Biblioteczka górska
Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy
Biblioteczka górska
Tak sobie pomyślałem że każdy z nas na pewno ma jakiś zbiór przewodników, map etc. związanych z górami - być może jakiś większy zbiór w postaci biblioteki tudzież jakiegoś regału na półce...
Może pochwalimy się naszymi kolekcjami, może jakieś zdjęcie ktoś zamieści:)
Może ktoś posiada jakieś "białe kruki"
Jak wrócę do domku to napiszę cosik o moich zbiorach chociaż wydaje mi się ze są bardzo skromne.
Myślę że temat dobry - może ktoś z forumowiczów byłby zainteresowany pewnymi pozycjami i można by np wymienić się jakimiś informacjami np z bardzo archiwalnych wydań na bazie skanu etc....
Co o tym sądzicie?
Może pochwalimy się naszymi kolekcjami, może jakieś zdjęcie ktoś zamieści:)
Może ktoś posiada jakieś "białe kruki"
Jak wrócę do domku to napiszę cosik o moich zbiorach chociaż wydaje mi się ze są bardzo skromne.
Myślę że temat dobry - może ktoś z forumowiczów byłby zainteresowany pewnymi pozycjami i można by np wymienić się jakimiś informacjami np z bardzo archiwalnych wydań na bazie skanu etc....
Co o tym sądzicie?
Bardzo dobry pomysł.olo23333 pisze:Co o tym sądzicie?
Z perspektywy mego podeszłego pesela radzę młodszym górołazikom :
NIE wyrzucajcie starych map!
Na nowej warto wpisywać sobie rok zakupu, ponieważ nie na każdej drukowany jest rok wydania, starsze przekładać na osobną półkę i tworzyć własne archiwum. Po latach docenicie ich walory.
Ja niestety kiedyś lekkomyślnie pozbyłam się szkicowej mapy Beskidu Sądeckiego z lat 50-tych i potem bardzo tego żałowałam.
Dziś byłby to biały kruk.
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Zeszłam sobie do piwnicy, bo tam jest moja turystyczna biblioteczka i wyszukałam najstarszy mój przewodnik. To "Beskidy Wyspowy-Sądecki-Pogórze Rożnowskie i Ciężkowickie" Władysława Krygowskiego, wydawnictwo Sport i Turystyka z 1965 roku. Jest do niego załączona szkicowa mapa szlaków turystycznych, podobna do tej starszej, kiedyś oddanej, ale obejmuje większy obszar i narysowana jest cieńszą kreską. Dawno już do niej nie zaglądałam. Fajnie czasem odkurzyć wspomnienia. :>
Oprócz górskich, cenne w mojej kolekcji są przewodniki i mapy po krajach bardzo odległych-Australii i Nowej Zelandii. Może ktoś się wybiera?
Oprócz górskich, cenne w mojej kolekcji są przewodniki i mapy po krajach bardzo odległych-Australii i Nowej Zelandii. Może ktoś się wybiera?
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Fajnie mieć taką swoją piwniczkę .Ja niestety takowej nie posiadam, więc przewodniki przechowuję na podręcznej półeczce.
Głównie są tam pozycje dot. Beskidów Zachodnich, poczynając od Krygowskiego przez starsze wydawnictwa PTTK Kraj aż po serię Polskie góry. W Pascalu jakoś nigdy nie gustowałem, natomiast cenię sobie wszystkie nowe pozycje z Rewasza. Niestety nie mam ich wszystkich na swojej półeczce.
Szczególny sentyment czuję do kultowej już pozycji Edwarda Moskały "Schroniska PTTK w Karpatach Polskich", dzięki której chyba zaraziłem się górami
Głównie są tam pozycje dot. Beskidów Zachodnich, poczynając od Krygowskiego przez starsze wydawnictwa PTTK Kraj aż po serię Polskie góry. W Pascalu jakoś nigdy nie gustowałem, natomiast cenię sobie wszystkie nowe pozycje z Rewasza. Niestety nie mam ich wszystkich na swojej półeczce.
Szczególny sentyment czuję do kultowej już pozycji Edwarda Moskały "Schroniska PTTK w Karpatach Polskich", dzięki której chyba zaraziłem się górami
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
Hm ja nigdy prze nigdy bym nie wyrzucił mapy. Chyba, że jest w kawałkach to je gubię , ja mam dość mały zbiór, głównie map, zarówno górskich jak i innych rejonów kraju np mazur, czy też mapy miast, ale także mapę Zakopanego z 1987r, Gór Stołowych z 1985r, Panoramy górskie z Bieszczadów (pisownia org.) z 1984r oraz Przewodnik Bieszczady z 1994r.
Mój zbiór nie jest okazały - w domu posiadam paręnaście przewodników z których korzystam - lubię sobie poczytać - i kilkadziesiąt map.
Przeważnie są to nowe wydania chociaż jak chce się czymś wspomóc to korzystam ze zbiorów ojca - ma dużo wydań PTTK-owskich począwszy od lat 70.
Najbardziej cenie sobie przewodniki Rewasza - chociaż jedno z ostatnich wydań - Ziemia Kłodzka - jest totalnie do bani - nie da się wszystkiego o paru pasmach umieścić w 1 książeczce
Lubie też wydania Wydawnictwa Bezdroża - może nie mają za dużo treści bo opisują tylko po paręnaście tras w wybranym paśmie ale za to są bogato ilustrowane, opisy bardzo fajne i posiadają do każdej trasy mini mapkę oraz szkic wysokościowy...
Z map a trochę ich mam wg mnie najgorszymi są wydania Express map - te laminowane w skali przeważnie 1cm=500 m - nie do końca pokrywają się z rzeczywistością i maja bardzo mało szczegółów...
Przeważnie są to nowe wydania chociaż jak chce się czymś wspomóc to korzystam ze zbiorów ojca - ma dużo wydań PTTK-owskich począwszy od lat 70.
Najbardziej cenie sobie przewodniki Rewasza - chociaż jedno z ostatnich wydań - Ziemia Kłodzka - jest totalnie do bani - nie da się wszystkiego o paru pasmach umieścić w 1 książeczce
Lubie też wydania Wydawnictwa Bezdroża - może nie mają za dużo treści bo opisują tylko po paręnaście tras w wybranym paśmie ale za to są bogato ilustrowane, opisy bardzo fajne i posiadają do każdej trasy mini mapkę oraz szkic wysokościowy...
Z map a trochę ich mam wg mnie najgorszymi są wydania Express map - te laminowane w skali przeważnie 1cm=500 m - nie do końca pokrywają się z rzeczywistością i maja bardzo mało szczegółów...
Trochę tego mam. Począwszy od Zwolińskiego ( Tatry Wysokie i jaskiniowcy ), przez klasyczne Nyki do Tatr Nieznanych. Poza przewodnikami sporo wspomnień tatrzańskich, alpejskich i wyższych. Z map cieszy mnie posiadanie wydawnictw wojskowych ( Tatry ).
Bardzo polecam takie wydawnictwo:
MIANOWSKI Tomasz, Schroniska górskie w Karpatach w latach 1939-1945
Czekam ( chyba już wyszła ? ) na książkę o zakopiańskich zdrajcach z Goralenvolku.
Bardzo polecam takie wydawnictwo:
MIANOWSKI Tomasz, Schroniska górskie w Karpatach w latach 1939-1945
Czekam ( chyba już wyszła ? ) na książkę o zakopiańskich zdrajcach z Goralenvolku.
PotwierdzamDobromił pisze:O wlaśnie. Ten Stary Dziad Montenero pisze o wspaniałym dziele o schroniskach. Cena dosyć wysoka ( okolice 100 zł ) ale kupujcie w ciemno.
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Tomek, powaliłeś mnie ZgadnijMontenero pisze:Ale że co? Że książka dobra czy że jestem Stary Dziad?!
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915