30 rocznica zimowego wejścia na Mount Everest
Moderatorzy: adamek, PiotrekP, Moderatorzy
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
30 rocznica zimowego wejścia na Mount Everest
Wszyscy pewnie znają tą historię, więc tylko krótkie przypomnienie.
30 lat temu, 17 lutego 1980 uczestnicy wyprawy kierowanej przez Andrzeja Zawadę: Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy dokonali pierwszego zimowego wejścia na ośmiotysięcznik i to od razu na najwyższy z nich: Mount Everest.
Dzisiejsza rocznica jest symboliczna, ponieważ Polacy dokonali tego 30 lat po pierwszym wejściu na ośmiotysięcznik: Annapurnę, zdobytą w 1950 roku.
Swoim wejściem Cichy i Wielicki otwarli złotą erę polskiego himalaizmu, zakończoną symbolicznie śmiercią Jerzego Kukuczki na południowej ścianie Lhotse w 1989 roku i śmiercią w tym samym roku pięciu Polaków w lawinie na stokach Mount Everestu.
Zapoczątkowali też zimowe wejścia na pozostałe ośmiotysięczniki, które były udziałem Polaków.
Dopiero rok temu pałeczkę pierwszeństwa od Polaków przejął Kazach Denis Urubko wchodząc zimą wraz z Włochem Simonem Moro (partnerem Piotra Morawskiego w pierwszym zimowym wejściu na Shisha Pangmę) na Makalu.
Do tej pory niezdobyte zimą pozostają:
K2
Broad Peak
Gasherbrum I
Gasherbrum II
Nanga Parbat
A oto zdjęcie Wielkich Zdobywców po powrocie do bazy (jedno z moich ulubionych góskich zdjęć):
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... _Cichy.jpg
30 lat temu, 17 lutego 1980 uczestnicy wyprawy kierowanej przez Andrzeja Zawadę: Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy dokonali pierwszego zimowego wejścia na ośmiotysięcznik i to od razu na najwyższy z nich: Mount Everest.
Dzisiejsza rocznica jest symboliczna, ponieważ Polacy dokonali tego 30 lat po pierwszym wejściu na ośmiotysięcznik: Annapurnę, zdobytą w 1950 roku.
Swoim wejściem Cichy i Wielicki otwarli złotą erę polskiego himalaizmu, zakończoną symbolicznie śmiercią Jerzego Kukuczki na południowej ścianie Lhotse w 1989 roku i śmiercią w tym samym roku pięciu Polaków w lawinie na stokach Mount Everestu.
Zapoczątkowali też zimowe wejścia na pozostałe ośmiotysięczniki, które były udziałem Polaków.
Dopiero rok temu pałeczkę pierwszeństwa od Polaków przejął Kazach Denis Urubko wchodząc zimą wraz z Włochem Simonem Moro (partnerem Piotra Morawskiego w pierwszym zimowym wejściu na Shisha Pangmę) na Makalu.
Do tej pory niezdobyte zimą pozostają:
K2
Broad Peak
Gasherbrum I
Gasherbrum II
Nanga Parbat
A oto zdjęcie Wielkich Zdobywców po powrocie do bazy (jedno z moich ulubionych góskich zdjęć):
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... _Cichy.jpg
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Re: 30 rocznica zimowego wejścia na Mount Everest
Dariusz Meiser pisze:Wszyscy pewnie znają tą historię, więc tylko krótkie przypomnienie.
30 lat temu, 17 lutego 1980 uczestnicy wyprawy kierowanej przez Andrzeja Zawadę: Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy dokonali pierwszego zimowego wejścia na ośmiotysięcznik i to od razu na najwyższy z nich: Mount Everest.
Dzisiejsza rocznica jest symboliczna, ponieważ Polacy dokonali tego 30 lat po pierwszym wejściu na ośmiotysięcznik: Annapurnę, zdobytą w 1950 roku.
Swoim wejściem Cichy i Wielicki otwarli złotą erę polskiego himalaizmu, zakończoną symbolicznie śmiercią Jerzego Kukuczki na południowej ścianie Lhotse w 1989 roku i śmiercią w tym samym roku pięciu Polaków w lawinie na stokach Mount Everestu.
Zapoczątkowali też zimowe wejścia na pozostałe ośmiotysięczniki, które były udziałem Polaków.
Dopiero rok temu pałeczkę pierwszeństwa od Polaków przejął Kazach Denis Urubko wchodząc zimą wraz z Włochem Simonem Moro (partnerem Piotra Morawskiego w pierwszym zimowym wejściu na Shisha Pangmę) na Makalu.
Do tej pory niezdobyte zimą pozostają:
K2
Broad Peak
Gasherbrum I
Gasherbrum II
Nanga Parbat
A oto zdjęcie Wielkich Zdobywców po powrocie do bazy (jedno z moich ulubionych góskich zdjęć):
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... _Cichy.jpg
Już niedługo niezdobyte ...gdyż od tego roku wchodzi w życie specjalny program PZA olski himalaizm zimowy w latach 2010-2015 gdzie planowane jest zdobycie pozostałych 8-tyś. zimą!!!
http://www.pza.org.pl/download/317276.pdf.
Wywiad - Leszek Cichy -17 lutego 1980 zdobyli Mount Everest
Znalazłam ciekawy wywiad z Leszkiem Cichym o zdobyciu 30 lat temu Mount Everest, może Was zainteresuje
http://globtroter.onet.pl/44228,1599010,1,osoby.html
http://globtroter.onet.pl/44228,1599010,1,osoby.html
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
Re: 30 rocznica zimowego wejścia na Mount Everest
Plany planami - papier jest cierpliwy.
Było już tyle prób zimą na K2, a Hajzer z Szymczakiem 3 miesiące oblegali Broad Peak w 2008 roku.
To jest raczej kwestia szczęścia, aby w Karakorum trafić na trwające kilkadziesiąt godzin okienko pogodowe, żeby wejśc i bezpiecznie zejść.
Było już tyle prób zimą na K2, a Hajzer z Szymczakiem 3 miesiące oblegali Broad Peak w 2008 roku.
To jest raczej kwestia szczęścia, aby w Karakorum trafić na trwające kilkadziesiąt godzin okienko pogodowe, żeby wejśc i bezpiecznie zejść.
Cowboy pisze:Dariusz Meiser pisze:Wszyscy pewnie znają tą historię, więc tylko krótkie przypomnienie.
30 lat temu, 17 lutego 1980 uczestnicy wyprawy kierowanej przez Andrzeja Zawadę: Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy dokonali pierwszego zimowego wejścia na ośmiotysięcznik i to od razu na najwyższy z nich: Mount Everest.
Dzisiejsza rocznica jest symboliczna, ponieważ Polacy dokonali tego 30 lat po pierwszym wejściu na ośmiotysięcznik: Annapurnę, zdobytą w 1950 roku.
Swoim wejściem Cichy i Wielicki otwarli złotą erę polskiego himalaizmu, zakończoną symbolicznie śmiercią Jerzego Kukuczki na południowej ścianie Lhotse w 1989 roku i śmiercią w tym samym roku pięciu Polaków w lawinie na stokach Mount Everestu.
Zapoczątkowali też zimowe wejścia na pozostałe ośmiotysięczniki, które były udziałem Polaków.
Dopiero rok temu pałeczkę pierwszeństwa od Polaków przejął Kazach Denis Urubko wchodząc zimą wraz z Włochem Simonem Moro (partnerem Piotra Morawskiego w pierwszym zimowym wejściu na Shisha Pangmę) na Makalu.
Do tej pory niezdobyte zimą pozostają:
K2
Broad Peak
Gasherbrum I
Gasherbrum II
Nanga Parbat
A oto zdjęcie Wielkich Zdobywców po powrocie do bazy (jedno z moich ulubionych góskich zdjęć):
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... _Cichy.jpg
Już niedługo niezdobyte ...gdyż od tego roku wchodzi w życie specjalny program PZA olski himalaizm zimowy w latach 2010-2015 gdzie planowane jest zdobycie pozostałych 8-tyś. zimą!!!
http://www.pza.org.pl/download/317276.pdf.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Polecam książkę Rozmowy o Evereście, bardzo ciekawie jest tam opisana cała wyprawa
Z opowiadaniach Hajzera na spotkaniu w Katowicach wynika że zdobycie Broad Peaka przy wichrach jakie tam panują zimą może być niemożliwe.Dariusz Meiser pisze:Było już tyle prób zimą na K2, a Hajzer z Szymczakiem 3 miesiące oblegali Broad Peak w 2008 roku.
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
1. Świetna książka - polecam !!!
2. Faktycznie - Hajzer tak mówił.
Kombinują coś na Karakorum z podgrzewanymi kombinezonami i ogrzewaniem namiotów itp.
Ale taki Urubko da radę - facet jest nie do zdarcia.
2. Faktycznie - Hajzer tak mówił.
Kombinują coś na Karakorum z podgrzewanymi kombinezonami i ogrzewaniem namiotów itp.
Ale taki Urubko da radę - facet jest nie do zdarcia.
Mariusz pisze:Polecam książkę Rozmowy o Evereście, bardzo ciekawie jest tam opisana cała wyprawaZ opowiadaniach Hajzera na spotkaniu w Katowicach wynika że zdobycie Broad Peaka przy wichrach jakie tam panują zimą może być niemożliwe.Dariusz Meiser pisze:Było już tyle prób zimą na K2, a Hajzer z Szymczakiem 3 miesiące oblegali Broad Peak w 2008 roku.
Tolerancja dla niejednoznaczności.