Są to nazwy sztuczne. W latach międzywojennych próbowano nazwać K2 "Wielką Górą" i przetłumaczono to na języki okolicznych plemion: Lamba Phakar (język kashmiri), Chogori (język balti). Nazwą "Godwin Austen" próbowano oddać cześć zasłużonemu topografowi - nazwę ta nosi jednak lodowiec opływający K2 od południowego wschodu. Nazwa "dapsang" pochodzi natomiast od położonego 150 km od K2 płaskowyżu i była lansowana w wyniku pomyłki.Oscar pisze:Inne nazwy:
Czogori
Lambha Pahar
Dapsang
Kechu
Godwin Austen
Najwyższy szczyt Karakorum - 8611 m n.p.m.
Sama nazwa K2 została nadana w połowie XIX wieku przez angielskiego topografa Montgomeri'ego, który uszeregował szczyty Karakorum (stąd: "K") w kolejności od zachodu na wschód, oznaczając kolejnymi cyframi. Tak więc K1 to dzisiejszy "Masherbrum".
Wśród tubylców szybko przyjęła się łatwa do wymówienia nazwa "Kej Tu"
Jako ciekawostkę nazewniczą związaną z K2 nalezy wspomniec polskiego podróżnika w carskiej słuzbie, Bronisława Grabczewskiego, który pod koniec XIX niejako ponownie "odkrył" K2 i nazwał go .... Szczytem Carewicza Mikołaja
Oczywiście nazwa ta nigdy się nie przyjęła.
Powyższe informacje zaczerpnąłem z mojej 'podstawowej" książki:
"Na szczytach Himalajów" Zbigniewa Kowalewskiego i Janusza Kurczaba z 1983 r.
Niestety pozycja jest już mocno nieaktualna, ale jako źródło historyczne - wręcz bezcenna