Motory na szlakach

Tu możesz porozmawiać ogólnie o turystyce górskiej, nie związanej z żadnym z pasm, znajdziesz informacje ważne dla rozpoczynających przygodę z górami, porady innych użytkowników, porozmawiasz o problemach, z którymi borykają się miłośnicy gór, zagrożeniach związanych z górską turystyką.

Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy

włodarz
Turysta
Turysta
Posty: 2376
Rejestracja: 01 grudnia 2011, 19:09

Post autor: włodarz » 29 września 2012, 18:07

Dariusz Meiser pisze:. W pobliżu Czupel'a motokrossowiec chciał mnie wziąć między szprychy
To chyba stałe miejsce tych crossowców. Byłem tam raz i mało mnie nie przejechali. :zly:
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 29 września 2012, 18:47

włodarz pisze:To chyba stałe miejsce tych crossowców. Byłem tam raz i mało mnie nie przejechali.
No to macie "szczęście" (jak widać w cudzysłowie), ja tam byłem z dwa, trzy razy i nie spotkałem żadnego moto, ba nawet rowera/roweru.
Ale fakt, że moto są zakałą w górach.
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 29 września 2012, 19:38

Królik pisze:
włodarz pisze:To chyba stałe miejsce tych crossowców. Byłem tam raz i mało mnie nie przejechali.
No to macie "szczęście" (jak widać w cudzysłowie), ja tam byłem z dwa, trzy razy i nie spotkałem żadnego moto, ba nawet rowera/roweru.
Ale fakt, że moto są zakałą w górach.
Króliku, bo oni wiedzą, że Ty od razu do nich strzelasz :)
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 30 września 2012, 12:22

Dariusz Meiser pisze:Króliku, bo oni wiedzą, że Ty od razu do nich strzelasz
No fakt. Pociski wprawdzie słowne lecą, ale takie, że w znanym powiedzeniu szewc by się ich nie powstydził :lol:
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 30 września 2012, 12:32

Królik pisze:
Dariusz Meiser pisze:Króliku, bo oni wiedzą, że Ty od razu do nich strzelasz
No fakt. Pociski wprawdzie słowne lecą, ale takie, że w znanym powiedzeniu szewc by się ich nie powstydził :lol:
Srogo :lol:
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Tauzen
Turysta
Turysta
Posty: 636
Rejestracja: 23 lutego 2010, 15:30

Post autor: Tauzen » 05 października 2012, 8:24

Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 października 2012, 8:39

Wczoraj czytałem o tym. Jak dla mnie może radykalne, ale chyba zacznę nosić jakieś kamienie aby w razie czego móc rzucić w takiego $%#&*... :zly:
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 05 października 2012, 8:52

Policja będzie tak intensywnie szukać, że nikogo nie znajdzie :zly: . Jak dla mnie to dziadostwo, wszyscy wiedzą o rozjeźdżaniu szlaków w Beskidzie Małym i nic. Powinni wydzielić trasy dla crosowców.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 05 października 2012, 9:31

PiotrekP pisze:Policja
A co to jest? bo jak są potrzebni to ich nie ma, a jak przekroczysz prędkość na pustej po horyzont dwupasmówce, to od razu zza krzaków "miśki" wyłażą. Uwielbiam patrzeć jak stoją leniwie oparci o swój "bolid" z suszarką w ręku i ziewają "bezrobotni", bo kierowcy dawno już przez CB się ostrzegli. A godzinki pracy im ("misiaczkom") do emeryturki lecą.
A motocrossami i kładami na szlakach się nic nie zrobi - trza się samemu bronić: stalowa linka :kukacz:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 października 2012, 10:39

Królik pisze:stalowa linka :kukacz:
Widzę, że nie tylko mnie chodzą po głowie drastyczne metody :lol:
Mirek

Post autor: Mirek » 05 października 2012, 11:14

laynn pisze:
Królik pisze:stalowa linka :kukacz:
Widzę, że nie tylko mnie chodzą po głowie drastyczne metody :lol:
Mnie więcej drastyczne środki chodzą po głowie.mam znajomości w Wojskowej Agencji materiałowej czy jak tam to się nazywa.Mógłby skołować trochę tego i owego które nie reagują na nacisk stopy piechura. :twisted:
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 05 października 2012, 12:41

laynn pisze:Widzę, że nie tylko mnie chodzą po głowie drastyczne metody
Inaczej z tą bandą sobie nie poradzimy. Przecież Policja jest od wyższych celów. Najlepiej złapać przestępcę, dostarczyć dowody, a ordery i nagrody zbiorą policjanci. A prokuratura i sądy w swojej niezawislości zwolnią złapanych - "niska szkodliwość czynu" . Zastanawiam się od czego oni są :?: .
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 października 2012, 15:07

Nie narzekajcie policja to dobre herbatniki, gorzej ze strażą miejską ci to dopiero to stróże porządku
Mirek

Post autor: Mirek » 05 października 2012, 15:11

Gavlus75 pisze:Nie narzekajcie policja to dobre herbatniki, gorzej ze strażą miejską ci to dopiero to stróże porządku
No straży miejskiej w górach nie spotkałem.Policjantów tak, często w cywilu. :zoboc:
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 05 października 2012, 16:58

Królik pisze:trza się samemu bronić: stalowa linka
Lepsza struna od fortepianu...
Gavlus75 pisze:gorzej ze strażą miejską ci to dopiero to stróże porządku
To poparańcy , tchórze i pasożyty. Babinkę sprzedającą "nielegalnie" pietruszkę obarczyć mandatem to ich sukces , ale jak spotkają na ulicy żuli to wieją :zly:
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
ODPOWIEDZ