Sprawa GOLDEN LUNACY
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Jak widzisz Krośkiewicz sam niby nie kwestionuje wyceny poszczególnych wyciągów, ale pisze o połogim charakterze ściany. Jak to się ma do "1500 metrów absolutnego pionu"? Pisze także o terenie wyglądającym na "żywcowy i łatwy". Dodając jeszcze kwestię oszukiwania przy powstawaniu materiału fotograficznego i filmowego z wyprawy rysuję się nam nieciekawy obraz całej wspinaczki i sposobu jej relacjonowania.
Co do samej propozycji kapituły widocznie chcieli im zaproponować wyjście z twarzą z całej tej sytuacji i tyle. Nie skorzystali, ich sprawa.
Co do samej propozycji kapituły widocznie chcieli im zaproponować wyjście z twarzą z całej tej sytuacji i tyle. Nie skorzystali, ich sprawa.
http://wspinanie.pl/serwis/201208/29-Ra ... Lunacy.php
Jak kogoś to interesuje... /mnie niedobrze od tego tematu/
Jak kogoś to interesuje... /mnie niedobrze od tego tematu/
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
Dzisiaj mija rok od oświadczenia Kapituły Jedynki.
Przez ten czas środowisko zdążyło się spolaryzować i podzielić jak chyba jeszcze nigdy przedtem.
Raport wyprawy weryfikacyjnej obalił praktycznie wszystkie zarzuty wobec Davida i Elizy. Jedyne zastrzeżenia dotyczyły wyceny drogi, którą zespół weryfikacyjny mocno obniżył.
Jednak zamiast przeproszneia Dejva nadal trwa nagonka i szerzą się kolejne manipulacje.
Ciekawa dyskusja toczy się na Facebooku na profilu Davida:
http://www.facebook.com/david.kaszlikow ... tif_t=like
P.S. moje stanowisko w tej sprawie było od początku jednoznaczne. Wspierałem i nadal wspieram w tej sprawie Dawida i Elizę.
Przez ten czas środowisko zdążyło się spolaryzować i podzielić jak chyba jeszcze nigdy przedtem.
Raport wyprawy weryfikacyjnej obalił praktycznie wszystkie zarzuty wobec Davida i Elizy. Jedyne zastrzeżenia dotyczyły wyceny drogi, którą zespół weryfikacyjny mocno obniżył.
Jednak zamiast przeproszneia Dejva nadal trwa nagonka i szerzą się kolejne manipulacje.
Ciekawa dyskusja toczy się na Facebooku na profilu Davida:
http://www.facebook.com/david.kaszlikow ... tif_t=like
P.S. moje stanowisko w tej sprawie było od początku jednoznaczne. Wspierałem i nadal wspieram w tej sprawie Dawida i Elizę.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Słowo jedynie, chyba nie jest tu na miejscu:) Zamiast 1500 m pionu mamy połóg. Zawyżenie wyceny to moim zdnaiem dosyć poważny zarzut. Nie wiem czy się wspinasz, ale uwierz różnica między IV, a VI jest dosyć znacząca:)Dariusz Meiser pisze: Raport wyprawy weryfikacyjnej obalił praktycznie wszystkie zarzuty wobec Davida i Elizy. Jedyne zastrzeżenia dotyczyły wyceny drogi, którą zespół weryfikacyjny mocno obniżył.
http://wspinanie.pl/serwis/201209/21opi ... nacy.php#7 - tutaj możemy znaleźć małe podsumowanie tego całego ambrasu. A podobno koń jaki jest, każdy widzi... Co do nagonki to biedny Dejv o ile sobie przypominam sam zaczął straszyć sądem, tych którzy mieli czelność podważyć klasę jego drogi.
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
Widzisz Dradamu. Bardzo łatwo dać się zmanipulować, wyciągając pochopne wnioski z oświadczenia Kapituły. Czytałeś cały raport weryfikacyjnej ? Bo ja tak.
Jako odpowiedź zacytuję Davida z Jego komentarza na Facebooku:
David Kaszlikowski Darek nie tylko o to chodzi: Zdjęcie to jest wykonane z przełęczy w górnej kopule szczytowej ,w ogóle nie na drodze GL. Albo to zdjecie ze spitem:" spit wbity obok rysy - memento dla użycia haków i poszanowania ogólnie przyjętych zasad" . O jakich zasadach piszą i jakich hakach???? 1. podpisani Korczak i Marcisz- kolesie którzy obili Mnicha wbijajac spity czasem co pół lmetra ;-), 2. tam nie ma rysy nadajacej sie na haki 3. nawet na powiekszeniu zdjecia widac ze ryska nieco w glebi jest zalana. 4 nie wbijałem tego spita na prowadzeniu tylko już podczas decyzji o zjeżdzie, kośc nie wydawala sie wystarczająca. Rozumiem,że to że sie nie zabiłem uderza w zasady Kapituły. 5. "eksperci" ukrywają fakt że zrobilismy droge "clean" ograniczajac wbijanie spitow do minimum, wiedża o tym dokladnie bo nam tego gratulowali w roku 2007.... Kurestwo, goni kursetwo.
David Kaszlikowski albo to zdjecie z drugim spitem na pologim tereniem ? co ono ma pokazywać? że bijemy spity w trawach ? i to w czasie gdy wiadomo ze osedziliśmy tylko kilka spitow na calej dlugiej drodze ? Jaki cel ma publikacja tego zdjecia ? Bo mi sie wydaje ,że spit w tym miejscu - dla normalnych wspinaczy ,nie dla manipulatorów - może świadczyć o jednym. Autor drogi poszedł do końca liny , musi gdzie zalożyć stan, nie siadaja haki, nie ma miejsca na cama. co robi autor drogi który ma wciagnać wór (lub asekurowac elize idąca z nim - juz nie pamieam). Autor musi mieć stan,żeby zespół sie nie zabił wbija więc spita - jednego z niewielu . Oto jak Kaspituła nadal manipuluje Wasza opinia o drodze. Zaiste w stylu komunikatu sprzed roku. Dzisejsze pismo ex -Kapituły jest w istocie pisemkiem PR-owskim ,majacym znów wprowadzać w błąd kolegów i media. Ale niech brną dalej...
Koniec cytatu.
Teraz trochę unaczej to wygląda, prawda ?
Jako odpowiedź zacytuję Davida z Jego komentarza na Facebooku:
David Kaszlikowski Darek nie tylko o to chodzi: Zdjęcie to jest wykonane z przełęczy w górnej kopule szczytowej ,w ogóle nie na drodze GL. Albo to zdjecie ze spitem:" spit wbity obok rysy - memento dla użycia haków i poszanowania ogólnie przyjętych zasad" . O jakich zasadach piszą i jakich hakach???? 1. podpisani Korczak i Marcisz- kolesie którzy obili Mnicha wbijajac spity czasem co pół lmetra ;-), 2. tam nie ma rysy nadajacej sie na haki 3. nawet na powiekszeniu zdjecia widac ze ryska nieco w glebi jest zalana. 4 nie wbijałem tego spita na prowadzeniu tylko już podczas decyzji o zjeżdzie, kośc nie wydawala sie wystarczająca. Rozumiem,że to że sie nie zabiłem uderza w zasady Kapituły. 5. "eksperci" ukrywają fakt że zrobilismy droge "clean" ograniczajac wbijanie spitow do minimum, wiedża o tym dokladnie bo nam tego gratulowali w roku 2007.... Kurestwo, goni kursetwo.
David Kaszlikowski albo to zdjecie z drugim spitem na pologim tereniem ? co ono ma pokazywać? że bijemy spity w trawach ? i to w czasie gdy wiadomo ze osedziliśmy tylko kilka spitow na calej dlugiej drodze ? Jaki cel ma publikacja tego zdjecia ? Bo mi sie wydaje ,że spit w tym miejscu - dla normalnych wspinaczy ,nie dla manipulatorów - może świadczyć o jednym. Autor drogi poszedł do końca liny , musi gdzie zalożyć stan, nie siadaja haki, nie ma miejsca na cama. co robi autor drogi który ma wciagnać wór (lub asekurowac elize idąca z nim - juz nie pamieam). Autor musi mieć stan,żeby zespół sie nie zabił wbija więc spita - jednego z niewielu . Oto jak Kaspituła nadal manipuluje Wasza opinia o drodze. Zaiste w stylu komunikatu sprzed roku. Dzisejsze pismo ex -Kapituły jest w istocie pisemkiem PR-owskim ,majacym znów wprowadzać w błąd kolegów i media. Ale niech brną dalej...
Koniec cytatu.
Teraz trochę unaczej to wygląda, prawda ?
Tolerancja dla niejednoznaczności.
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
Czytałem cały raport bardzo dokładnie.
Ale widzę, że się nawzajem nie przekonamy
Mnie argumenty Davida i jego uwagi do raportu przekonują i są bardzo logiczne.
A co do wyceny dróg. Rok temu młody Pustelnik znacząco obniżył wycenę Orbayu. I to w wielu miejscach. I jakoś nikt za to nie potępił braci Pou ?
Ale widzę, że się nawzajem nie przekonamy
Mnie argumenty Davida i jego uwagi do raportu przekonują i są bardzo logiczne.
A co do wyceny dróg. Rok temu młody Pustelnik znacząco obniżył wycenę Orbayu. I to w wielu miejscach. I jakoś nikt za to nie potępił braci Pou ?
Tolerancja dla niejednoznaczności.
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
Z 9a na 8b+ i z 8a+ na 7c.dradamu pisze:Obniżyli, ale nie w sposób znaczący, jak dobrze pamiętam kluczowy wyciąg z 8c+/9a na 8c. Pomylić V z VII to jednak trochę inna sprawa
Można teraz dyskutować na ile ktoś następny musi obniżyć wycenę, żeby "w opinii niektórych przekreślić cały dorobek wspinaczkowy" poprzednika ...
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Z calej afery podoba mi sie zwrot kaszlikowac zdjecia, ktory juz sie przyjal w potocznym jezyku Tylko na kaszlikowanych zdjeciach mozna sie wspinac w 1,5 km pionie na "ścianie o średnim nachyleniu ok. 50 stopni"
Nie powinno w ogole dojsc do sytuacji, gdzie potrzebna byla wyprawa weryfikujaca kaszlikowana relacje, ktora powstala chyba wylacznie zeby zgarnac nagrode.
Nie powinno w ogole dojsc do sytuacji, gdzie potrzebna byla wyprawa weryfikujaca kaszlikowana relacje, ktora powstala chyba wylacznie zeby zgarnac nagrode.
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt: