W drodze po kolejne szczyty KGP
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
W drodze po kolejne szczyty KGP
Witam. W forumowym dziale "Sudety", podobnie jak i w samych Sudetach bywam nieczęsto. Trafiła się jednak okazja i w okresie długiego "łikendu" będę w tych rejonach "robił" kolejne szczyty do KGP. Padło na góry w okolicach Walbrzycha. Niestety kruca bomba casu mało , bo tylko jeden dzień.
Mam więc pytanie do znawców rejonu Gór Wałbrzyskich i Kamiennych: z jakich punktów i jakim szlakiem najlepiej zaatakować Chełmca i Waligórę, tak aby obydwa zaliczyć jednego dnia (przemieszczamy się samochodem), zbytnio sie nie zmęczyć (12-letnie dzieci) i dużo zobaczyć.
Przeglądam oczywiście mapę i jakieś mgliste pojęcie o tym rejonie mam, jednak jakaś skromna podpowiedź ludzi obytych z tymi terenami będzie mile widziana.
Mam więc pytanie do znawców rejonu Gór Wałbrzyskich i Kamiennych: z jakich punktów i jakim szlakiem najlepiej zaatakować Chełmca i Waligórę, tak aby obydwa zaliczyć jednego dnia (przemieszczamy się samochodem), zbytnio sie nie zmęczyć (12-letnie dzieci) i dużo zobaczyć.
Przeglądam oczywiście mapę i jakieś mgliste pojęcie o tym rejonie mam, jednak jakaś skromna podpowiedź ludzi obytych z tymi terenami będzie mile widziana.
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
Oczywiście - tuż pod schronisko.
A Borową już zdobyłeś?
A Borową już zdobyłeś?
Ostatnio zmieniony 30 kwietnia 2012, 22:05 przez włodarz, łącznie zmieniany 1 raz.
MożnaDarek pisze:P.S. Pod Andrzejówkę można podjechać samochodem ?
Mozna ją strawersować niebieskim ,żółtym faktycznie możesz się styraćwłodarz pisze:Waligóra żółtym szlakiem od schroniska Andrzejówka. Dla odmiany niezła stromizna
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Nie, w tej okolicy byłem tylko na Wlk. Sowie.włodarz pisze: A Borową już zdobyłeś?
Wiem, wiem, że Borowa wyższa, ale na oficjalnym wykazie szczytów do KGP figuruje jednak Chełmiec.
Dzięki Rebel, niebieski faktycznie chyba wygodniejszy, tym bardziej,że nie chciał bym wlec za soba narzekającej młodzieży .
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
No fakt, idzie w poprzek poziomic, co już wiele mówi o jego trudności . Pewnie można by też wykorzystać kawałek niebieskiego, skracając znacznie drogę ?piter87 pisze: aczkolwiek można skrócic trase i iść żółtym szlakiem równiez z białego kamienia ale ten jest z kolei dość stromy, nie lada jak na skrzyczne z lipowej:)
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
Darek,ja właśnie zdobyłem w tym roku przed zjazdem zimowym Waligórę i Chełmiec jednego dnia.Waligórę z rana od kościoła drewnianego(można podjechać pod schronisko Andrzejówkę) i żółtym namachałem się,lecz 15-20 minut i na szczycie się meldowałem,następnie spędziłem 2/3 h na zamku Książ i następnie z Boguszowic zielonym szlakiem uderzyłem na Chełmiec...fajny i spokojny szlak,wróciłem za dnia jeszcze,dodam,że to w styczniu było więc dni krótsze
Nie bój się obierać trudniejszych dróg,często nimi łatwiej dojdziesz na szczyt....
My będziemy zdobywać najpierw Chełmiec (chyba zdecydujemy sie na zielony) a później Waligórę. Mówisz, że jeszcze wstąpiłeś do Książa ? Warto pomysleć, dni są przecież o wiele dłuższe niż zimą .
Dzięki wszystkim za opinie, wyjazd jutro !
Dzięki wszystkim za opinie, wyjazd jutro !
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
jak jeszcze to przeczytasz to polecam w ramach wolnego czasu jeśli taki będziecie mieć to gorąco polecam to
http://www.walbrzych.e-gory.info/index.php?kat=daisy
http://www.walbrzych.e-gory.info/index.php?kat=daisy
No niestety, tej informacji nie zdążyłem przeczytać . Wycieczka przeszła do historii, Chełmiec zdobyty . Dużą rolę w wyborze szlaku odegrały nasze piękniejsze połowy, które zażyczyły sobie zwiedzić Szczawno-Zdrój (z pominięciem Chełmca), więc zdobywcy szczytu tylko w męsko-dziecięcej obsadzie wybrali niebieski szlak prowadzący na szczyt z tegoż pięknego uzdrowiska właśnie.
Waligórę, już w komplecie zdobyliśmy oczywiście od "Andrzejówki" .
W póżniejszym terminie wrzucę parę fotek.
Waligórę, już w komplecie zdobyliśmy oczywiście od "Andrzejówki" .
W póżniejszym terminie wrzucę parę fotek.
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)