Nocleg w Świeradowie Zdroju?

Tu możesz porozmawiać o szlakach, zapytać o ich stan oraz wszelkie trudności. Podyskutujesz o turystyce i wszystkich innych sprawach dotyczących Sudetów czy parków narodowych i krajobrazowych położonych na terenie tych gór. Podyskutujesz m.in. na temat Karkonoszy, Gór Sowich czy też historii związanej z Sudetami oraz przygotujesz się na bezpieczny wyjazd w góry.

Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy

Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 02 sierpnia 2011, 19:54

Mariusz G. pisze:a pod Twoim oknem dwóch gości w czarnych skórach będzie z zachwytem przysłuchiwało się głosom silników swoich maszyn...
I to jest najpiękniejsze kiedy można posłuchać warkotu Junaka, wszystko można kupić, ale to jest bezcenne. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 03 sierpnia 2011, 13:49

Rebel pisze:coś Ci skrobnę bo przepiękne tereny :)
jakś mała relacyjka byłaby super :jupi: zaraz sprawdzę na mapie, gdzie to
PiotrekP pisze:I to jest najpiękniejsze kiedy można posłuchać warkotu Junaka :)
Piotrek proszę Cię napisz, że żartowałeś... :olaboga:
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 03 sierpnia 2011, 19:19

malgosiadg pisze: mała relacyjka byłaby super
generalnie nie piszę już relacji , od jakiegoś , bliżej nie określonego czasu ;) , ale na porady zawsze możesz liczyć , jak się troszke ogarnę to skrobne Ci jakieś fajne trasy
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 04 sierpnia 2011, 9:07

malgosiadg pisze:Piotrek proszę Cię napisz, że żartowałeś...
Nie żartowałem, warkot Junaka jest niepowtarzalny. Bardzo dawno temu byłem jednym z tych co w skórze chodzili i jeździli, pierwszym moim motocyklem była WFM, następnym Junak, to zostaje. Warkot Junaka jest tak charakterystyczny, że zawsze go rozpoznam.
Ja też nie lubię warczących "odkurzaczy" na kółkach czy palenia opon :( .
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 sierpnia 2011, 23:10

malgosiadg pisze:no właśnie, a kobieta np. ma taką wrodzoną wadę, że musi tam pójść wtedy, kiedy chce, a nie wtedy, kiedy jest wolne. Do innych fanaberii kobiety należy np. noszenie długich włosów do pasa i mimo, ze wcale elegancka nie jest i fryzjerów unika jak ognia, to jednak domaga się bezczelnie, żeby ciepła woda z prysznica leciała nieprzerwanie chociaż z 15 minut i żeby motocykliści nie dobijali sie w tym czasie do drzwi, bo ją to stresuje! To tak gwoli wyjaśnienia, dlaczego na urlop wolę pokój dwuosobowy z łazienką niż schronisko.
no właśnie! :brawo:
ja też zawsze nocuję w wynajętym pokoju :) i to z tych samych powodów! Lubię po prostu komfort i wcale to nie musi być nie wiadomo jaki luksus! :)
A pomimo że w Świeradowie w tym roku częto bywam, to nie nocuję, z prostych względów - mam do tego miasta 50 km, więc wieczorem wracam do mojego przyjemnego łóżeczka ;)

A góry Izerskie z całego serca polecam, bo w przeciwieństwie do pobliskich Karkonoszy tu można znaleźć cisze... Ładne widoki są np. z Wysokiego Kamienia, gdzie działa już nowo otwarte schronisko. Tylko, że w to miejcse masz bliżej ze Szklarskiej. No chyba, ze wybierzesz się na wypawę ze Świeradowa do Szklarskiej Poręby (czerwony szlak).
Życze udanej wyprawy i przede wszystkim dobrej pogody :D
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 05 sierpnia 2011, 8:51

Rebel pisze:na porady zawsze możesz liczyć , jak się troszke ogarnę to skrobne Ci jakieś fajne trasy
trzymam Cię za słowo. A Hejnice rzeczywiście niedaleko Świeradowa. Szliście ze Smreka, czy podjeżdżaliście samochodem? Jak zwykle urzekają mnie miejscowe nazwy, np. Ptaci Kupy :D
Atka pisze:A pomimo że w Świeradowie w tym roku częto bywam, to nie nocuję, z prostych względów - mam do tego miasta 50 km
Atka, a może Ty napisałabyś jakąś krótką relacyjkę z Izerów...? Na forum nie ma ich zbyt wiele. Właśnie takie jednodniowe niespieszne spacery najbardziej by mnie interesowały. Ale też sam Świeradów-ja byłam tam raz jeden.
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 05 sierpnia 2011, 18:38

malgosiadg pisze:czy podjeżdżaliście samochodem? Jak zwykle urzekają mnie miejscowe nazwy, np. Ptaci Kupy :D
samochodem , spokojnie można zostawić pod sanktuarium gdzie jest parking nie płatny ,albo przed na małej nie ruchliwej uliczce nie ma żadnego problemu , z resztą jest to węzeł szlaków , i mozesz zaczynać np. czerwonym na skalny punkt widokowy Ořešník , a później wg mapy co Ci do głowy przyjdzie ;)
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 05 sierpnia 2011, 19:59

Ja samochód zostawiałem obok przystanków PKS, jest tam dużo miejsca .
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 sierpnia 2011, 22:25

malgosiadg pisze:Atka, a może Ty napisałabyś jakąś krótką relacyjkę z Izerów...? Na forum nie ma ich zbyt wiele. Właśnie takie jednodniowe niespieszne spacery najbardziej by mnie interesowały. Ale też sam Świeradów-ja byłam tam raz jeden.
Ja będę miała trochę czasu i coś mnie natchnie to postaram się napisać coś więcej:)
Na pewno ciekawą trasą jest wejście czerwonym szlakiem na Izerski Stóg, a potem trasa na czeskiego Smreka. O ile w pierwsza cześć wiedzie trochę nudnym asfaltem (uwaga na pędzących rowerzystów :!: :) to dalszy zielony szlak jest bajkowy :) I polecam wędrować tam teraz, bo Góry Izerskie odżyły po klęsce ekologicznej w latach 80-tych i za parę dobrych lat urośnie tam gęsty las i będzie po widokach.
Na moim mężu wrażenie zrobiła najwyżej położona, nieczynna już kopalnia kwarcu "Stanisław". Ja nie do końca podzielam jego zdanie, bo co się może podobać w starych rdzewiejących maszynach i samochodzie :?: :)
W każym razie szlismy tam ze Szklarskiej przez Wysoki Kamień 23.06. i o ile w samej Szklarskiej i Karkonoszach były tłumy ludzi, to my na trasie spotkaliśmy dosłownie kilka osób, a wracając już popołudniem zółtym szlakiem do Zakrętu Śmierci nie spotkaliśmy w lesie żywej duszy :)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 06 sierpnia 2011, 20:22

Faktycznie na szlakach w Izerach jest dużo mniej ludzi. Już na forum pisałem, że powoli zaczyna las się odradzać, powoli dajmu mu czas i nie przeskadzajmy, a napewno będzie szumiał za parę lat.
W tym roku planuje jeszcze połazić w Izerach po czeskiej stronie i po Grzbiecie Kamienieckim, jak czasu wystarczy to może połazimy po pogórzu Izerskim, plany ambitne, zobaczymy co się uda zrealizować.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 06 sierpnia 2011, 20:57

PiotrekP pisze:że powoli zaczyna las się odradzać, powoli dajmu mu czas
buki i klony zapowiadają piękną purpurę tej jesieni , no i jeszcze modrzew bo zapomniałem :) , póżny wrzesień to wszytko co mi potrzeba :)
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Awatar użytkownika
Bodzio
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 561
Rejestracja: 22 grudnia 2008, 11:58

Post autor: Bodzio » 07 sierpnia 2011, 12:51

Rebel pisze:
malgosiadg pisze:Gdybyście znali jakieś swoje magiczne miejsca w tych okolicach, to będę wdzięczna za podpowiedzi.
Właśnie na Twoją cześć wróciliśmy z Małą z czeskiej strony Izerów ,okolice Hejnic , coś Ci skrobnę bo przepiękne tereny :)
Widzę że jest więcej amatorów Izerów ;)
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 07 sierpnia 2011, 14:34

Bodzio pisze:Widzę że jest więcej amatorów Izerów
a propos ;) Bodzio zajrzyj tutaj masz spanie włącznie z trasami na rower
http://autokempink-hejnice.e-camping.cz/
byłem widziałem miejsce jako baza wypadowa ok
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 11 sierpnia 2011, 13:28

Bodzio pisze:Widzę że jest więcej amatorów Izerów ;)
Oj jest jest, już się nie mogę doczekać wyjazdu. Jak wrócimy przed Twoim wyjazdem, to może coś napiszę. Ale nie sądzę, żebyśmy tam na rowerach jeździli. Na nachyleniu trzeba mieć jednak dużo pary. Szczerze mówiąc nie wiem, czy to zdrowe dla kolan...
Atka pisze:Na moim mężu wrażenie zrobiła najwyżej położona, nieczynna już kopalnia kwarcu "Stanisław". Ja nie do końca podzielam jego zdanie, bo co się może podobać w starych rdzewiejących maszynach i samochodzie :?: :)
hmm, no normalnie jak nasze lustrzane odbicie ;)

Rebel i PiotrekP mam jeszcze pytanie (pewnie głupie) co do czeskiej strony - nigdy jeszcze nie byliśmy samochodem w Czechach i nie wiem, czy potrzebne są jakieś dodatkowe dokumenty czy opłaty...? A jak z walutą w tych Hejnicach? - przyjmują złotówki, czy to już za daleko od granicy?
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 11 sierpnia 2011, 13:40

malgosiadg pisze:nigdy jeszcze nie byliśmy samochodem w Czechach i nie wiem, czy potrzebne są jakieś dodatkowe dokumenty czy opłaty...?
dokumenty nie, poza tymi które potrzebne są w Polsce. Z opłat to tylko jeśli będziecie jeździć autostradami lub ekspresówkami - konieczna winieta, kupisz ją na stacji benzynowej (w Polsce nie kupuj, nie opłaca się).

Co do obowiązkowego wyposażenia samochodu, to formalnie za granicą obowiązuje nas to, co jest potrzebne w kraju rejestracji, czyli w Polsce (bodajże gaśnica i trójkąt) i nie mogą nas ukarać za np. brak czegoś, co jest wymagane za granicą. Teoria to jedno, w praktyce czasem zdarzają się przypadki, że próbują w ten sposób kierowców łupić. Wbrew obiegowej opinii Czesi wymagają kamizelki odblaskowej w samochodzie tylko od kierowców zawodowych
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
ODPOWIEDZ