W które góry w zimę?
Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy
W które góry w zimę?
Witam, zadałem Wam kiedyś pytanie odnośnie szlaków w Tatrach w maju. Odpowiedzi sprawdziłem w górach i były trafione w 10. Zatem liczę po raz kolejny na Waszą pomoc i poradę, w jakie góry wybrać się zimą. Chodzi dokładnie w styczniu lub w lutym. Do tej pory byłem tylko w Karkonoszach (na Śnieżce oczywiście) i trochę pochodziłem po Tatrach. Kondycja jest średnia ale duch wielki, zatem proszę się nie bać proponować wyzwań Zależy mi tylko żeby nie były to góry zupełnie odludne, ponieważ ciężko będzie przedzierać się przez zaspy, a po czyiś śladach zawsze łatwiej.
Jestem z Gdyni więc jak już się wybiorę w góry, to na parę dni, dlatego proszę o info o miejscach z których można wyjść na kilka szlaków. Zawsze w styczniu jeździłem do Borów Tucholskich, ale tam jest strasznie płasko więc w tym razem wolałbym wybrać inne rozwiązanie na ferie.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Jestem z Gdyni więc jak już się wybiorę w góry, to na parę dni, dlatego proszę o info o miejscach z których można wyjść na kilka szlaków. Zawsze w styczniu jeździłem do Borów Tucholskich, ale tam jest strasznie płasko więc w tym razem wolałbym wybrać inne rozwiązanie na ferie.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Polecam wejście na Grzesia i może Rakoń a co dalej to zdecyduj, ale na Wołowiec już koniecznie z czekanem (bo raki polecam mieć wszędzie).
Kasprowy przez Beskid też jest super, acha i wcześniej zajdź do Czarnego Stawu Gąsienicowego, ale Przełęczy Karb to już nie polecam.
Widoki z Rusinowej powalające, ale to chyba dla Ciebie byłoby za mało Nie znam Twoich możliwości
Ale fajnie planować wyjazd w Tatry, mnie to zawsze pozytywnie nastraja
Edit: PS Nie wiem czemu za pierwszym razem uznałam, że wybierasz się w Tatry, to chyba moje przyzwyczajenie, że "zawsze w Tatry". Ja innych gór zimowych nie znam...
Kasprowy przez Beskid też jest super, acha i wcześniej zajdź do Czarnego Stawu Gąsienicowego, ale Przełęczy Karb to już nie polecam.
Widoki z Rusinowej powalające, ale to chyba dla Ciebie byłoby za mało Nie znam Twoich możliwości
Ale fajnie planować wyjazd w Tatry, mnie to zawsze pozytywnie nastraja
Edit: PS Nie wiem czemu za pierwszym razem uznałam, że wybierasz się w Tatry, to chyba moje przyzwyczajenie, że "zawsze w Tatry". Ja innych gór zimowych nie znam...
Ostatnio zmieniony 23 listopada 2012, 19:17 przez Malgo, łącznie zmieniany 1 raz.
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Ja polecam Beskid Żywiecki, dostępność szlaków bardzo duża.
W wypadku gdy śniegu jest dużo, śniegu kopanego można korzystać z
http://wspinanie.pl/biznes/200701/22rak ... i_full.jpg
http://wspinanie.pl/biznes/200701/22rakiety.php
W wypadku gdy śniegu jest dużo, śniegu kopanego można korzystać z
http://wspinanie.pl/biznes/200701/22rak ... i_full.jpg
http://wspinanie.pl/biznes/200701/22rakiety.php
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
- sprocket73
- Turysta
- Posty: 1071
- Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06
Ehh zima... piękna pora roku.
Beskidy bywają zimą naprawdę zjawiskowe.
Zaproponowana trasa: Skrzyczne - Barania, przy dobrej pogodzie zapewnia mniej więcej takie atrakcje i widoki:
(kliknięcie w zdjęcie przechodzi do relacji)
Jednak osobiście uważam, że Beskid Żywiecki i okolice Romanki - Rysianki są jeszcze bardziej urokliwe:
Jeżeli nie ma dobrej pogody, to można się w Beskidach zmęczyć i uciorać, ale jest w miarę bezpiecznie. W Tatrach powyżej granicy lasu może być gorzej ze względu na oblodzenie i lawiny.
W Beskidach bardzo przydają się rakiety. W nich iść nieprzetartym szlakiem to wręcz dzika przyjemność
Beskidy bywają zimą naprawdę zjawiskowe.
Zaproponowana trasa: Skrzyczne - Barania, przy dobrej pogodzie zapewnia mniej więcej takie atrakcje i widoki:
(kliknięcie w zdjęcie przechodzi do relacji)
Jednak osobiście uważam, że Beskid Żywiecki i okolice Romanki - Rysianki są jeszcze bardziej urokliwe:
Jeżeli nie ma dobrej pogody, to można się w Beskidach zmęczyć i uciorać, ale jest w miarę bezpiecznie. W Tatrach powyżej granicy lasu może być gorzej ze względu na oblodzenie i lawiny.
W Beskidach bardzo przydają się rakiety. W nich iść nieprzetartym szlakiem to wręcz dzika przyjemność
Ja zawsze będę polecać moje ukochane Pieniny Dobrą bazą wypadową jest Szczawnica. Możesz wybrać się na Sokolicę i Trzy Korony. Inna opcja to na Palenicę (można wyjechać/ zjechać kolejką) i dalej na Durbaszkę- (bardzo widokowa trasa) lub przy dłuższej wersji dalej na Wysoką i zejście do Jaworek.
Po sąsiedzku Beskid Sądecki, (więc można wybrać się ze Szczawnicy na Bereśnik lub Prehybę) oraz Gorce (tutaj proponuję Lubań- fajna trasa biegnie z Krościenka, żeby nie iść dwa razy tą samą trasą można zejść w Kluszkowcach i wrócić busem.
W przerwach między górami można zwiedzić zamek w Niedzicy.
Również Beskidy w tym Żywiecki- tu wybór masz przeogromny. Fajną miejscowością jest Zawoja skąd możesz się udać na Babią Górę i Małą Babią, Halę Krupową czy Policę (żywiecki) lub na Jałowiec (makowski).
Polecam też Pilsko.
Turbacz w Gorcach (fajna trasa biegnie z Nowego Targu).
W Tatrach też jest sporo fajnych miejsc- chociażby trasa Nosal- Kopieniec- Gęsia Szyja- Rusinowa Polana. Przepiękna jest Hala Gąsienicowa o tej porze roku.
Zależy, co lubisz
Po sąsiedzku Beskid Sądecki, (więc można wybrać się ze Szczawnicy na Bereśnik lub Prehybę) oraz Gorce (tutaj proponuję Lubań- fajna trasa biegnie z Krościenka, żeby nie iść dwa razy tą samą trasą można zejść w Kluszkowcach i wrócić busem.
W przerwach między górami można zwiedzić zamek w Niedzicy.
Również Beskidy w tym Żywiecki- tu wybór masz przeogromny. Fajną miejscowością jest Zawoja skąd możesz się udać na Babią Górę i Małą Babią, Halę Krupową czy Policę (żywiecki) lub na Jałowiec (makowski).
Polecam też Pilsko.
Turbacz w Gorcach (fajna trasa biegnie z Nowego Targu).
W Tatrach też jest sporo fajnych miejsc- chociażby trasa Nosal- Kopieniec- Gęsia Szyja- Rusinowa Polana. Przepiękna jest Hala Gąsienicowa o tej porze roku.
Zależy, co lubisz
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Przekonałeś mnie, ale gdzie kupić prawdziwe rakiety.sprocket73 pisze:W Beskidach bardzo przydają się rakiety. W nich iść nieprzetartym szlakiem to wręcz dzika przyjemność
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
Prawdziwe śnieżne czy prawdziwe wystrzałowe?andrzejwiesia pisze: Przekonałeś mnie, ale gdzie kupić prawdziwe rakiety.
Na poważnie ja wypożyczam tutaj
http://www.rakiety.pl/
Niewielkie pieniądze a frajda w zimie niesamowita choć....gdy w lutym w Beskidzie Żywieckim w ciągu dwóch dni spadło 1.5m śniegu to i rakiety nie pomogły.
A odnośnie wątku, polecam B.Żywiecki, świetne szlaki i dobra baza noclegowa