8000

W tym dziale rozmawiamy o górach z całego świata oraz przedstawiamy nasze relacje i zdjęcia z wycieczek zagranicznych. Również tu możesz zapytać o przygotowania, problemy i trudności przy organizowaniu wypraw zagranicznych.

Moderatorzy: adamek, PiotrekP, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 13 marca 2009, 19:28

Który z ośmiotysięczników został zdobyty przez Polaków jako ostatni ?
Tzn. najpóźniej dokonano pierwszego polskiego wejścia.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 13 marca 2009, 20:11

Ten sam, który najpóźniej doczekał się pierwszego wejścia w ogóle.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 13 marca 2009, 20:46

Jak zwykle przy Twocih odpowiedziach jedyny możliwy komentarz to: :7:

Oczywiście - chodzi o Shisha Pangma :)
Pierwsze polskie wejście dopiero we wrześniu 1987: Wanda Rutkiewicz z Wareckim oraz Kukuczka z Hajzerem.
jck pisze:Ten sam, który najpóźniej doczekał się pierwszego wejścia w ogóle.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 13 marca 2009, 20:51

No to kolejne pytanko:

Podczas pierwszego wejścia na ten ośmiotysięcznik ostatnie metry wejścia zostały po raz pierwszy w historii sfilmowane kamerą.
O jaki ośmiotysięcznik chodzi ?
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 13 marca 2009, 22:39

Dariusz Meiser pisze:Podczas pierwszego wejścia na ten ośmiotysięcznik ostatnie metry wejścia zostały po raz pierwszy w historii sfilmowane kamerą.
O jaki ośmiotysięcznik chodzi ?
Wydaje mi się że Broad Peak ale nie jestem na 100% pewny.
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 14 marca 2009, 9:56

Nie, to nie Broad Peak. Austriacy nie mieli kamery, natomiast na tym ośmiotysięczniku, o którym pisałem podczas pierwszego wejścia było dużo więcej wspinaczy niż na Broad Peak'u, więc miał kto nosic sprzęt filmowy :)
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 marca 2009, 12:41

Dariusz Meiser pisze:Nie, to nie Broad Peak. Austriacy nie mieli kamery, natomiast na tym ośmiotysięczniku, o którym pisałem podczas pierwszego wejścia było dużo więcej wspinaczy niż na Broad Peak'u, więc miał kto nosic sprzęt filmowy
W takim razie Shisha Pangma
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 14 marca 2009, 12:49

Tak jest - Shisha Pangma - Chińczycy sfilmowali ostatnie metry wejścia szczytowego :)
Brian OConnor pisze:
Dariusz Meiser pisze:Nie, to nie Broad Peak. Austriacy nie mieli kamery, natomiast na tym ośmiotysięczniku, o którym pisałem podczas pierwszego wejścia było dużo więcej wspinaczy niż na Broad Peak'u, więc miał kto nosic sprzęt filmowy
W takim razie Shisha Pangma
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 marca 2009, 12:58

Ja myślałem dlatego że Broad Peak bo Kurt Diemberger to też filmowiec górski i myślałem że i swój wyczyn sfilmował. Ale zapomniałem sobie o tych chińczykach na Shisie Pangmie.
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 14 marca 2009, 19:22

Owszem, Diemberger był filmowcem, ale na Broad Peak kamery nie miał, zresztą samo zdobywanie wierzchołka było dośc dramatyczne i odmrożenie stopy u Buhla, schodzenie w ciemnościach.
Brian OConnor pisze:Ja myślałem dlatego że Broad Peak bo Kurt Diemberger to też filmowiec górski i myślałem że i swój wyczyn sfilmował. Ale zapomniałem sobie o tych chińczykach na Shisie Pangmie.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 16 marca 2009, 20:40

No to kolejna zagadka z kategorii fotograficzno-filmowych.
Myślę, że bardzo łatwa :)

Regułą podczas zdobywania ośmiotysięczników (i nie tylko) jest wykonywanie fotografii na szczycie.
Kiedyś zdjęcia te były czarno-białe.
Na szczycie jakiego ośmiotysięcznika podczas pierwszego wejścia najwcześniej (po raz pierwszy w historii) zostało wykonane zdjęcie kolorowe ?
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 marca 2009, 21:21

Dariusz Meiser pisze:Na szczycie jakiego ośmiotysięcznika podczas pierwszego wejścia najwcześniej (po raz pierwszy w historii) zostało wykonane zdjęcie kolorowe ?
K-2
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 16 marca 2009, 21:22

Wcześniej :zoboc:
Brian OConnor pisze:
Dariusz Meiser pisze:Na szczycie jakiego ośmiotysięcznika podczas pierwszego wejścia najwcześniej (po raz pierwszy w historii) zostało wykonane zdjęcie kolorowe ?
K-2
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 marca 2009, 22:03

Dariusz Meiser pisze:Wcześniej :zoboc:
Hmm to jak wcześniej to zapewne Everest.
Ostatnio zmieniony 16 marca 2009, 22:07 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 16 marca 2009, 22:04

Zgadza się :)
Herzog na Annapurnie zrobił zdjęcia czarno-białe, natomiast pierwsze kolorowe zrobił Hillary na Evereście.
Słynne zdjęcie Terzinga Norkaya w wyblakłych, orwowskich kolorach.
A ile razy je oglądam, to budzi we mnie tyle emocji ....
Brian OConnor pisze:
Dariusz Meiser pisze:Wcześniej :zoboc:
Hmm to jak wcześniej to zapewne Everest.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
ODPOWIEDZ