Rowerem z BB w Beskid- pytanie

Porozmawiasz tu o szlakach, trudnościach na nich, znajdziesz propozycje wycieczek dla początkujących i zaawansowanych. Przeczytasz także informacje dotyczące schronisk, parków narodowych i krajobrazowych znajdujących się na terenie Beskidów i Pienin. Podyskutujesz na temat Beskidu Żywieckiego, Śląskiego, Sądeckiego, Niskiego, Makowskiego, Wyspowego oraz Pienin i Gorców.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
lawena
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 77
Rejestracja: 02 listopada 2012, 21:56
Kontakt:

Rowerem z BB w Beskid- pytanie

Post autor: lawena » 07 czerwca 2013, 15:00

Mam zamiar w ten weekend wybrać się rowerem z Bielska w Beskidy (Śląski albo Mały). Ktoś może mi polecić jakąś przystępną trasę/szlak dla rowerów? To będzie mój drugi wyjazd rowerowy w góry, także moja kondycja rowerowo-górska jest hmm średnia. Co prawda ostatnio wjechałam na Wielką Raczę ze Zwardonia od strony Słowackiej i trasa była naprawdę zróżnicowana jeśli chodzi o powierzchnie, ale jednak wolę więcej jechać rowerem niż go pchać po kamieniach czy po wysokiej trawie.

Planowałam z BB pojechać czerwonym szlakiem na Skrzyczne, a potem udać się w stronę Wisły, bo ten szlak znam dość dobrze (tzn od Skrzycznego do Wisły, bo czerwonym nie wchodziłam jeszcze na Skrzyczne i nie wiem do końca jaki jest). W Beskidzie Małym jeszcze nie byłam, kompletnie się nie orientuję w tamtych szlakach. Nie ukrywam, że wolę ubite drogi :). Może ktoś podsunie pomysł na coś lepszego. Z góry dziękuję za sugestie.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 czerwca 2013, 15:03

Brenna - Stary Groń - Grabowa - Salmopol - Trzy Kopce - Orłowa - Brenna
w wiekszości dobra droga, raczej mało kamieni, kilka miejsc do pchania ( sam początek, zejście z Salmopolu po przekroczeniu asfaltu, Orłowa w dół)
Awatar użytkownika
aniołek
Turysta
Turysta
Posty: 912
Rejestracja: 23 września 2011, 16:42

Post autor: aniołek » 07 czerwca 2013, 15:43

lawena pisze:W Beskidzie Małym jeszcze nie byłam
ja byłam tylko raz rowerowo i była "rzeźnia" :twisted:
https://picasaweb.google.com/1129537785 ... fSb8939-QE#

w przeciwną stronę zdecydowanie jest przyjemniej i jak się zaczyna np. od Potrójnej (Przełęczy Kocierskiej) z innych szlaków, to tylko wyprowadzałam raz na Leskowiec, z Tarnawy Górnej (niebieskim) :8)
lawena pisze:Może ktoś podsunie pomysł na coś lepszego
:spoko:
https://picasaweb.google.com/1129537785 ... 2904201202
- trasę można pyknąć w jeden dzień, jak się jest tutaj na miejscu :)



też bym się gdzieś przejechała :roll:
Awatar użytkownika
lawena
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 77
Rejestracja: 02 listopada 2012, 21:56
Kontakt:

Post autor: lawena » 07 czerwca 2013, 16:15

aniołek 
No właśnie tak daleko to mi się średnio chce jechać. Ten B. Mały nie wygląda źle... w porównaniu do tego co miałam tydzień temu :D

sokół Chodziło dokładnie o to?
http://www.szlaki.net.pl/sesja.php?id[] ... 699&duza=1
Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 czerwca 2013, 16:27

Mniej więcej. Jak sprowadzisz rower z Orłowej to zaraz jest najpierw rozwidlenie szlaku (zielony odbija w lewo) a po chwili taka przełączka, od niej odbiega droga w prawo. Mozna tamtędy dość dobrą i szeroka drogą zjechać do Brennej (omijając Równicę).

Poczatek to wejście takim trawiastym stokiem (chodzi mi o zielony szlak), ale nie wiem, czy przypadkiem ten czarny nie jest bardziej na rower.

Acha, auto postawisz w centrum po lewej stronie, chyba przy straży, jakieś 1,5 km za skrzyżowaniem (w prawo odbija droga na Leśnicę, w lewo na Centrum i Bukową)


plus trasy jest taki, że w zasadzie nie ma ostrych podjazdów, raczej jest to stricte grzbietówka, widoki moze nie tatrzańskie, ale polanek sporo. Zresztą pewnie i tak nie będziesz patrzeć na widoki, tylko uważać na zęby.
Awatar użytkownika
aniołek
Turysta
Turysta
Posty: 912
Rejestracja: 23 września 2011, 16:42

Post autor: aniołek » 07 czerwca 2013, 16:30

lawena pisze:No właśnie tak daleko to mi się średnio chce jechać
no właśnie, mi też w ten Mały. Sam dojazd asfaltem po pagórkach mnie masakruje :lol: już w Okrajniku, a gdzie tam dalej do Kocierskiej...:twisted:. Trasa fajna, ale tak jak ja jechałam to nie, bo podejścia za strome do wyjazdu. Zresztą po takich opadach ja teraz były, to zjazdy też mogą być "nieciekawe".
Awatar użytkownika
lawena
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 77
Rejestracja: 02 listopada 2012, 21:56
Kontakt:

Post autor: lawena » 07 czerwca 2013, 16:38

sokół 
jadę pociągiem :D także jeszcze muszę obczaić jak się dostać do Brennej, w sumie rowerem widzę, że to ok 35km jak nie pobłądzę :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 czerwca 2013, 16:48

Yyyyyyyyyy.... musiałabyś w Skoczowie wyskoczyć, a to kawalek... Nie no, olej temat - wymyslimy zaraz coś na szybko......


O, pociśnij na Wisłę, przed dworcem pks się zaczyna nowy szlak na Soszów, zielony, fajny nawet. Potem do Kubalonki, a jak Ci będzie malo, to pojedziesz sobie jeszcze do stecówki i za osiedlem drogą w prawo (asfalt) w dół - wyskoczysz w połowie doliny czarnej wiselki, stamtąd ok 10 km lekko w dół do pociągu. Podjazdów też niezbyt wiele, jedynie Stożek, ale to chwilka. Od Kubalonki byłby asfalt, ale miły.

jakiś czas temu byłem na tej trasie (tylko z Kubalonki już złaziłem, bo zapomniałem kół do nóg przymocować..., Tobie będzie łatwiej i szybciej) - powinna byc gdzieś relacja ze zdjęciami....

ps oj, jest.

viewtopic.php?t=8708


ps tylko za Stożkiem będzie odbicie w lewo niebieskim, chyba dla Ciebie b,ędzie lepiej trawersować prezydentówką Kiczory, niż pchać się tam na rowerze (zjazd będzie w korycie potoku z błotem...) - trawers niebieskim, dwie, trzy minuty za kolejką w lewo, jest oznaczenie, ale slabe raczej. Trzeba uważać.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 czerwca 2013, 17:46

lawena pisze:W Beskidzie Małym jeszcze nie byłam, kompletnie się nie orientuję w tamtych szlakach. Nie ukrywam, że wolę ubite drogi
W takim razie np. z Porąbki, Doliną Wielkiej Puszczy na przeł. Kocierską. Potem na Żar, z którego jest całkiem zacny zjazd do Międzybrodzia. A do zamknięcia pętli w Porąbce, już niedaleko.
Awatar użytkownika
lawena
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 77
Rejestracja: 02 listopada 2012, 21:56
Kontakt:

Post autor: lawena » 09 czerwca 2013, 19:11

Dzięki za podpowiedzi, niestety sobotni wyjazd z powodu prognoz burzowych musiałam przełożyć. Ale co się odwlecze to ..., przyda się na inny termin.
ODPOWIEDZ