Strona 4 z 7

: 30 grudnia 2013, 18:03
autor: Zły Porucznik
Jędral pisze:Moim głównym celem obecności na forum jest szukanie towarzystwa w góry a nie beblanie na forum. I tu łatwiej znajduję takie towarzystwo
viewtopic.php?t=8187&start=540
Jędral pisze:Mam zamiar zabrać rudą wódkę na myszach
Ale jak ma być Panda, to wezmę dodatkowo jakąś czystą, bo z Pandą jeszcze nie piłem.
viewtopic.php?t=9595&start=135

viking pisze:BERGAMO — Una via nuova, come sempre in rigoroso stile alpino. Questa volta sul Kangchenjunga, la terza montagna più alta del mondo, 8.516 metri. Ecco in anteprima gli ambiziosi programmi di Denis Urubko per la primavera 2014, quando lo vedremo di nuovo in campo per un’impresa ai massimi livelli alpinistici, stavolta in compagnia del connazionale Boris Dedeshko, del polacco Adam Bielezki e del basco Alex Txikon.

Dedeshko è stato il compagno di cordata di Urubko nella strepitosa salita del suo 14esimo ottomila: insieme hanno aperto la nuova via sulla parete sud-est del Cho Oyu che è valsa loro il Piolet d’or 2010. Adam Bielecki, clase 1983, è una vera rivelazione dell’alpinismo d’alta quota. A soli 30 anni aveva già compiuto due prime invernali sugli 8000: quella del Gasherbrum I nel 2012 e quella del Broad Peak, nel 2013. Txicon, basco della scuola di Juanito Oiarzabal, ha 31 anni e già 10 ottomila saliti.

Tre compagni di elevato calibro, dunque, per Urubko, di cui tutti attendevano il ritorno in parete per quest’inverno con Simone Moro al Nanga Parbat. L’alpinista kazako, però, ha rinunciato al tentativo di prima invernale sull’ottomila pakistano ed è già proiettato verso la primavera 2014, quando sarà impegnato sul versante Nord del Kangchenjunga.

“Il nostro progetto è sulla Nord del Kangchenjunga nel periodo premonosonico – ci ha raccontato Urubko -. Tenteremo di aprire una via nuova in stile alpino, la cosa che preferisco in assoluto fare in Himalaya. Sarò con gli amici Alex Txicon, Adam Bielezki, Boris Dedeshko”.

Già iniziati gli allenamenti? A quanto pare no. Urubko ci tiene a farli in Italia, Paese al quale è molto affezionato. “Ora sono in Russia – ci racconta l’alpinista -. Qui non riesco ad allenarmi come vorrei, spero di tornare in Italia, ad Albino, nei mesi di gennaio febbraio e marzo per prepararmi a dovere. Lì potrò spaziare dalle salite alle arrampicate alla corsa in montagna. E’ un posto splendido”.
viewtopic.php?t=314&start=705

O stronie głównej forum:
Jędral pisze:Nie chciałem, pragnąłem byc delikatny, ale zostałem sprowokowany i to przez Admina - u mnie na kompie ten kolor wygląda jak rzygi nietoperza.
viewtopic.php?t=6651&start=810

: 30 grudnia 2013, 20:45
autor: Jędral
Ucz się Poruczniku ucz, może kiedyś będziesz rozumiał o czym piszę :twisted:
Jakby co, to mogę Ci coś wytłumaczyć na PW. :6:

: 30 grudnia 2013, 21:44
autor: Jędral
No nie umiem wkleić ;) czyje to : (ale i tak wiadomo) :twisted:

jeśli w danym temacie nie ma off-topów, tzn. że temat ten nie jest czytany.

Jak w życiu codziennym - rozmawiając na określone tematy i tak schodzi się na wątki poboczne. To takie naturalne i normalne jest.

: 31 grudnia 2013, 5:43
autor: Zły Porucznik
Jędral pisze:Ucz się Poruczniku ucz,
Jędral pisze:No nie umiem wkleić czyje to : (ale i tak wiadomo)
Ucz się Jędralu, ucz.
Zły Porucznik pisze:Ale, zapożyczając z klasyka - jeśli w danym temacie nie ma off-topów, tzn. że temat ten nie jest czytany.

Jak w życiu codziennym - rozmawiając na określone tematy i tak schodzi się na wątki poboczne. To takie naturalne i normalne jest.
viewtopic.php?t=6651&start=825
Jędral pisze:może kiedyś będziesz rozumiał o czym piszę
Jakby co, to mogę Ci coś wytłumaczyć na PW.
Zły Porucznik pisze:fajne off-topy,
viewtopic.php?t=8187&postdays=0&postorder=asc&start=210

: 31 grudnia 2013, 7:45
autor: Jędral
Zły Porucznik pisze:Ucz się Jędralu, ucz.
ja już sie komputra nie naucze :P

: 12 stycznia 2014, 20:53
autor: Zły Porucznik
Jędral pisze:A Wiesia ma czym oddychać
viewtopic.php?t=9705&start=15
tidżej pisze:klika prostych zasad
viewtopic.php?t=4135&start=5580

: 14 stycznia 2014, 17:48
autor: Kovik
mirek pisze:mój najwiekszy tatrzański wyczyn to zdobycie Gubałówki i dojście na Butorowy. :twisted:

: 14 stycznia 2014, 22:12
autor: Grochu
Kovik pisze:
mirek pisze:mój najwiekszy tatrzański wyczyn to zdobycie Gubałówki i dojście na Butorowy. :twisted:
O! To Gubałówka leży w Tatrach! :D

: 15 stycznia 2014, 6:37
autor: Zły Porucznik
Panda pisze:zgłoś się z tym problemem do "speca" od pierdzenia w stołek:
http://gorybezgranic.pl/dobromil,u,23.htm
viewtopic.php?t=5949&start=300

: 17 stycznia 2014, 9:12
autor: Tidżej
Mosorczyk pisze:To nie góry są niebezpieczne, ale głupota ludzka.
:spoko:

: 20 stycznia 2014, 6:05
autor: Zły Porucznik
Mosorczyk pisze:To nie sądź, bo jakim sądem osądzasz, takim Cię osądzą. Ja nikogo nie osądzam, bo nie mam do tego żadnego prawa.
viewtopic.php?t=113&start=1470

: 20 stycznia 2014, 14:55
autor: Panda
Zły Porucznik pisze:Zliczasz jakieś km, przewyższenia i takie tam ?
Głównie takie tam :lol: :lol: :lol:

: 20 stycznia 2014, 16:48
autor: Zły Porucznik
Panda pisze:tak od razu z piętki w ryja.
viewtopic.php?t=8016&start=0
Panda pisze:każdy kto będzie srał na chodniku szlakowym w mojej obecności musi się liczyć z tym, że własne gówno wybije mu zęby na skutek kopniaka, który niechybnie będzie zdążał w kierunku jego odbytu w trakcie trwania powyższego procesu..
viewtopic.php?t=8016&postdays=0&postorder=asc&start=45

: 22 stycznia 2014, 14:11
autor: Tidżej
Panda pisze:klip z Adamkiem (tym bokserem, nie tym bożyszczem pośród GS-owskich niewiast )
:spoko: :spoko: :spoko:

: 22 stycznia 2014, 16:12
autor: Zły Porucznik
WIESIA pisze:Długo myslałem o co chodzi ale jak sobie przypomniałem, to spadłem z krzesła.
OOOOO jestem Wiesią - przepraszam.