: 18 października 2013, 1:44
znaczy że co... że pierniki?Mariusz G. pisze:Ale... ona była z pieskiem czy bez pieska ?
ps. ja pierniczę ty pierniczysz oni pierniczą - idę spać
Góry - Szlaki to forum o tematyce górskiej i podróżniczej. Tematyka forum to: góry, podróże, wspinaczka, via ferraty, sprzęt turystyczny, fotografia, schroniska, kajaki i wiele więcej. Zapraszamy na najlepsze forum górskie.
http://forum.gory-szlaki.pl/
znaczy że co... że pierniki?Mariusz G. pisze:Ale... ona była z pieskiem czy bez pieska ?
To aluzja do sceny z filmu Vabank II.Panda pisze:znaczy że co... że pierniki?Mariusz G. pisze:Ale... ona była z pieskiem czy bez pieska ?
ps. ja pierniczę ty pierniczysz oni pierniczą - idę spać
to jest przykład oszczędności "poznańskiej" lub "krakowskiej"aaig pisze:nie pamiętam czy miały klapki i czy były z pieskiem ;-)
...ale na szlaku wyglądały dość jakby zjawiskowo
Panda pisze:to jest przykład oszczędności "poznańskiej" lub "krakowskiej"
Nie dość, że przykład ładny dzieciom daje, to jeszcze pewnie fajnie jej się pilnuje tych dzieci, kiedy sama ledwo idzie... A akurat podejście Jaworzynką, to nie to samo co asfalt do Morskiego Okata Pani wchodziła na Halę Gąsienicową Doliną Jaworzynki z trójką rozwrzeszczanych dzieci i mężem z reklamówką foliową z piwkiem
Ja również, ale zaraz po tym jak płatny będzie przyjazd straży pożarnej do pożaru, pogotowia ratunkowego do wypadku, policji, gdy ktoś na kogoś napadnie.Globtroterka pisze:Jestem za wprowadzeniem odpłatności za akcje ratunkowe.
Skoro było to możliwe na Słowacji, dlaczego ma być niemożliwe w Polsce?Globtroterka pisze:Za złotówkę chcesz się ubezpieczyć na kilkadziesiąt tysięcy? Obudź się.
Z całym szacunkiem, ale chyba się zagalopowałeś.PiotrekP pisze:Ja też uważam, że ubezpieczenie powinno być obowiązkowe dla wędrujących po górach.
Stuletnia baba, coś jeszcze może pamiętać ?Globtroterka pisze:nie pracuję i nie pracowałam - jeszcze, bo kto wie gdzie mnie los rzuciwłodarz pisze:Piszesz tak, jakbyś pracowała w jakiejś firmie ubezpieczeniowej.