Ośmiotysięczniki - Annapurna (8091 m n.p.m) - Himalaje

W tym dziale rozmawiamy o górach z całego świata oraz przedstawiamy nasze relacje i zdjęcia z wycieczek zagranicznych. Również tu możesz zapytać o przygotowania, problemy i trudności przy organizowaniu wypraw zagranicznych.

Moderatorzy: adamek, PiotrekP, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Ośmiotysięczniki - Annapurna (8091 m n.p.m) - Himalaje

Post autor: Dariusz Meiser » 10 marca 2010, 9:55

Już jutro, 11 marca w drogę na swój kolejny, siódmy już ośmiotysięcznik wyrusza Kinga Baranowska.
Towarzyszyć jej będą: Piotr Pustelnik, dla którego będzie to już piąte (!!!) podejście do tej wspaniałej Góry, Peter Hamor - sprawdzony górski partner Pustelnika oraz Rumun Holia Colibasanu.

Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia.
Ja szczególnie mocno kibicować będę Piotrowi Pustelnikowi, który, jeżeli wejdzie na Annapurnę zostanie trzecim (po Kukuczce i Wielickim) Polakiem z Koroną Himalajów i Karakorum.

Być może na Annapurnę zawita też Koreanka Eun-Sun Oh, dla której Annapurna jest ostatnim ośmiotysięcznikiem do Korony. Zostałąby wówczas pierwszą Kobietą która skompletowała wszystkie 14 ośmiotysięczników.
Szerzej pisałem o tym w temacie:
viewtopic.php?t=3050

W miarę rozwoju sytuacji na Annapurnie będę zamieszczał dalsze informacje.

P.S. Potwierdzone - Koreanka Eun-Sun Oh wybiera się na Annapurnę, podobnie jak Edurne Pasaban.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 06 kwietnia 2010, 7:03

Prfzed głównym celem jakim jest Annapurna ekipa miała dokonać aklimatyzacyjnego wejścia na Pumori (7161 m npm) - siedmiotysięcznik położony w bezpośredniej bliskości Everestu.
Niestety nie udało się wejść na szczyt - najdalej dotarła Kinga: na około 7000 m npm, natomiast pewne problemy zdrowowtne odczuwał Piotr Pustelnik, którego tzreba było sprowadzić do bazy.
W najbliższych dniach ekipa przenosi się już do bazy pod Annapurnę.
Miejmy nadzieję, że dolegliwości Piotra Pustelnika nie okażą się poważne i nie wyłączą Go z tej wyprawy.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 12 kwietnia 2010, 14:55

Najnowsze informacje.
Wczoraj, 11 kwietnia wyprawa dotarła do bazy pod Annapurną - warunki pogodowe nie najlepsze, wieje silny wiatr.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Tymuś

Post autor: Tymuś » 20 kwietnia 2010, 10:01

są jakieś nowe informacje?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 20 kwietnia 2010, 10:33

wystarczy wejsc na strone Kingi, tam wszystko pisze.
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 21 kwietnia 2010, 6:58

Miałem sen - Kinga nie wejdzie na Annapurnę, a komuś coś bardzo poważnego się stanie. Przy czym nie do końca jest jasne, czy z ekipy Kingi.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 21 kwietnia 2010, 7:53

A mnie się śniły Galerie Cubryńskie. Za dużo, Darku, czytamy przed snem :)
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 21 kwietnia 2010, 18:52

Mooliczek pisze:A mnie się śniły Galerie Cubryńskie. Za dużo, Darku, czytamy przed snem :)
Obydwie? W jednym śnie to już przesada.
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 24 kwietnia 2010, 10:38

Dariusz Meiser pisze:Miałem sen - Kinga nie wejdzie na Annapurnę, a komuś coś bardzo poważnego się stanie. Przy czym nie do końca jest jasne, czy z ekipy Kingi.
Moje wizje zaczynają się niestety sprawdzac.

Oto cytat ze strony Kingi (22 kwietnia):

"Wczoraj, idac do trojki nasz kolega z zespolu Nick Rice dostal odlamkiem lodu prosto w glowe. Oderwal sie spory serak. Nick ma caly polamany kask i niestety czuje silny bol w karku. Dzis jest juz w bazie, lekarz swierdzil lekki wstrzas mozgu. Wczesniej, na polozony wyzej oboz III (czesc osob zalozyla go w innym miejscu, na 6500 m) spadla lawina lodowa i rowniez uszkodzila kilka namiotow. Niestety oberwal tez jeden z Katalonczykow duzym odlamkiem w plecy, ktore go bardzo bola. "

Źródło: www.kingabaranowska.com
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 24 kwietnia 2010, 10:39

Dariusz Meiser pisze:
Dariusz Meiser pisze:Miałem sen - Kinga nie wejdzie na Annapurnę, a komuś coś bardzo poważnego się stanie. Przy czym nie do końca jest jasne, czy z ekipy Kingi.
Moje wizje zaczynają się niestety sprawdzac.

Oto cytat ze strony Kingi (22 kwietnia):

"Wczoraj, idac do trojki nasz kolega z zespolu Nick Rice dostal odlamkiem lodu prosto w glowe. Oderwal sie spory serak. Nick ma caly polamany kask i niestety czuje silny bol w karku. Dzis jest juz w bazie, lekarz swierdzil lekki wstrzas mozgu. Wczesniej, na polozony wyzej oboz III (czesc osob zalozyla go w innym miejscu, na 6500 m) spadla lawina lodowa i rowniez uszkodzila kilka namiotow. Niestety oberwal tez jeden z Katalonczykow duzym odlamkiem w plecy, ktore go bardzo bola. "

A pogoda wciąż fatalna.

Źródło: www.kingabaranowska.com
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 27 kwietnia 2010, 11:46

Czyżby sukces ???

Ubiegłej nocy zespół miał podjąć próbę ataku szczytowego w trudnych warunkach - przez ostatnie kilka dni były obfite opady śniegu.

Horia Colibasanu własnie napisał na swojej stronie:
http://www.horiacolibasanu.ro/
że schodzi do Obozu IV po zdobyciu szczytu !!!

Jeżeli atakowali razem, to znaczy, że Piotr Pustelnik ma wreszcie upragnioną Koronę Himalajów, a Kinga Baranowska stanęła na szczycie Annapurny !!!
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8705
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 27 kwietnia 2010, 13:29

26.04.2010 Trójka - Czwórka - Annapurna

Dotarlismy na ok 7 tys m i zalozylismy oboz IV.Niestety nizej,niz planowalismy,ale trzeba bylo torowac w tak glebokim sniegu z ciezkimi plecakami, ze juz nie dalismy rady podejsc wyzej.Wychodzimy dzis w nocy do szczytu jesli pogoda nam pozwoli.No i nie wiemy czy nie bedzie zbyt duzo sniegu tam wyzej,w koncu przez ostatnie dni non stop sypalo.Prosze myslcie o nas,to nie bedzie latwy dzien jutro...

Taki wpis jest na stroni Kingi,
a taki na stronie Horia:
Dzisiaj 27 kwietnia 2010, Horia wreszcie udało się dotrzeć na szczyt Annapurna. Jest to trzeci rok próbuje wspiąć Annapurny i tym razem warunki były korzystne, a zespół był udany szczyt.
To chyba się im udało, oby się sprawdziło. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8705
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 27 kwietnia 2010, 17:23

Dzisiaj o 13:45 czasu lokalnego Piotr zdobył koronę Himalajów. Informacje te potwierdziła Maria Hamorova, która otrzymała smsa od Petera. Peter jako pierwszy zszedł do C4. Za nim powoli schodzą Piotr i Kinga. Na więcej informacji trzeba będzie jednak poczekać. W C4 ekipa spędzi dzisiejszą noc i jutro schodzi do dwójki.
http://www.piotrpustelnik.pl/index.php?r=wpis&wpis=34
Wynika z tego, że Kinga również dopieła swego. :hura: :hura: :hura: :brawo: :brawo: :brawo:
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 27 kwietnia 2010, 19:33

Pomijam kwestie stylu, ale chyba Miss Oh - jako pierwsza kobieta - również zakończyła projekt 14 "ósemek".
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 27 kwietnia 2010, 19:35

Mooliczek pisze:ale chyba
Dziś w radiu słyszałam, że tak właśnie jest.
ODPOWIEDZ