Szlaki Sudetów

Tu możesz porozmawiać o szlakach, zapytać o ich stan oraz wszelkie trudności. Podyskutujesz o turystyce i wszystkich innych sprawach dotyczących Sudetów czy parków narodowych i krajobrazowych położonych na terenie tych gór. Podyskutujesz m.in. na temat Karkonoszy, Gór Sowich czy też historii związanej z Sudetami oraz przygotujesz się na bezpieczny wyjazd w góry.

Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 16 stycznia 2013, 11:17

malgosiadg pisze: Może gdzieś w Jakuszycach można znaleźć instruktora
Małgosiu Eska zdaje się w zeszłym roku na polanie izerskiej ,pierwszy raz w życiu biegówki zakładała jej podpytaj :)
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 16 stycznia 2013, 11:24

malgosiadg pisze: taka łamaga jak ja raczej się bez tego nie obędzie
Oj , tam.. Jak sie nie wywrócisz to się nie nauczysz ... :)
Wracając do Back Country , to Bodzio przemierzył przecież na takich nartach kawał Laponii . Napisz do niego to Ci może doradzi odnośnie wyboru sprzetu. Ja miałem pożyczone. Narty czeskie ( nie pamietam nazwy , ale wiem , ze do dostania w Sklepie Podróznika , a buty La Sportiva . Buty są podobne do klasycznych treków , tyle , że mają z przodu uchwyt do wiazań. W każdym razie w kopnym sniegu ( ok. 10 cm warstwa ) leciało się bez problemów. A miałem to ustrojstwo pierwszy raz na nogach. A jestem chyba od Ciebie odrobinkę starszy i też puki co bez formy... :D
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 16 stycznia 2013, 11:43

Daj spokój, gdzie mnie tam do Bodzia :) Na razie nie mam zamiaru niczego kupować, jedynie wypożyczyć i spróbować. Może rzeczywiście Góry Bystrzyckie spokojniejsze niż Jakuszyce. Doczytałam, że na Spalonej można wypożyczyć i biegówki i rakiety. Pewnie by nam sie spodobało. Najważniejsze to się zebrać na odwagę i ruszyć d... :D To dwa zdecydowanie najtrudniejsze kroki w naszym przypadku :)
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 16 stycznia 2013, 11:55

malgosiadg pisze:zebrać na odwagę i ruszyć d...
:spoko:
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 16 stycznia 2013, 14:44

A ja polecam Ci Sudety Wschodnie jeżeli chodzi o trasy biegowe Paprsek, Ramzova, Cervenohorske sedlo, Pradziad, Masyw Śnieżnika. Jest przygotowanych 380 km tras o różnym stopniu trudności. Wypożyczalni również jest sporo ;)
Awatar użytkownika
eska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 390
Rejestracja: 10 marca 2011, 12:32

Post autor: eska » 16 stycznia 2013, 20:14

Rebel pisze:Małgosiu Eska zdaje się w zeszłym roku na polanie izerskiej ,pierwszy raz w życiu biegówki zakładała jej podpytaj :)
Małgosia, ja założyłam w zeszłym roku pierwszy raz biegówki ,wypożyczone w Chatce Górzystów, bez instruktora to wcale nie takie trudne. Najlepiej wypożycz sobie i zobacz- gwarantuję, że warto. Właśnie kupiłam sobie biegówki i w niedzielę jadę w czeskie Jesenniki.
"..błogosławieni, którzy poznali smak przygody, albowiem oni wiedzą co to wolność, i co to radość życia..."
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 16 stycznia 2013, 21:02

Jeszcze nie zdążyłam zapytać, a już mam odpowiedź :) - dzięki za wszystkie rady. Trzeba się będzie zebrać na tę odwagę... :roll:
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 maja 2013, 13:48

Witam wszystkich.
Mam pytanko odnosnie szlakow w Czeskich Karkonoszach a dokladniej, czy moglby mi ktos podac jakiegos linka do strony, gdzie dowiem sie ktore szlaki w Czechach sa jeszcze pozamykane, bo w naszej siedzibie KPNu nie maja takich informacji. A dokladniej (moze ktos posiada taka wiedze :)) chodzi mi o szlak niebieski z Pecu pod Sniezka do Domu Slaskiego.

Przepraszam za brak Polskich znakow ale kozystam z firmowego komputera i takowych nie posiada.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 02 maja 2013, 15:41

Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 maja 2013, 18:45

Dzięki Piotrek.
Temat załatwiony a dla zainteresowanych to można już tamtędy chodzić.
ODPOWIEDZ