propozycja trasy w sudetach

Tu możesz porozmawiać o szlakach, zapytać o ich stan oraz wszelkie trudności. Podyskutujesz o turystyce i wszystkich innych sprawach dotyczących Sudetów czy parków narodowych i krajobrazowych położonych na terenie tych gór. Podyskutujesz m.in. na temat Karkonoszy, Gór Sowich czy też historii związanej z Sudetami oraz przygotujesz się na bezpieczny wyjazd w góry.

Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy

Anonymous

propozycja trasy w sudetach

Post autor: Anonymous » 01 marca 2012, 21:53

Czesc, mam do Was ogromną prośbę. zaproponujecie mi jakąs ciekawą trasę tak aby zaliczyć Chełmiec i Borowa? najlepiej żeby to była pętla aczkolwiek nie koniecznie. Trasa żeby maks 20km miała bo to pierwsza wyprawa bedzie w tym sezonie:)
z góry dzieki wielkie i tym samym zapraszam na wspólne wędrowanie w dniu 24 marzec:)

EDIT:

teraz znalazłem ze zbytnio nie da sie obejsc tych dwóch szczytów jedną pętlą, takze jeśli to możliwe to bym prosił o dwie małe pętelki tak aby mógł powiedzmy najpierw Chełmiec zdobyć a potem Borową. i mniej wiecej w km jak to sie klasyfikuje i czasie.
spacerowicz
Turysta
Turysta
Posty: 547
Rejestracja: 24 lipca 2010, 21:38
Kontakt:

Post autor: spacerowicz » 02 marca 2012, 8:20

Będziesz dysponował samochodem czy też zdajesz się na komunikację publiczną? Chcesz te dwa szczyty zdobyć jednego dnia czy planujesz nocleg?
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 02 marca 2012, 9:51

Na Chełmiec najprościej z Boguszowa Gorce, pętla na spokojny spacer 4-5 godzin. Start zielonym z Rynku, szlak łatwy, powrót niebieskim do Osiedla Grunwaldzkiego i kawałek asfaltem do Rynku. Przy Ladnej pogodzie na zejściu ładnie widać Karkonosze ze Śnieżką.
Na Borową to najlepiej od Dworca PKJP Wałbrszych Główny żółtym przez Zamkową Górę do Przełęczy pod Borową i dalej czerwonym podejście pod Borową i zejście czerwonym do stacji PKP. To jest około 5 godzin spaceru.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 marca 2012, 18:43

bede autem takze tu nie ma problemu, a Wałbrzych troche znam takze nie pogubię sie jesli chodzi o drogi;) natomiast jesli chodzi o czas to wolalbym to w jeden dzien zdobyc ale widze ze moze byc ciezko, ogólnie bede w Wałbrzychu w piątek wieczorem i wracam do siebie do Rybnika w niedziele wieczorem. Takze ewentualnie Borową w niedziele zdobęde. dzieki wielkie za pomoc
spacerowicz
Turysta
Turysta
Posty: 547
Rejestracja: 24 lipca 2010, 21:38
Kontakt:

Post autor: spacerowicz » 03 marca 2012, 10:06

jezeli bedziesz samochodem i z noclegiem to proponuje:
1. sobota tak jak proponuje PiotrekP Chelmiec z Boguszowa a potek zjazd do Jedliny Zdroj i jeszcze zachod Slonca na Wolowcu i nocleg np. W zaciszu trzech gor.
2. Niedziela - wejscie na zamkowa gore i ruiny zamku nowy dwor a potem atak na Borowa i powrot do Rybnika.
jak bedziesz zainteresowany to moge podac szczegoly.
Sorki za bledy ale pisze szybko z kom.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 11 marca 2012, 22:21

Akurat 24-ego też z moją narzeczoną wybieramy się w tamten rejon. Ale podejścia czerwonym z przełęczy pod Borową nie polecam. Po deszczu to mordęga, prawie pionowo do góry, to wariant lepszy na zejście a i tak od drzewa do drzewa się idzie:)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 12 marca 2012, 9:55

smutas To nie jest jakieś ekstremalne podejście, trzeba troszkę w lewo odbić i już będzie dobrze. Lackowa jest dużo dłuższa i trudniejsza.
Również proszę o odwiedzenie działu "Przedstaw się" to taka nowa świecka tradycja.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 13 marca 2012, 16:45

Dla mnie to jednak ekstremum, nie mam Twojego doświadczenia i raczej nieczęsto jestem w górach.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 13 marca 2012, 18:33

Tu nie chodzi o doświadczenie, mam poprostu skalę porównawczą. Podejście na Wolarz w Górach Bystrzyckich, marna górka, a podejście niczego sobie. Parę trudniejszych podejść można znaleź w Sudetach.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
ODPOWIEDZ