: 01 lutego 2013, 13:34
Trzeba odświeżyć : strona METEO.PL jest najlepsza.
Góry - Szlaki to forum o tematyce górskiej i podróżniczej. Tematyka forum to: góry, podróże, wspinaczka, via ferraty, sprzęt turystyczny, fotografia, schroniska, kajaki i wiele więcej. Zapraszamy na najlepsze forum górskie.
http://forum.gory-szlaki.pl/
Dokładnie takMaciej pisze:Więc jeśli czerwone są poniżej np. 2000 m to możemy liczyć na morze chmur w Tatrach?
tak i najlepiej aby wszystkie były w jednej liniiMaciej pisze:Czarne kropki to podstawa chmur, czerwone to wierzchołek?
Jasne, że bym mógł, ale w tym wykresie uciąłeś najważniejszą rzecz - stopień zachmurzenia .Maciej pisze:A możesz Mosorczyku opisać więcej takich wykresów i podać kilka przykładów jak je odczytać i co one w rzeczywistości mogą prognozować?
Np ten wykres:
To racja. Ja również korzystam z tej najkrótszej wersji, bo najbardziej się sprawdza. Pogodę można maksymalnie przewidzieć na 2-3 dni - później to już 'strzelanie', dlatego żadna 16-dniowa nigdy się nie sprawdza.Tauzen pisze:Wg moich doświadczeń model 84 h nie za bardzo się sprawdza i często się nie pokrywa z wykresem 60 h.
Ja osobiście korzystam tylko i wyłącznie właśnie z wykresów z gęstszą siatką.
Ja również, ale z ciekawością obserwuję, co się dzieje, bo czekam na jakiś dobry weekend z morzem chmur . Również prowadzę takie badania na własną rękę od 4 799 dni (14 lat) sporządzając codzienne zapiski pogodowe i wyciągając z nich wiele cennych wniosków. Obserwacja zjawisk pogodowych nauczy Cię nie tylko rozpoznawania tego, co się dzieje w atmosferze, ale również tego, co będzie się działo za kilka godzin. Tak to wygląda (zapis 61 dni z sierpnia i września 2011):Maciej pisze:W prawdzie nigdzie się w tygodniu nie wybieram
Przykład - nasz zjazd. Miały być 2 dni bezchmurnego nieba i wschodów słońca na co się skusiłem, a wyszły 3 dni pochmurnego nieba. Wykres zmienił się po 21.00 na dzień przed zjazdem. Czasami fronty nieoczekiwanie zmieniają swój kierunek, czego modele nie są w stanie uwzględnić, bo był nawet taki ciekawy przypadek z 2 września 2011, gdzie front dosłownie stanął ok. 100km za polską granicą z Niemcami, po czym przemieścił się do Czech. Ten front utworzył równą linię (granicę) między chmurami a czystą pogodą. Wtedy wszystkie modele się wysypały, bo miało lać przez dwa dni.sokół pisze:Minusem tych meteogramów jest to, że dość często się zmieniają.Trzy tygodnie temu też pokazywało, jeszcze wieczorem, stukilometrową widoczność i morza chmur. Były morza, he he, ale myśmy utonęli w falach chmur. I śniegu, o którym nie było mowy na godzinę przed wyjazdem
Mosorczyk pisze:dlatego żadna 16-dniowa nigdy się nie sprawdza.
Twoja pogoda to jak dla mnie najbardziej 'awaryjna' pogoda. O ile jakiś trend temperaturowy da się wskazać, to już możliwość wskazania czy za 16 dni będzie słońce czy też deszcz spada do... zera. Tego nie da się zrobić. Pogoda, którą oglądamy na METEO.pl lub tą znaną w telewizji często cechuje jedna rzecz: to, co pokazują często opóźnia się, dlatego, kiedy widzę, że za 3 dni ma być okno pogodowe, zawsze w umyśle przesuwam to okno o pół lub cały dzień obserwując sytuację podczas kolejnych dni. Inaczej było jednak 18.01.2007. Wtedy wszystkie pogody zapowiadały... burzę, nadchodzącą z Niemiec o niszczycielskiej sile. Służby meteorologiczne tak się nią przejęły, że poszczególne rejony Polski miały nawet rozpisane godziny wejścia w daną strefę. Różnica była taka, że codzienne prognozy z meteo.pl obliczają i wystawiają komputery, a podczas tamtych dnia wtedy zaangażowano więcej ludzi w przewidywanie tego zjawiska, bo spodziewano się burzy typu derecho - czyli tzw. burzy wiatru, która miała spowodować znaczne straty i tak też było, bo charakteryzowała się między innymi tym, że nieustannie przez ponad 75min wiatry miały prędkość 130-167 km/h, przez co poleciało mnóstwo szyb, w miastach dosłownie zrobił się śmietnik, bo nawet masywne bilboardy leżały porozrzucane w promieniu kilkudziesięciu metrów rozbite na strzępy. Ciekawostką było to, że ta burza odwiedziła prawie wszystkie kraje 'starej Unii Europejskiej', a we Francji wiało 205 km/h. Podczas takich sytuacji, gdy czegoś się ludzie spodziewają jest inaczej, bo wtedy przykłada się do prognozowania większą wagę, a nie pozostawia tylko automatom. Nie wiem jak działa 'Twoja pogoda', ale wygląda mi to własnie na taki automat, podobnie jak pogoda z Onet.pl, która mocno mija się z prawdą. Meteo.pl pomimo, że to też automat ma najwidoczniej dobry algorytm prognozowania i co najważniejsze - dużą dokładność zawdzięczają temu, że skupili się na krótkim odcinku prognozowania, bo to 'zaledwie' 2,5 dni.sokół pisze:A to szkoda, bo na "twoja pogoda" zapowiadają na początek marca dla Bytomia po 13 stopni i słońce.
Zaraz coś wrzucę.Kovik pisze:Niby wszystko ładnie fajnie ale czy mógłbyś jeszcze do tych opisów chmur załączyć foto z tą chmurką bo jak mniemam pewnie masz ich sporo. To by Nam się na pewno przydało