W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
-
jck
- Turysta
- Posty: 3181
- Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
-
Kontakt:
Post
autor: jck » 19 czerwca 2009, 12:40
Jordanką robili.
Maciek i tak wiesz, że się do Ciebie potem zgłoszę w kwestii trawersu: Durny- Łomnica
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 19 czerwca 2009, 14:25
jck pisze:Jordanką robili.
Maciek i tak wiesz, że się do Ciebie potem zgłoszę w kwestii trawersu: Durny- Łomnica
No problem, powiem wszystko co wiem
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 24 czerwca 2009, 20:46
że też nikt nie wspomniał o kolejce?
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 24 czerwca 2009, 20:52
Mazio pisze:że też nikt nie wspomniał o kolejce?
Nie zjedziesz, bo bilet kupujesz tylko na dole
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 24 czerwca 2009, 21:13
Nie zjedziesz, bo bilet kupujesz tylko na dole
Zasadniczo to zjazd jest możliwy, wynika to z "rezerwy" pozostawianej dla wspinaczy i przewodników z klientami, ale jak to dokładnie jest to nie wiem, zawsze wracałem "na piechotę"
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 24 czerwca 2009, 21:27
golanmac pisze:Nie zjedziesz, bo bilet kupujesz tylko na dole
Zasadniczo to zjazd jest możliwy, wynika to z "rezerwy" pozostawianej dla wspinaczy i przewodników z klientami, ale jak to dokładnie jest to nie wiem, zawsze wracałem "na piechotę"
A pytaliście obsługę? Ciekawe ile to kosztuje. Cały bilet ździebka drogi.
-
tom-pi4
Post
autor: tom-pi4 » 24 czerwca 2009, 21:36
A ile kosztuje cały bilet teraz w Euro, bo nie wiem nawet.
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 24 czerwca 2009, 21:36
igi pisze:Ciekawe ile to kosztuje
Pewnie tyle samo co w dwie strony jak znam słowaków ...
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 24 czerwca 2009, 21:44
golanmac pisze:igi pisze:Ciekawe ile to kosztuje
Pewnie tyle samo co w dwie strony jak znam słowaków ...
Znaczy się, zjazd z Łomnicy jest wart tyle co waha na pół drogi w Alpy. Tatry to ekskluzywne góry
-
Pati
Post
autor: Pati » 24 czerwca 2009, 21:45
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 25 czerwca 2009, 6:06
igi pisze:Znaczy się, zjazd z Łomnicy jest wart tyle co waha na pół drogi w Alpy. Tatry to ekskluzywne góry
Dlatego jak masz dwa tygodnie wolnego, nie rozważasz możliwości spędzenia ich w Tatrach
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 25 czerwca 2009, 8:27
Mooliczek pisze:igi pisze:Znaczy się, zjazd z Łomnicy jest wart tyle co waha na pół drogi w Alpy. Tatry to ekskluzywne góry
Dlatego jak masz dwa tygodnie wolnego, nie rozważasz możliwości spędzenia ich w Tatrach
Nie rozważam, zbankrutowałbym jak nic
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 31 lipca 2009, 23:50
golanmac pisze:Eee, ale kicha, myślałem że sobie pogadamy. Łomnica to mój ulubiony temat
Zejście z Łomnicy to jakiś koszmar, ledwo co ruszam nogami, a i tak część pojechaliśmy kolejką - jeden odcinek dali nam nawet zdarma
Twojego dziurawego sandałka na trawersie Durnego nie znaleźliśmy (pewno ktoś se wzion), za to musiałem zostawić jedną pętlę na zjeździe, przez co bardzo boli mnie serce
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 01 sierpnia 2009, 9:56
igi pisze:musiałem zostawić jedną pętlę na zjeździe, przez co bardzo boli mnie serce
Och, nie desperuj, piękna i tak nie była
a z tego, co pamiętam, to i tak zabrana była "na zatracenie". Przynajmniej zaoszczędziliśmy kolejne pół godziny, zamiast się tam babrać
Pomyśl, jak zostawilibyśmy ją na Dufourze, to teraz musiałbyś poświęcić kolejną... szklanka w połowie pełna