Dojazd w Tatry i pod szlak
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Przed wojną pociągi jeździły szybciej niż teraz!
http://finanse.wp.pl/gid,13099579,galer ... Bpage%5D=5
http://finanse.wp.pl/gid,13099579,galer ... Bpage%5D=5
Zakopane: kierowcy busów uciekli przed policją
http://www.gazetakrakowska.pl/podhale/z ... ,id,t.htmlSprawę niebezpiecznych busów trzeba rozwiązać raz na zawsze. Kontrole będą ustawiczne - zapowiadali kilka tygodni temu policjanci i dotrzymują słowa. W piątek na zakopiańskim dworcu urządzili obławę.
Szybko okazało się, że zaopatrzeni w przenośną wagę samochodową oraz specjalną aparaturę do badania jakości paliwa funkcjonariusze nie mają co robić. Kierowcy przez CB radio przekazali sobie informacje o kontroli i do wieczora nie pojawiali się na postoju. A pasażerowie? Pasażerowie stali i czekali na zmiłowanie.
Cztery krótkie pytanka:
O której jest ostatni kurs (w weekendy) pociągu z Szczyrbskiego Jeziora do Smokowca? Słyszałem, że ok. 18, ale to info z zeszłego roku.
Należy wysiadać w Starym czy Nowym Smokowcu, aby następnie jechać autobusem/busem do Palenicy? Jaki koszt tego busika? I czy można płacić w złotówkach?
Z góry dziękuje za informacje.
O której jest ostatni kurs (w weekendy) pociągu z Szczyrbskiego Jeziora do Smokowca? Słyszałem, że ok. 18, ale to info z zeszłego roku.
Należy wysiadać w Starym czy Nowym Smokowcu, aby następnie jechać autobusem/busem do Palenicy? Jaki koszt tego busika? I czy można płacić w złotówkach?
Z góry dziękuje za informacje.
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt
http://tomaszplaszczyk.pl/
http://tomaszplaszczyk.pl/
koszt Stary Smokowiec-Javorina to 2 euroTomek.P pisze:Jaki koszt tego busika
a do granicy w Łysej Polanie jest jeszcze 3 km
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Busiarze walczą z taksobusami:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html
Ostra jazda zakopianką:
http://wyborcza.pl/1,75248,10617116,Ost ... ianka.html
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/kr ... omosc.html
Ostra jazda zakopianką:
http://wyborcza.pl/1,75248,10617116,Ost ... ianka.html
Nie za bardzo rozumiem pytanie. Z serii jak się czujesz pierwszy raz w taksówce? Jak jedziesz gdzieś w kilka osób, można dogadać odpowiadającą obu stronom cenę i podzielić na jadących. Zawiozą Cię w wybrane miejsce, podobnie można telefonicznie umówić się na powrót, gdy wyjdziesz z gór gdzieś na odludziu. Z tyłu busa często mają kieszenie na narty, deski i inny sprzęt. Stoją np koło ronda przy COSie. Praca jak każda inna, nie mnie oceniać. Wrażenia pozytywne, w odróżnieniu do busiarzy, którzy często jadą na złamanie karku, wyprzedzają na krętych, oblodzonych zakrętach, przepełnieni do granic wyobraźni, z nastawieniem wyłącznie na dutki. Nie raz byłem świadkiem dantejskich scen, blokowania drzwi i kłótni o to kto ile ma zapłacić, np jak w grupie osoba płacąca jest upchnięta sardynka gdzieś z tyłu busa.opek pisze:Korzystał ktoś z takiego taksobusa?
KRK Gdyby cały rok trwał sezon, to w pełni zgadzałbym się z Tobą Jednak popatrz na to nie z perspektywy turysty, ale z perspektywy pasażera, który musi korzystać z komunikacji również poza sezonem. Po sezonie taksobus z jednym pasażerem nie pojedzie, a bus który zobowiązany jest jeździć zgodnie z rozkładem też nie pojedzie, bo nie zarobił w sezonie i nie ma teraz z czego dołożyć, więc zbankrutował z powodu nieuczciwej konkurencji. Niech taksobus jeździ na zasadach taksówki, skoro tak jest zarejestrowany i tak ma zgłoszoną działalność, albo niech otworzy linie regularną z wynikającymi z tego tytułu prawami i obowiązkami, czyli jazda wg rozkładu bez znaczenia czy jedzie z kompletem, czy z jednym pasażerem. Tu jest problem. Jak go rozwiązać?.
Pomijamy tu oczywiście fakt, że Starostwo Tatrzańskiego bardzo źle wywiązuje się ze swoich obowiązków mających na celu zorganizowanie publicznego transportu, czemu wyraz dała niedawna kontrola NIK.
Pomijamy tu oczywiście fakt, że Starostwo Tatrzańskiego bardzo źle wywiązuje się ze swoich obowiązków mających na celu zorganizowanie publicznego transportu, czemu wyraz dała niedawna kontrola NIK.
Jeśli ceny są kunkurencyjne [wspólczynnik cena/komfort] do busiarzy to może następnym razem będę wypatrywał też taksówek Bo p[rzeważnie je omijałem. Znasz cenę za km?KRK pisze:Chodziło mi właśnie o to czy to się różni czymś od normalnej taksówki (prócz rozmiaru). Z tego co piszesz działa to jak normalna taksówka. Przecież wszędzie są taksówkarze/kierowcy umawiający się indywidualnie na telefon, a że w Zakopanem są większe... bagaże turyści tez mają większeopek pisze:Jak jedziesz gdzieś w kilka osób, można dogadać odpowiadającą obu stronom cenę i podzielić na jadących...
KRK pisze:Zdarzyło mi się jechać samemu taxobusem, pogadali my i za podwiezienie wyszła niewygórowana cena 3zł (mimo, że zająłem ze trzy miejsca).