Strona 6 z 11
: 16 października 2012, 11:17
autor: Dariusz Meiser
Już napisałaś o tym w wiadomościach z gór odleglych.
Za takie coś wieszaliście na mnie psy jeszcze nie tak dawno ...
: 16 października 2012, 11:28
autor: Dzwonek
Dariusz Meiser pisze:Już napisałaś o tym w wiadomościach z gór odleglych
tam napisałam o losach wyprawy PZA... Darku
: 16 października 2012, 11:51
autor: Anonymous
Dariusz Meiser pisze:Za takie coś wieszaliście na mnie psy jeszcze nie tak dawno ...
: 16 października 2012, 14:15
autor: Dariusz Meiser
Dobromił pisze:Dariusz Meiser pisze:Za takie coś wieszaliście na mnie psy jeszcze nie tak dawno ...
: 31 października 2012, 7:35
autor: Zrzęda
Jakoś tak trudniej wklejac info o wypadku, kiedy dotyczy on kolegi z pracy...
"W Alpach zaginął rybniczanin. Od soboty poszukują go szwajcarscy ratownicy":
http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,w-a ... 18576.html
"41-letni rybniczanin zaginął w Alpach":
http://www.radio90.pl/41-letni-rybnicza ... lpach.html
: 31 października 2012, 7:48
autor: Dariusz Meiser
Szli granią Bianco - trudna droga, za AD, na dodatek w takich warunkach.
Raczej nie ma już szans, żeby znaleźli Go żywego.
: 31 października 2012, 7:54
autor: Mike
Dariusz Meiser pisze:Raczej nie ma już szans, żeby znaleźli Go żywego
dokładnie tak
: 31 października 2012, 18:19
autor: Zrzęda
Dariusz Meiser pisze:Raczej nie ma już szans, żeby znaleźli Go żywego.
Ze względu na pogodę już nawet za bardzo nie szukają...
http://www.radio90.pl/41-letni-rybnicza ... lpach.html
: 31 października 2012, 20:14
autor: Dariusz Meiser
Szkoda gościa.
Jak to mówią ratownicy dramat zaczyna się wtedy, gdy akcję ratunkową przekształca się w akcję poszukiwawczą.
: 31 października 2012, 20:25
autor: Zrzęda
Dariusz Meiser pisze:Szkoda gościa.
Ale cuda się zdarzają...
Pierwszy raz w życiu przekonałam się, że jest wielka różnica między czytaniem/słuchaniem o anonimowych ofiarach gór, a o wypadku kogoś, kogo zna się od lat...
Bardzo niefajna różnica
: 22 listopada 2012, 20:09
autor: Zrzęda
: 22 listopada 2012, 20:12
autor: Mirek
Każdego żol.
: 22 listopada 2012, 20:57
autor: Dariusz Meiser
Szkoda chopa. Bielecki też będzie miał kłopoty ...
: 23 listopada 2012, 22:10
autor: viking
witam,
małe sprostowanie , oni nie wspinali się, tylko wędrowali najłatwiejszą drogą na szczyt, a to jest kolosalna różnica pomiędzy zwykłym górskim trekiem a wspinaczką. Gdyby się wspinali to.....najprawdopodobniej by im się nic nie stało.
Szkoda,gościa, jednak w tej relacji coś tu nie pasuje, skoro wiało ok 100km/godz, to każdy kto wchodził na Berninę i szedł właśnie tą najłatwiejszą drogą na szczyt to .........wie jak ona wygląda.
Jeżeli obydwoje byli doświadczeni, to dziwnie brzmi wyraz: "doświadczony" (przy takim wietrze - generalnie nikt w góry nie wychodzi a już w szczególności na otwartą grań, a już napewno nie osoby doświadczone), skoro Bielecki żyje tzn że nie byli związani, a to już bardzo dziwne
.
Góry uczą pokory , a jeśli było tak jak pisze lokalna prasa, to tutaj "zawinił" doświadczony czynnik ludzki. Smutne to
(i)
Jeżeli faktycznie tak było jak opisuje prasa, to Bielecki będzie miał "trochę kłopotów" ( i górskie "notowania" innych Polaków) , ale największego będzie miał "kaca"................ moralnego.
Przepraszam, że piszę tak szczerze.
: 05 stycznia 2013, 6:29
autor: Anonymous
Tragiczny wypadek w Dolomitach. Zginęło sześcioro Rosjan
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... caid=1fd3f