Ośmiotysięczniki - Dhaulagiri (8167 m n.p.m.) - Himalaje

Post autor: **RafalS** » 04 maja 2008, 17:41

janek.n.p.m pisze:Kinga Baranowska zdobyła Dhaulagiri

Gratulować tylko wypada

Post autor: **Dariusz Meiser** » 05 maja 2008, 6:46

Gratulujemy Kindze !!!

Ale wpis na stronie wyprawy mnie rozwalił:

"1. maja 2008 stanęłam na szczycie Dhaulagiri. Jestem już z powrotem w bazie. Więcej informacji wkrótce".

Skromna jest, trzeba przyznać ...

jck · Post autor: **jck** » 05 maja 2008, 8:16

Tak trzymać.

Post autor: **Dariusz Meiser** » 05 maja 2008, 14:48

"1 maja 2008 po długim i wyczerpującym ataku szczytowym, przeprowadzonym w towarzystwie śmietanki światowego himalaizmu (m.in. Valery Babanov, Gerlinde Kaltenbrunner, Edurne Pasaban, Ivan Vallejo), Kinga Baranowska (Alpinus Expedition Team, KW Warszawa) jako pierwsza Polka w historii stanęła na wierzchołku siódmego co do wysokości szczytu świata - DHAULAGIRI (8167 m n.p.m.)."

źródło: www.kingabaranowska.com

Przy okazji - bylo to pierwsze polskie wejście od 14 lat !!!

Jeszcze raz gratulujemy pięknym Paniom i dzielnym Panom.

Kinga, Gerlinde, Edurne - to musiał być piękny widok

jck · Post autor: **jck** » 05 maja 2008, 14:53

A jak reszta naszych pań?

Post autor: **Dariusz Meiser** » 05 maja 2008, 14:57

O Skłodowskiej nic nie piszą: znaczit - nie lzja.
Anna Czerwińska nadal walczy.
Jej ekipie nie udało się założyć III.
Hajzery założyły obóz przejściowy (brzydko to brzmi - jak to jest po angielsku ?) na 7200 m - i zabrakło lin ...
Coś im nie idzie ...

Post autor: **Dariusz Meiser** » 05 maja 2008, 20:45

W cieniu wielkiego sukcesu Pań przyszła wiadomość o tragedii.

Podczas przepinania poręczówek spadł w kilometrową "lufę" hiszpan Rafćl ...

Post autor: **Dariusz Meiser** » 06 maja 2008, 6:54

Druga ofiara Dhaulagiri

Jeden z Argentyńczyków, którego widziano po raz ostatni 2 maja, gdy wychodził na szczyt z obozu III został uznany za zaginionego.

Biała Góra nie odpuszcza ...

Post autor: **Dariusz Meiser** » 07 maja 2008, 7:03

Wiadomości spod Białej Góry

Ze wspinaczki na Dhaulagiri wycofało się dwóch uczestników: Rychu Pawłowski i Piotr Snopczyński. Hajzer i Robert szymczak kontynuują akcję.

Ekipie Anny Czerwińskiej wciąz nie udało się założyć Obozu III.
Górfanka przyjęła jednak zrównoważoną strategię bardzo dobrej aklimatyzacji i konsekwentnie się jej trzyma.
Jak wspomniała - z ostatniego ataku szczytowego (mimo sukcesów Gerlinde i Kingi), który pochłonął dwie ofiary, wielu uczestników wróciło skrajnie wyczerpanych i z powaznymi odmorożeniami.
Panią Anię utwierdziło to tylko w przekonaniu, że obrana przez Nią strategia jest słuszna.

Trzymamy kciuki !!!

jck · Post autor: **jck** » 07 maja 2008, 9:33

Dariusz Meiser pisze: Rychu Pawłowski i Piotr Snopczyński

Szkoda, przyczyny?

Dariusz Meiser pisze:Panią Anię utwierdziło to tylko w przekonaniu, że obrana przez Nią strategia jest słuszna.

Doswiadczenia Jej nie brakuje, więc pewnie wie co robi.

Post autor: **Dariusz Meiser** » 07 maja 2008, 10:17

jck pisze:
Dariusz Meiser pisze: Rychu Pawłowski i Piotr Snopczyński
Szkoda, przyczyny?

Nieznane - przynajmniej mnie ...

jck pisze:
Dariusz Meiser pisze:Panią Anię utwierdziło to tylko w przekonaniu, że obrana przez Nią strategia jest słuszna.
Doswiadczenia Jej nie brakuje, więc pewnie wie co robi.

O tak !!!
Tylko pewnie Jej trochę żal, że ją "młoda" wyłoiła ...

jck · Post autor: **jck** » 07 maja 2008, 10:31

Dariusz Meiser pisze:Tylko pewnie Jej trochę żal, że ją "młoda" wyłoiła ...

Póki walczy to się nie ma czym martwić.

Dariusz Meiser pisze:Nieznane - przynajmniej mnie ...

Może się dowiemy z czasem.

Post autor: **Dariusz Meiser** » 07 maja 2008, 10:39

jck pisze:
Dariusz Meiser pisze:Tylko pewnie Jej trochę żal, że ją "młoda" wyłoiła ...
Póki walczy to się nie ma czym martwić.

Chodziło mi o palmę pierwszeństwa, ale z tego co wiem o Pani Ani, to Jej to nie rusza

A Młoda była strasznie napalona

jck pisze:
Dariusz Meiser pisze:Nieznane - przynajmniej mnie ...
Może się dowiemy z czasem.

Tak myślę.
Mnie cieszy to, ze wygląda na to, że Słoniowi się trąba zagoiła

I może walczyć dalej

jck · Post autor: **jck** » 07 maja 2008, 14:13

Dariusz Meiser pisze:Chodziło mi o palmę pierwszeństwa, ale z tego co wiem o Pani Ani, to Jej to nie rusza

Słusznie, wie, że to nei wyścigi.

Dariusz Meiser pisze:A Młoda była strasznie napalona

Byle nie lekkomyślna.

Dariusz Meiser pisze:Mnie cieszy to, ze wygląda na to, że Słoniowi się trąba zagoiła
I może walczyć dalej

Słoń twardziel. Szkoda Napała, nie wiem co się stało...

Post autor: **Dariusz Meiser** » 07 maja 2008, 14:32

jck pisze:
Dariusz Meiser pisze:Chodziło mi o palmę pierwszeństwa, ale z tego co wiem o Pani Ani, to Jej to nie rusza
Słusznie, wie, że to nei wyścigi.

Właściwe podejście ...

Dariusz Meiser pisze:A Młoda była strasznie napalona

Byle nie lekkomyślna. [/quote]

Ale teraz juz chyba wiem, czemu te dwie Panie sie nie dogadały

Dariusz Meiser pisze:Mnie cieszy to, ze wygląda na to, że Słoniowi się trąba zagoiła
I może walczyć dalej

Słoń twardziel. Szkoda Napała, nie wiem co się stało...[/quote]

Faktycznie - twardziel. Najpier lawina, potem objawy obrzęku mózgu i ratunkowy wycof ... A On łoi dalej

No ja tez jestem ciekaw co się stało Rysiowi ..