Gdzie w Sudetach?

Tu możesz porozmawiać o szlakach, zapytać o ich stan oraz wszelkie trudności. Podyskutujesz o turystyce i wszystkich innych sprawach dotyczących Sudetów czy parków narodowych i krajobrazowych położonych na terenie tych gór. Podyskutujesz m.in. na temat Karkonoszy, Gór Sowich czy też historii związanej z Sudetami oraz przygotujesz się na bezpieczny wyjazd w góry.

Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3056
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 17 grudnia 2008, 22:04

cóż, kolejne miejsce które trzeba będzie raczej omijać z daleka... same schronisko fajne, choć z reakcjami obsługi bywało różnie.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
tknp
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 471
Rejestracja: 20 października 2007, 22:36

Post autor: tknp » 17 grudnia 2008, 22:07

Pudelek pisze: same schronisko fajne
oblężone niemcami jak pod Stalingradem
jestem strażnikiem snów, błękitnego nieba i bezkresnej przestrzeni , słucham wiatru i odgłosów jesiennego deszczu (tknp),,
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3056
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 17 grudnia 2008, 22:28

oblężone niemcami jak pod Stalingradem
a co to ma wspólnego z pojęciem "fajności"? jak na razie jeśli chodzi o turystów to jedyne nieprzyjemne wspomnienia mam odnośnie dwóch gości z Warszawy, którzy publicznie dyskutowali jakie to chamstwo i bezczelność, że Niemcy w schronisku ośmielają się mówić po niemiecku.
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
tknp
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 471
Rejestracja: 20 października 2007, 22:36

Post autor: tknp » 17 grudnia 2008, 22:36

Pudelek pisze:że Niemcy w schronisku ośmielają się mówić po niemiecku
przykro mi bardzo ale nie mogę tutaj wyrażać zupełnie swojego prywatnego zdania na temat narodu niemieckiego ( byłoby już wtedy publiczne) a co do turystów to wszystko zależy od czlowieka .
jestem strażnikiem snów, błękitnego nieba i bezkresnej przestrzeni , słucham wiatru i odgłosów jesiennego deszczu (tknp),,
Anonymous

Karłów-Hvezda-Adrspassko Teplicke Skaly-Zacler-Mala Upa

Post autor: Anonymous » 07 czerwca 2009, 22:40

W najbliższym czasie mam zamiar wybrać się na niedługi wypad z Karłowa do Przełęczy Okraj, przez czeskie Góry Stołowe. Czy ktos z Was pokonywał juz tą trasę?? Czy mieszcza się po drodze jakieś wiaty (na czeskiej mapie wydawnictwa "shocart active" nic takiego nie widnieje)?? Czy macie jakieś propozycje miejsc noclegowych pod namiotem??
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 08 czerwca 2009, 11:49

Podaj więcej szczegółów trasy , troszkę bardziej dokładnie opisz ,czy będziesz włóczył sie po szlakach ? i dokładnie którędy bedziesz szedł i co chcesz zobaczyć ? .Na trasie Karłów czeskie Stołowe i nawet trochę dalej coś Ci na pewno pomogę :)
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2009, 13:51

Aktualnie jestem w pracy i nie mam bazpośrednio przed sobą mapy. Co do trasy to zależy mi na przejściu przez punkty Karłów-Hvezda-Adrspassko Teplicke Skaly-Zacler-Mala Upa. Chciałbym się poruszać szlakami, ewentualnie ściezkami leśnymi. Nie mam jeszcze zaplanowanych konkretnych szlaków więc szczegóły dopiero ustalę, zresztą ciężko mówić o szczegółach, bo w praktyce zazwyczaj się modyfikuje plany.
Zależy mi na informacjach gdzie znajdują się ewentualne miejsca noclegowe, a trasę ułożę pod te informacje. Chodzi o jakieś wiaty, miejsca gdzie można na dziko rozbić namiot, ewentualnie jakieś schroniska, ale tych tam chyba nie ma, bo Hvezda jest sprawą dyskusyjną...
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 08 czerwca 2009, 15:44

ecowarrior pisze:Hvezda jest sprawą dyskusyjną...
Dokładnie prywatne schronisko i to z kilkoma miejscami noclegowymi :)
w okolicy Hvezdy znam dwie wiaty jedną przy Panuv Krzyż a drugą przy wejeściu do Kowarove Rokle (pisownia troche moja :) ) , dodatkowo sporo ambon dosyć fajnych gdzie spokojnie można sie kimnąć . Namiot możesz spokojnie rozbić na Ostasiu (nie drogo ) i to bym Ci polecił jak nigdy nie byłeś można się wykąpać zjeść jest ok http://www.ostas.adrspach.cz/pindex.htm . Jak będziesz miał jakieś pytania to pisz na pw albo tu jak wolisz :)
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 czerwca 2009, 22:32

Dzieki!! Prawdopodobnie własnie tam spędzę pierwszy nocleg...Jak będę miał więcej czasu to siąde nad mapą i zaplanuję sobie w miare dokładny przebieg trasy. Skontktuję się na pw celem lokalizacji ambon, wiat i podobnych miejsc na trasie :>
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 09 czerwca 2009, 1:05

ecowarrior pisze:Jak będę miał więcej czasu to siąde nad mapą i zaplanuję sobie w miare dokładny przebieg trasy
tak będzie najlepiej , napisz jeszcze ile czasu chcesz poświęcić na wędrówke to zawsze Ci podpowiem gdzie zajść ewentualnie :)
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Gdzie w Sudetach?

Post autor: Dżola Ry » 28 czerwca 2009, 23:31

Witam wszystkich serdecznie, to mój pierwszy post na tym forum ;)
Dzisiaj odkryłam tę stronę i znalazłam tu bogactwo cennych informacji, nie czuję się jednak na siłach przejrzeć wszystkich wątków w poszukiwaniu odpowiedzi na mój "problem" ;)
Otóż w tym roku postanowiliśmy spędzić nasze wakacje w Sudetach. Byliśmy tam kiedyś krótko, weszliśmy jedynie na Śnieżkę i byliśmy w Adrszpaskich Skałach, widzieliśmy Szklarki i Kamieńczyk, czyli podsumowując nie widzieliśmy prawie nic.
Proszę Was więc o pomoc w zaplanowaniu atrakcyjnych tras lub wskazaniu mi miejsca na tej lub innej stronie, gdzie informacje byłyby w miarę skondensowane, bo czasu nie starcza na bardzo dogłębne wertowanie wszystkich wpisów.
Po górach (i atrakcyjnych równinach) chodzimy sporo, dotychczas były to przede wszystkim Bieszczady, których wszystkie "łyse" szczyty przeszliśmy wielokrotnie, trochę Tatry i Pieniny, no i jak pisałam Sudety szczątkowo.
Pod pojęciem "atrakcyjne trasy" rozumiem miejsca piękne widokowo, z ciekawostkami przyrodniczymi, ewentualnie (w mniejszym stopniu)architektoniczno-historycznymi.
Bardzo dziękuję za ewentualną pomoc :)
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 29 czerwca 2009, 15:04

Jola podaj czas jaki chcesz spędzić w Sudetach i czy interesuje Cię jedno pasmo czy ewentualnie chcesz się przemieszczać , no i kwestia zakwaterowanie gdzie chcesz spać to wtedy najłatwiej coś zaplanować :)
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 29 czerwca 2009, 17:10

Zamierzamy spędzić w Sudetach 10-12 dni. Być może dłużej (jeśli praca męża pozwoli :) ), ale wtedy program będziemy wzbogacać na miejscu.

Chcemy przejść jakieś trasy w Masywie Śnieżnika, Górach Sowich i Górach Stołowych. Nic nie wiemy o Górach Bielskich (czy Bialskich - spotkałam różne pisownie), Kamiennych, Izerskich.

Jedziemy z przyczepą kempingową, mam wstępnie umówione miejsce na jej postawienie w miejscowości Potworów (już mi się podoba z samej nazwy - czy słusznie - obadam :) ). Nie wykluczamy jednak przeniesienia się w inne rejony.

Zazwyczaj podjeżdżamy gdzieś samochodem, potem cały dzień łażenia, wieczorem powrót do bazy :) , jakieś ognisko, czy piwo w miejscowej knajpce.

Zdaję sobie sprawę, że moje pytanie "Gdzie w Sudetach" jest zbyt otwarte, i nie chodzi mi o napisanie nam programu pobytu, ale gdyby chociaż jakieś sugestie, gdzie bardziej warto, gdzie mniej, którym szlakiem w których górach ciekawiej niż innym - byłabym wdzięczna :)

A może ktoś z klubowiczów będzie w tamtym rejonie od ok. 12 lipca? Chętnie połączylibyśmy siły, choćby w jakiejś części :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 01 lipca 2009, 19:39

Witaj JolaR, na forum jestem dopiero od dziś, czyli bardzo krótko co do Twego pytania o Góry Stołowe to od siebie mógłbym polecić szlak na Skały Puchacza z Lisiej przełęczy, tuż za Karłowem, Szlak nie jest długi okło 2 godzin, w sumie, ja przechodzę go w 4 godziny, tylko, że po drodze więcej czasu spędzam przy obiektywie aparatu niż faktycznie idę.
Widoki z Narożnika, Skał Puchacza są przecudne, a przede wszystkim panuje tu spokój, ponieważ mało tu chodzi ludzi. Kilka zdjęć jest w moim albumie na "googlach"
Można tez sie wybrać przez Niknącą Łąke na Skalne Grzyby, można też pójść w miejsca odwiedzane przez wszystkich, a więc Szczeliniec, Błędne Skały, bardzo piękne zresztą, ale w okresie wakacji jest tam bardzo dużo ludzi, którzy niekoniecznie są przekonani, że są w górach i sami tez nie więdzą po co tu przyszli. Wszystko zależy ile dni przeznaczasz na poszczególne masywy.
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 01 lipca 2009, 20:09

pw181 Paweł pisze:JolaR 
Jola Kup sobie mapę sudetów środkowych i wtedy polece Ci pare miejsc w interesujących Cię pasmach :)
Mapy zakupiłam już dawno wertuję sporo, aż mi się w głowie miesza, bo tych pasm macie tak dużo w tamtych stronach, a ja tu z kresów mało o nich wiem. Dotychczas 17 lat były tylko Bieszczady, trochę Tatry :)

Mam tylko 1 punkt, który chciałabym odwiedzić "szlakiem wspomnień" Srebrna Góra. Byłam tam przed wiekami na rajdzie studenckim. Był koniec kwietnia, my zupełnie nie przygotowani na ciągłe opady śniegu brnęliśmy w nim po kolana, przemakając do bielizny, a w twierdzy 1 elektryczny piecyk na 50 osób i wilgotna od murów pościel. Brrr .. A wewnętrzne ogrzewanie :) mocno limitowane - na kartki! Ale daliśmy radę :)

Nie wiem gdzie chodzić, więc na razie koncentruję się na najwyższych szczytach poszczególnych pasm, choć być może inne, niższe byłyby ciekawsze. I nie wiem, które szlaki powinnam wybrać na wejście, żeby było najładniej :). Chciałabym przejść wszystkie, ale to tylko urlop :(.
ODPOWIEDZ