Dział przeznaczony do rozmów o wspinaczce i jej aspektach: asekuracji, wycenach dróg, rejonach wspinaczkowych, stylach wspinaczkowych, etyce, metodach treningu. Dowiesz się również, jak zacząć swoją przygodę ze wspinaniem i poznasz najnowsze wiadomości ze wspinaczkowego świata.
W tym dziale rozmawiamy również o via ferratach, asekuracji oraz ciekawych miejscach, w których znajdują się "żelazne drogi".
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 09 października 2008, 17:20
No "schabik" wymiata. On mnie nie goni, On mnie prześcignął już kiedy zaczął podejrzewam. Z innej strony nie ujmując jego umiejętnościom, zobacz na stosunek wagi do wzrostu :
24:132= 0,18
u mnie 72:184 = 0,39.
Wiadomo ze z masa siła idzie, ale w tym sporcie mocarze są chudzi,a liczy się siła względem masy , a nie siła bezwzględna :>
-
jck
- Turysta
- Posty: 3181
- Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
-
Kontakt:
Post
autor: jck » 09 października 2008, 17:24
A jak u kogoś ten stosunek wychodzi ponad jeden? Mam się przestać wspinać?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 09 października 2008, 17:26
Noel pisze:A jak u kogoś ten stosunek wychodzi ponad jeden? Mam się przestać wspinać?
Bosz... to ja nawet zacząć nie mogę
-
jck
- Turysta
- Posty: 3181
- Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
-
Kontakt:
Post
autor: jck » 09 października 2008, 17:27
igi pisze:Bosz... to ja nawet zacząć nie mogę
Spoko
igi, chrzanić wspinanie. My to szóstkę osiągniemy nie na ścianie, a właśnie w tym współczynniku. To jest wyzwanie!
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 09 października 2008, 17:36
Ale Jacek nie wchodz na wage z dwoma kistami piwa
-
jck
- Turysta
- Posty: 3181
- Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
-
Kontakt:
Post
autor: jck » 09 października 2008, 17:37
Noel pisze:Ale Jacek nie wchodz na wage z dwoma kistami piwa
No ale to tak, jak Ty byś miał wejść bez nogi...nie da się...
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 09 października 2008, 17:43
Ja prędzej osiągnę VI w promilach
-
jck
- Turysta
- Posty: 3181
- Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
-
Kontakt:
Post
autor: jck » 09 października 2008, 17:45
igi pisze:a prędzej osiągnę VI w promilach
Co to za wyzwanie? Dla Ciebie to betka.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 09 października 2008, 17:51
jck pisze:Co to za wyzwanie? Dla Ciebie to betka.
Ostatnio bieda, nic tylko biegam i biegam. Liczę kilometry, kalorię i piję tylko wodę jak jakie zwierze. Sezon panie idzie, trza walczyć
-
Pati
Post
autor: Pati » 09 października 2008, 20:19
Chiński Maharadża - droga marzenie i cel :> Oj było na co popatrzeć jak się pewien łojant wspinał
PS. A tak w ogóle myślałam, że dla Noela ma być to Grek Korba, czy raczej Idą Łysi
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 09 października 2008, 20:48
Partycja pisze:PS. A tak w ogóle myślałam, że dla Noela ma być to Grek Korba, czy raczej Idą Łysi
Wiesz
Pati, celem było sprowokowanie Adasia, a ten przyjął to na lekko. Ja myślałam, że po obejrzeniu już będzie dyndał na ścianie, a tu panie dziejku - spłynęło, jak po kaczce
Adaś, coś ukrywasz? VI.3 już jest?
-
Pati
Post
autor: Pati » 09 października 2008, 20:51
Mooliczek pisze:
Wiesz Pati, celem było sprowokowanie Adasia, a ten przyjął to na lekko. Ja myślałam, że po obejrzeniu już będzie dyndał na ścianie, a tu panie dziejku - spłynęło, jak po kaczce Adaś, coś ukrywasz? VI.3 już jest?
Oj
Mooliczek to ja wiem, o czym świadczy moja emotka na końcu
Ale pierwsze zdanie, co napisałam dotyczyło mnie, chyba, że to już jasne