Prognozowanie pogody

Tu możesz porozmawiać ogólnie o turystyce górskiej, nie związanej z żadnym z pasm, znajdziesz informacje ważne dla rozpoczynających przygodę z górami, porady innych użytkowników, porozmawiasz o problemach, z którymi borykają się miłośnicy gór, zagrożeniach związanych z górską turystyką.

Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy

Jędral
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1349
Rejestracja: 25 lutego 2009, 8:29

Post autor: Jędral » 01 lutego 2013, 13:34

Trzeba odświeżyć : strona METEO.PL jest najlepsza.
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
Awatar użytkownika
Maciej
Turysta
Turysta
Posty: 473
Rejestracja: 04 stycznia 2012, 14:22

Post autor: Maciej » 19 lutego 2013, 21:53

Mam pytanie do znawców - jak odczytać z meteorogramu meteo.pl prognozowany pułap chmur?

Obrazek

Czarne kropki to podstawa chmur, czerwone to wierzchołek?
Więc jeśli czerwone są poniżej np. 2000 m to możemy liczyć na morze chmur w Tatrach?
Czy może ktoś to po ludzku rozkminić? :)
Mike

Post autor: Mike » 19 lutego 2013, 22:30

Maciej pisze:Więc jeśli czerwone są poniżej np. 2000 m to możemy liczyć na morze chmur w Tatrach?
Dokładnie tak
Dzwonek

Post autor: Dzwonek » 19 lutego 2013, 22:51

Maciej pisze:Czarne kropki to podstawa chmur, czerwone to wierzchołek?
tak i najlepiej aby wszystkie były w jednej linii
Awatar użytkownika
Mosorczyk
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 454
Rejestracja: 04 grudnia 2006, 11:45
Kontakt:

Post autor: Mosorczyk » 20 lutego 2013, 12:25

Przez ostatnich kilka dni utrzymuje się właśnie taki stan, że mamy możliwość obejrzenia morza chmur w Tatrach.

Jeśli chodzi o odczytywanie danych z tego wykresu to zwróciłbym uwagę na dwie rzeczy. Pułap chmur i rodzaj chmur. Podstawa chmur to kropki od białej, poprzez szare, aż do czarnej. Najlepiej gdy są to tylko czarne kropki, bo oznaczają chmury stratus nebulosus opacus - czyli te mgliste i nisko 'zawieszone' na niebie. Jeśli te kropki będą jaśniejsze, to oznacza, że mamy do czynienia z chmurami typu alto- lub cirro- , które odpowiednio zawieszone są na wysokościach >3-7km i ~9-13km. Oznacza to, że zamiast pięknego morza chmur możemy ujrzeć chmury warstwowe o siwej barwie wysoko nad nami pomimo tego, że stoimy na jakimś dwutysięczniku. Z tego względu jeśli chcesz jechać na morze chmur takie, które będzie pewne, to na wykresie musisz zobaczyć czarne kropki bez innych odcieni. W takim wypadku czerwone oznaczające najwyższy poziom chmur muszą się pokrywać lub być nieznacznie wyżej niż te czarne. Za najciemniejszym wykresem zachmurzenia nie może być żadnych białych ani jasno-siwych linii jak to widać w godzinach 9-15 z 20.02 na załączonym wykresie. I kiedy patrzysz na godziny 15-21 z początku wykresu masz informację, że jest mnóstwo chmur na wszystkich poziomach toteż opcje są dwie: albo mamy chmurę nimbostratus grubą na 6km i przynoszącą ciągły opad deszczu/śniegu albo mamy kilka gęstych pięter chmur. Ogólnie ta część wykresu informuje nas o dużej niestabilności w atmosferze. Jakby nie było - z widoków nici...
Z tego wykresu wynika, że najlepszą porą na morze chmur są godziny 9-15 z 21.02.
Oglądając te wykresy właśnie warto zwrócić uwagę na rodzaj chmur, bo ta część ma nam uzupełnić dane o wysokości, które pozwolą nam ocenić, czy będziemy mieli morze chmur, czy też nie. W mojej grupie 'Łowcy Mórz' - jak sama nazwa wskazuje - specjalizującej się w wyjazdach na morza chmur, bardzo często korzystamy z tych danych, bo są bardzo miarodajne. Dzięki tym wykresom jeszcze nigdy nie przyjechaliśmy tak, aby morza chmur nie było, jednak wymaga to gotowości uczestników do wyjazdu dosłownie w każdej chwili.
Awatar użytkownika
Maciej
Turysta
Turysta
Posty: 473
Rejestracja: 04 stycznia 2012, 14:22

Post autor: Maciej » 20 lutego 2013, 13:11

Dzięki Mike & Dzwonek za potwierdzenie :spoko: .
I Mosorczyk - za dodatkowy wykładzik :brawo: .
O to mi chodziło!

A możesz Mosorczyku opisać więcej takich wykresów i podać kilka przykładów jak je odczytać i co one w rzeczywistości mogą prognozować?
Np ten wykres:

Obrazek

pokazuje, że 21.02 od 6 - 12.00 będą niskie chmury jednak białe kropki wskazują iż nie możemy być pewni co do ich podstawy?
Następnego dnia będą one wyższe, ale generalnie nie ma większych szans na upolowanie morza, prawda?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 20 lutego 2013, 13:25

Jak dla mnie, to 21 masz górną granicę chmur na wysokości 1500 powiedzmy, więc nie ma sie co martwić, co będzie niżej, skoro chcesz iść wyżej.

Minusem tych meteogramów jest to, że dość często się zmieniają.Trzy tygodnie temu też pokazywało, jeszcze wieczorem, stukilometrową widoczność i morza chmur. Były morza, he he, ale myśmy utonęli w falach chmur. I śniegu, o którym nie było mowy na godzinę przed wyjazdem.
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Post autor: Tauzen » 20 lutego 2013, 13:55

Wg moich doświadczeń model 84 h nie za bardzo się sprawdza i często się nie pokrywa z wykresem 60 h.
Ja osobiście korzystam tylko i wyłącznie właśnie z wykresów z gęstszą siatką.
Awatar użytkownika
Mosorczyk
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 454
Rejestracja: 04 grudnia 2006, 11:45
Kontakt:

Post autor: Mosorczyk » 20 lutego 2013, 14:05

Maciej pisze:A możesz Mosorczyku opisać więcej takich wykresów i podać kilka przykładów jak je odczytać i co one w rzeczywistości mogą prognozować?
Np ten wykres:
Jasne, że bym mógł, ale w tym wykresie uciąłeś najważniejszą rzecz - stopień zachmurzenia :).

I tak na przykład dla Zawoi:
Godziny 7-16 dla 20.02: Wysokość chmur 0,5km do 3km (przypominam, że wysokość przedstawiono tam w skali logarytmicznej) - więc tego dnia morza chmur nie zobaczymy. Spoglądając na wykres dotyczący zachmurzenia zauważamy istotny szczegół. Na niebie będzie widoczna jednolita siwa masa chmur złożona z dwóch warstw przenikających się nawzajem - stratus nebulosus opacus plus altostratus opacus. Są to mgliste chmury przynoszące czasem bardzo niewielki opad deszczu/śniegu (<1mm), cirrus fibratus - to one jako pierwsze zapowiadają nadejście frontu lub zmianę pogody (dzięki nim można wykryć zbliżający się front aż z odległości 300-700km! - w zależności od prędkości poruszania się frontu). Na niebie trzeba szukać pojedynczych i bardzo cienkich włókienek, których liczba się stopniowo zwiększa. Widząc te chmury trzeba schodzić do dolin bez pośpiechu. Ten rodzaj chmur jest niezwykle przydatny, gdy jest się na jakimś 4-tysięczniku i zejście może trwać więcej niż 1 dzień. Wtedy masz czas, żeby zejść lub, żeby poszukać schronu przed pogarszającą się pogodą - czasu jest bardzo dużo.
Wykres dla godzin 6-18 (22.02) informuje nas o dużej ilości chmur w całym zakresie wysokości, tj. od 0,5km aż do 10km. Maksymalna wysokość chmur jest zależna od pory roku i aktualnie występujących warunków. Dla zimy w Polsce jest to 9km a w lecie 13km. Na równiku ta wysokość wynosi aż 18km. Na tej części wykresu widzimy białą, jasnoszarą i ciemnoszarą linię. Oznacza to, że tam będzie najwięcej chmur na wszystkich piętrach wysokościowych. Sądząc po długości opadu będzie to nimbostratus - odpowiadająca za wielogodzinny opad. Ten rodzaj chmur potrafi nawet zapewnić rekordowy ciągły opad trwający nawet 9 dni! Tej chmurze towarzyszy również ponura warstwa stratus nebulosus opacus. Na wyższych wysokościach z pewnością wystąpią: altocumulus stratiformis undulatus - chmury w kształcie walców położonych równolegle względem siebie, zapowiadające zmianę pogody; czym większy ich rozstaw, tym szybszy wiatr na ich wysokości (3 - 7km), altocumulus floccus - rozmyte baranki informujące o bardzo dużej wilgotności powietrza, oraz altostratus nebulosus opacus - to ponura, jednolita warstwa nieprzepuszczająca promieni słonecznych. Wystąpią również chmury piętra wysokiego, takie jak cirrus fibratus i cirrus spissatus. Pierwsze z nich są 'zawieszone' bardzo wysoko bo aż na 9km, a drugie z nich informują o dużej ilości zamarzniętej pary wodnej na dużych wysokościach (powyżej 8km). Widząc te chmury, będziemy z pewnością mieli do czynienia z niżem i zepsutą pogodą bez widoków.
Ciekawy jest również fragment wykresu dla godzin 21-03 (przełom 21/22.02). Nie ma tam czarnych kropek a jedynie siwe, białe i czerwone. To oznacza, że na niebie będą dwie warstwy tak cienkie, że będą przepuszczać światło Księżyca. Będą to: altostratus translucidus i stratus fractus. Pierwsza z nich oznacza bardzo cienką, jednolitą warstwę przepuszczającą światło złożoną z kryształków lodu, a druga oznacza strzępy chmur pozostałe po warstwie stratus nebulosus opacus. Będzie ich niewiele bo zaledwie całe zachmurzenie ma stanowić 1-2/8 pkt). Na tych chmurach będzie można podziwiać wieńce, czyli załamywanie się światła Księżyca na kropelkach wody, które utworzą kolorowy okrąg wokół niego. To zjawisko będzie informować nas o nadchodzącym ociepleniu lub nawet odwilży, bo oznacza nadejście niżu i opadów śniegu.

Faktem jest to, co sokół mówi, że te wykresy trzeba obserwować dość często, bo tworzą je komputery za pomocą modeli matematycznych, więc szybko się zmieniają.

To właśnie dzięki chmurom i obserwacji ich sposobu transformacji (jedne zamieniają się w drugie, lub zanikają) możemy dużo wcześniej określić, czy za kilka godzin się rozpogodzi, czy też się pogorszy.
Tauzen pisze:Wg moich doświadczeń model 84 h nie za bardzo się sprawdza i często się nie pokrywa z wykresem 60 h.
Ja osobiście korzystam tylko i wyłącznie właśnie z wykresów z gęstszą siatką.
To racja. Ja również korzystam z tej najkrótszej wersji, bo najbardziej się sprawdza. Pogodę można maksymalnie przewidzieć na 2-3 dni - później to już 'strzelanie', dlatego żadna 16-dniowa nigdy się nie sprawdza.
Załączniki
pogoda.jpg
(104.64 KiB) Pobrany 662 razy
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2013, 14:23 przez Mosorczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Maciej
Turysta
Turysta
Posty: 473
Rejestracja: 04 stycznia 2012, 14:22

Post autor: Maciej » 20 lutego 2013, 14:23

Ok, fajnie.
W prawdzie nigdzie się w tygodniu nie wybieram :(
chciałem tylko dopytać znawców o odczytywanie wykresów, bo myślę że to wiedza przydatna dla wielu z nas :spoko:
Awatar użytkownika
Mosorczyk
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 454
Rejestracja: 04 grudnia 2006, 11:45
Kontakt:

Post autor: Mosorczyk » 20 lutego 2013, 14:29

Maciej pisze:W prawdzie nigdzie się w tygodniu nie wybieram
Ja również, ale z ciekawością obserwuję, co się dzieje, bo czekam na jakiś dobry weekend z morzem chmur :). Również prowadzę takie badania na własną rękę od 4 799 dni (14 lat) sporządzając codzienne zapiski pogodowe i wyciągając z nich wiele cennych wniosków. Obserwacja zjawisk pogodowych nauczy Cię nie tylko rozpoznawania tego, co się dzieje w atmosferze, ale również tego, co będzie się działo za kilka godzin. Tak to wygląda (zapis 61 dni z sierpnia i września 2011):

Obrazek
sokół pisze:Minusem tych meteogramów jest to, że dość często się zmieniają.Trzy tygodnie temu też pokazywało, jeszcze wieczorem, stukilometrową widoczność i morza chmur. Były morza, he he, ale myśmy utonęli w falach chmur. I śniegu, o którym nie było mowy na godzinę przed wyjazdem
Przykład - nasz zjazd. Miały być 2 dni bezchmurnego nieba i wschodów słońca na co się skusiłem, a wyszły 3 dni pochmurnego nieba. Wykres zmienił się po 21.00 na dzień przed zjazdem. Czasami fronty nieoczekiwanie zmieniają swój kierunek, czego modele nie są w stanie uwzględnić, bo był nawet taki ciekawy przypadek z 2 września 2011, gdzie front dosłownie stanął ok. 100km za polską granicą z Niemcami, po czym przemieścił się do Czech. Ten front utworzył równą linię (granicę) między chmurami a czystą pogodą. Wtedy wszystkie modele się wysypały, bo miało lać przez dwa dni.
Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Post autor: Kovik » 20 lutego 2013, 15:40

ok Niby wszystko ładnie fajnie ale czy mógłbyś jeszcze do tych opisów chmur załączyć foto z tą chmurką bo jak mniemam pewnie masz ich sporo. To by Nam się na pewno przydało
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
Anonymous

Post autor: Anonymous » 20 lutego 2013, 16:16

Mosorczyk pisze:dlatego żadna 16-dniowa nigdy się nie sprawdza.

A to szkoda, bo na "twoja pogoda" zapowiadają na początek marca dla Bytomia po 13 stopni i słońce.
Awatar użytkownika
Mosorczyk
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 454
Rejestracja: 04 grudnia 2006, 11:45
Kontakt:

Post autor: Mosorczyk » 20 lutego 2013, 17:16

sokół pisze:A to szkoda, bo na "twoja pogoda" zapowiadają na początek marca dla Bytomia po 13 stopni i słońce.
Twoja pogoda to jak dla mnie najbardziej 'awaryjna' pogoda. O ile jakiś trend temperaturowy da się wskazać, to już możliwość wskazania czy za 16 dni będzie słońce czy też deszcz spada do... zera. Tego nie da się zrobić. Pogoda, którą oglądamy na METEO.pl lub tą znaną w telewizji często cechuje jedna rzecz: to, co pokazują często opóźnia się, dlatego, kiedy widzę, że za 3 dni ma być okno pogodowe, zawsze w umyśle przesuwam to okno o pół lub cały dzień obserwując sytuację podczas kolejnych dni. Inaczej było jednak 18.01.2007. Wtedy wszystkie pogody zapowiadały... burzę, nadchodzącą z Niemiec o niszczycielskiej sile. Służby meteorologiczne tak się nią przejęły, że poszczególne rejony Polski miały nawet rozpisane godziny wejścia w daną strefę. Różnica była taka, że codzienne prognozy z meteo.pl obliczają i wystawiają komputery, a podczas tamtych dnia wtedy zaangażowano więcej ludzi w przewidywanie tego zjawiska, bo spodziewano się burzy typu derecho - czyli tzw. burzy wiatru, która miała spowodować znaczne straty i tak też było, bo charakteryzowała się między innymi tym, że nieustannie przez ponad 75min wiatry miały prędkość 130-167 km/h, przez co poleciało mnóstwo szyb, w miastach dosłownie zrobił się śmietnik, bo nawet masywne bilboardy leżały porozrzucane w promieniu kilkudziesięciu metrów rozbite na strzępy. Ciekawostką było to, że ta burza odwiedziła prawie wszystkie kraje 'starej Unii Europejskiej', a we Francji wiało 205 km/h. Podczas takich sytuacji, gdy czegoś się ludzie spodziewają jest inaczej, bo wtedy przykłada się do prognozowania większą wagę, a nie pozostawia tylko automatom. Nie wiem jak działa 'Twoja pogoda', ale wygląda mi to własnie na taki automat, podobnie jak pogoda z Onet.pl, która mocno mija się z prawdą. Meteo.pl pomimo, że to też automat ma najwidoczniej dobry algorytm prognozowania i co najważniejsze - dużą dokładność zawdzięczają temu, że skupili się na krótkim odcinku prognozowania, bo to 'zaledwie' 2,5 dni.
Kovik pisze:Niby wszystko ładnie fajnie ale czy mógłbyś jeszcze do tych opisów chmur załączyć foto z tą chmurką bo jak mniemam pewnie masz ich sporo. To by Nam się na pewno przydało
Zaraz coś wrzucę.
Awatar użytkownika
Mosorczyk
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 454
Rejestracja: 04 grudnia 2006, 11:45
Kontakt:

Post autor: Mosorczyk » 20 lutego 2013, 17:44

Altocumulus floccus virga - chmury świadczące o dużej wilgotności powietrza. Virga oznacza opad kryształków lodu, które w trakcie lotu wyparowują i dzięki temu nie dolatują do ziemi - piękny widok na żywo.
Obrazek
Obrazek
Altocumulus floccus - 'rozmyte' baranki zawieszone w przedziale 4.5 - 5km (najczęściej) - świadczą o wilgoci powietrza, a przez to idzie zmiana na gorsze.
Obrazek

Cirrostratus translucidus - bardzo cienka warstwa jednolita - przepuszczająca światło słoneczne. Zawieszona na wysokości około 8-9km. Za nią nadciągaja już tylko gorsze chmury.
Obrazek
Cirrostratus fibratus - chmury typowe dla pory zachodzącego słońca. Jeśli w ciągu dnia je zobaczymy - wiedzmy, że do kilku godzin zmieni się całkowicie pogoda na gorsze. To właśnie na tych chmurach tworzy się jedno z najpiękniejszych zjawisk - łuk okołozenitalny - czyli tęcza odwrócona do góry nogami i kolorami też - znajdująca się dokładnie nad naszymi głowami (możliwa do zaobserwowania tylko w godzinach porannych ze względu na kąt nachylenia słońca, który nie może przekroczyć 32,5 stopnia):
Obrazek
Obrazek
Cirrus fibratus/uncinus - to cienkie włókna. Kiedy widzimy ich narastającą ilość, to są znakiem, że w odległości 300-700km od nas znajduje się jakiś front. To te chmury pozwoliły mi zejść bezpiecznie z jednego z 4-tysięczników, i przeczekać front pogodowy. Widząc je od razu zasygnalizowałem, że w ciągu kilkunastu godzin coś się zmieni i trzeba się zabezpieczyć.
Obrazek
Cirrus floccus - ten rodzaj świadczy o dużej wilgotności powietrza na wysokich pułapach. Oczywiście nie ma tam wody, a raczej kryształki lodu o temp. -60'C. To oznacza dla mnie dużą niestabilność pogody.
Obrazek
Stratocumulus stratiformis, stratus fractus - pierwszy rodzaj chmur jest zwykle 'na przedzie' frontu i dlatego trzeba obserwować w co się dalej zamieniają. Jeśli ich przybywa, to na pewno wystąpi opad. Z tymi chmurami jest związane jedno z najciekawszych zjawisk zwane 'velum'. To nic innego jak zasłona w poziomie, za którą czai się chmura o rozciągłości pionowej wynoszącej kilka kilometrów. Gdy utworzą się szczeliny w takiej zasłonie widowisko jest przepiękne, bo spogląda się na olbrzyma, jakby poprzez siatkę. Mi udaję się takie zjawisko zaobserwować maksymalnie 2 razy do roku. Drugi rodzaj - stratus fractus, to pozostałość po przejściu frontu. Kiedy widzimy piękne niebieskie niebo i kilka tych chmurek to wiedzmy, że ten dzień będzie chłodniejszy niż średnia tego miesiąca. Jest to jeden z najzimniejszych dni danego miesiąca.
Obrazek
Stratocumulus stratiformis perlucidus
Obrazek
Stratocumulus stratiformis perlucidus/undulatus - jeśli ten pierwszy rodzaj widzimy na początku dnia, to nie ma powodu do obaw - trzeba obserwować w się dalej zamienią. To są typowe chmury pory wschodzącego słońca. Ten drugi rodzaj, rzadziej występujący, zapowiada zmianę pogody na gorszą - to oznacza, że przybędzie dużo chmur.

Obrazek
Stratus nebulosus opacus - chmury ponurej pogody. Wtedy czujemy się zmęczeni. Ten rodzaj chmur jest typowy dla zimy i przez aż 8/9 długości całej zimy te chmury pokrywają nasze niebo! Obecnie na śląsku jest 49 dzień z rzędu, gdy nasze niebo pokrywają te chmury. Przez te 49 dni słońce widzieliśmy tylko 3 razy i to tylko na 2-3 godziny. Tu jest ponuro i okropnie!
Obrazek

To takie krótkie omówienie chmurek, które pojawiły się w moim poprzednim poście, bo są też takie, które zwiastują dobrą pogodę i ciekawe zjawiska.
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2013, 18:04 przez Mosorczyk, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ