi szybciej wywoła lawinę niż ten co ma tury.

Nie wydaje mi się , aczkolwiek Raffi najlepiej z nas chyba to wie? , JA jednak nie zgodzę sie, z twoją tezą : ze solowy turysta górski prędzej spowoduje lawinę niż skiturowiec. Dla mnie jest na 99% odwrotnie - z mojego "jakiegoś" tam, własnego zimowego doświadczenia - wiem ,ze lawina musi mieć przyczynę , i na 80% tym czynnikiem są narciarze .
Jeżeli jestem w błędzie - to jak ktoś potrafi mnie przekonać , ze się mylę to od dziś będę wierzył ,ze lawiny powodują piesi turyści.

Co do detektorów - jasne , ze są super i idealnie jak każdy to posiada - ale bez "jaj" istnieją od ładnych kilku lat, i wiadomo,ze ten sprzęt będzie taniał a tym samym stawał się coraz bardziej dostępny - ale zapominamy, ze musimy jeszcze także posiadać sondę i łopate - TAK ? a co najważniejsze - WIEDZIEĆ jak ten posiadany sprzęt UŻYĆ.

Czyli - idzie zespół np 8 osób i idealnie byłoby aby każdy posiadał cały zestaw ? , no bo co mi z tego, ze 2-3 będzie miało detektory i 2 -3 osoby sondę i łopatkę , jak pójdzie lawina , to ona nie wybiera. Ja nie wierzę , że każdy co idzie w góry ma taki zestaw. Tak to cena będzie tym czynnikiem, że dopiero za 10-15 lat dojdziemy do tego , ze (prawie) każdy turysta poruszający się w terenie lawiniastym będzie posiadał cały zestaw.

Moje zdanie jest takie, co mi po pipsie jeśli tylko i wyłącznie ja go posiadam (szybko zostanę odnaleziony to fakt) ale życia nikt mi nie odda.

Czy ktoś (poza raffim) posługiwał się łopatką (jak już ją miał w terenie lawiniastym) w terenie lawiniastym? Kto z nas kiedykolwiek do plecaka zapakował łopatę? (poza raffim) jest tu na tym forum taki?

Reasumując (moje wyłącznie zdanie)
analizujmy pogodę , oraz stan pokrywy śnieżnej, zaciągajmy wszelkiej informacji od ratowników , którzy są na dyżurkach w schroniskach oni nam podpowiedzą co do zasadności danej trasy jak i dnia kiedy chcielibyśmy na tę drogę się wybrać a ja szczególnie obserwuję narciarzy.

Także, wielu wypowiada się jako tzw "ekspert - teoretyk", a ja wiem, ze w życiu ............piękne są tylko chwile .

viking

ps. Miałem osobiście do czynienia z ratowaniem ludzkiego życia i naprawdę osobiście widziałem jak wielu ludzi reaguje (nie do uwierzenia od: histerii do ..przeszkadzania) w takich "skrajnych sytuacjach".

A swoja droga , niech to licho weźmie te firmy od łopat , przecież nikt nie powie, ze koszt wytworzenia łopaty wynosi 200 zł aby ją zaoferować w cenie 270 zł.
http://pieps.wspinanie.pl/lopaty-lawinowe-c-2.html
Ostatnio zmieniony 16 marca 2011, 12:46 przez viking, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam wrodzoną dociekliwość do wiedzy której nie posiadam - więc zadaję pytania ?
ODPOWIEDZ