7000

W tym dziale rozmawiamy o górach z całego świata oraz przedstawiamy nasze relacje i zdjęcia z wycieczek zagranicznych. Również tu możesz zapytać o przygotowania, problemy i trudności przy organizowaniu wypraw zagranicznych.

Moderatorzy: adamek, PiotrekP, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 15 kwietnia 2008, 13:17

Jeszcze jedna zagadka z mojej strony. Co to za góra?

Obrazek
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 15 kwietnia 2008, 13:23

Jest w nazwie jpega :)
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 15 kwietnia 2008, 13:40

hueueheuhue :D:D:D:D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 15 kwietnia 2008, 13:48

Zapomniałem se zmienić nazwę. W takim razie co to?

Obrazek
Anonymous

Post autor: Anonymous » 15 kwietnia 2008, 14:42

To może jeszcze jedna. Co to?

Obrazek
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 15 kwietnia 2008, 17:10

To są lodowce :)
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 15 kwietnia 2008, 22:22

jck pisze:
Dariusz Meiser pisze:Temat wycofania się, czy jak to zawsze ujmuję "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym" (i żywym !!!) to kolejna dyskusja.
Właśnie, znowu temat rzeka...z drugiej strony: bardzo dobrze!
Dariusz Meiser pisze:Np. wspominany tu wielokrotnie Diemberger wiedział, kiedy się wycofać. Chociaż według mnie - trochę za wcześnie.
Po 1986 i tragedii na K2 konsekwentnie odmawia sobie wyjazdów w góry wysokie.
Wraz z Bauerem byli jedynymi, którym udało się przeżyć tamtą burzę. Utrata Tullis, oraz ogrom tragedii musiały mieć znaczenie. Z drugiej strony czy za wcześniej: od zdobycia przez niego Broad Peaka minęło 29 lat. To sporo. Zauważmy, że Wielickiemu brakuje jeszcze roku by osiągnąć taki okres /od Everestu minęło lat 28/.

Ja to za Scottem tęsknie, On to miał fantazję...
Co do rocznic, to w październiku będziemy świętować podwójnie tego samego dnia: 30-lecie !!!

A Scott - ech ... Kolejny teamt do dyskusji :)
Przypomina mi się Twoje ulubione zdjęcie z 1975 na Evereście :)
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 15 kwietnia 2008, 22:36

janek.n.p.m pisze:To są lodowce :)
Nie to są szczyty górskie tylko teraz jakie?
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 15 kwietnia 2008, 22:42

Brian OConnor pisze:
janek.n.p.m pisze:To są lodowce :)
Nie to są szczyty górskie tylko teraz jakie?
Zagadki ze zdjęciami to dla mnie kosmos :)
Zawsze podziwiałem tych, ktorzy na pierwszy rzut oka potrafią rozpoznać daną górę.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 16 kwietnia 2008, 10:03

Dariusz Meiser pisze:Co do rocznic, to w październiku będziemy świętować podwójnie tego samego dnia: 30-lecie !!!
Tak, to będzie podniosła data.
Dariusz Meiser pisze:A Scott - ech ... Kolejny teamt do dyskusji
Ta historia na Ogre z Bonningtonem. Tylko filmy kręcić!
Dariusz Meiser pisze:Przypomina mi się Twoje ulubione zdjęcie z 1975 na Evereście
Tak, to dla mnie naprawdę najpiękniejsze zdjęcie górskie jakie widziałem. Widzę, że masz doskonałą pamięć!
Brian OConnor pisze:Nie to są szczyty górskie tylko teraz jakie?
Ja nie kojarzę ani jednego, ani drugiego.
Trochę mojego wnioskowania: pierwszy wygląda na tybetański. Drugi: stawiałbym na Garhwal albo rejon Annapurny.
Ale to narazie takie wolne domysły....wcale nie muszą być słuszne.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 23 kwietnia 2008, 20:19

Zdjęcie wygląda jak robione z grani, więc to może być jakiś pomniejszy wierzchołek o niewielkiej wybitności.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 26 kwietnia 2008, 19:20

Aleś Michał zagadkę dowalił ...

Będziesz musiał tego znajomego dopytać :lol:
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 13 marca 2009, 21:06

Coś dawno tu nic nie było.

No to może cos takiego:

Który z wysokich siedmiotysięczników ma przewyższenie porównywalne z przewyższeniem Nanga Parbat ?
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 13 marca 2009, 23:34

Dariusz Meiser pisze:Który z wysokich siedmiotysięczników ma przewyższenie porównywalne z przewyższeniem Nanga Parbat ?
Pik Pobiedy?
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 14 marca 2009, 9:54

Nie, to nie Pik Pobiedy.
Ten siedmiotysięcznik, o którym pisałem to trudna góra :zoboc:
Tolerancja dla niejednoznaczności.
ODPOWIEDZ