"G-S'y poznają Sudety" - cykl spotkań klubowych w Sudetach

[robson]

hmm powiem krótko sudety są niesamowite

[mariuszg]

A ponadto - panna?

No , myślałem , że jak taka młoda to jeszcze panna .... No szkoda , że tego długiego weekendu nie bierzecie pod uwagę... Jeśli chodzi o mnie to nie ma sprawy , nie wiem tylko jak z Lidą...
W każdym razie gdyby ktoś miał problemy z dojazdem na trasie P-ń - Rawicz - Wrocław - i miejsce zbiórki, to proponuję miejsce w samochodzie.
Co prawda , z tego rejonu kraju jest w naszym klubie osób jak na lekarstwo , ale może się jednak ktoś skusi...

[PiotrekP]

No szkoda , że tego długiego weekendu nie bierzecie pod uwagę...

Mariusz myślałem o tym, ale załatwienie noclegu w tym terminie jest praktycznie niemożliwe. Musiałbym już zaklepać kwaterę i opłacić, druga sprawa to ceny tych noclegów idą o jakieś 50% do góry - "kasa misiu kasa", że zacytuję klasyka.

hmm powiem krótko sudety są niesamowite

[Dżola Ry]

To, że pomysł jest znakomity mówiłam Ci już, Piotrek

Teraz obserwuję, czy jakiś termin umożliwi mi choć jedną taką wyprawę. Mam nadzieję, że najciekawsze będzie na wakacjach

[mariuszg]

ałatwienie noclegu w tym terminie jest praktycznie niemożliwe. Musiałbym już zaklepać kwaterę i opłacić, druga sprawa to ceny tych noclegów idą o jakieś 50% do góry

Jeśli chodzi o bardziej uczęszczane tereny typu Karkonosze to oczywiście zgoda , ale była przecież mowa o trasach bocznych , mniej znanych , w dni powszednie prawie pustych ... Byłem kiedyś podczas majowego weekendu w Rudawach Janowickich i za wyjątkiem okolic Krzyżnej G., nie widziałem na trasie więcej jak kilku ludków. Myślę też , że termin długiego weekendu daje szansę tym ,którzy w normalnym, zwykłym tygodniu mieliby pewne problemy z uzyskaniem urlopu. Czy też chodzi tylko o to , że akurat w tym czasie idzie ekipa na W. Fatrę i termin koliduje... Ja spróbuję się dostosować do zdania większości , ale martwi mnie trochę ,że akurat sprawa proponowanego terminu nie jest poddawana pod żadną dyskusję.

[PiotrekP]

ale martwi mnie trochę ,że akurat sprawa proponowanego terminu nie jest poddawana pod żadną dyskusję.

W momencie ukazania się zaproszenia będzie ankieta z terminami. Będzie można zagłosować.

w dni powszednie prawie pustych ... Byłem kiedyś podczas majowego weekendu w Rudawach Janowickich i za wyjątkiem okolic Krzyżnej G., nie widziałem na trasie więcej jak kilku ludków.

To jest prawda, ale noclegów nie ma, są zajęte lub ceny wyśrubowane do granic możliwości.

Teraz obserwuję, czy jakiś termin umożliwi mi choć jedną taką wyprawę. Mam nadzieję, że najciekawsze będzie na wakacjach

Rudawy planuje w czasie wakacji, pospacerować jest gdzie i wiele ciekawych skałek zobaczyć.

[Krzysiek Sca]

Jak się GS-om Sudety spodobają to przecież można w przyszłości kontynuować taki pomysł wspólnego odkrywania mniej znanych miejsc. Jakby co to również służę pomocą w ramach swoich możliwości.

[mariuszg]

noclegów nie ma, są zajęte lub ceny wyśrubowane do granic możliwości.

Piotrek , a może by tak najpierw sprawdzić jakie są możliwości , ceny , itd. To nie zawsze jest tak , że niema i już... My np. podczas długiego weekendu ( Boże Ciało ) znależliśmy w ciemno, z doskoku całkiem przyzwoitą i tanią kwaterę w Międzygórzu. Oczywiście w Karpaczu czy Szklarskiej to pewnie ,że ceny będą jak z kosmosu , ale na bocznych landach to wątpię.
Piotrek , ja niczego nie próbuję narzucać , tylko jakoś się staram w racjonalny sposób uzasadnić własną propozycję. Bo dla nas długi weekend to dzień , a nawet dwa więcej pobytu w górach .
Normalnym jest , że każdy zainteresowany stara się namawiać do takiego terminu jaki jemu akurat najbardziej pasuje , nawet z pewną dozą egoizmu , ale spróbujmy jednak rozważyć obiektywnie wszystkie możliwości...

[PiotrekP]

Mariusz ja już sprawdzałem możliwości zakwaterowania w kilku miejscach. Jeśli chodzi o Góry Bystrzyckie i Orlickie, a o tych piszemy to noclegi można znaleźć od 45-150 zł/ osoba. Z długim terminem rezerwacji i najlepiej od 30.04 do 05.05.

znależliśmy w ciemno, z doskoku całkiem przyzwoitą i tanią kwaterę w Międzygórzu

To już Masyw Śnieżnika, tam też można spotkać się, ale to już inna sprawa.

Normalnym jest , że każdy zainteresowany stara się namawiać do takiego terminu jaki jemu akurat najbardziej pasuje , nawet z pewną dozą egoizmu , ale spróbujmy jednak rozważyć obiektywnie wszystkie możliwości...

Zawsze jestem otwarty na propozycje, jednakże uważam, że termin długiego weekendu jest już mocno oblegany.

Jakby co to również służę pomocą w ramach swoich możliwości.

Dziękuję, chętnie skorzystamy.

[PiotrekP]

Może jeszcze jedno, my też wielokrotnie jeździmy w góry i szukamy wieczorem noclegu, ale jest nas dwoje, tu ja tego zrobić nie mogę. Liczę, że na spotkaniu może zjawić się do 20 osób.

[Pudelek]

jeżeli chodzi o noclegi w Kaczawskich to dobrą opcją jest chatka Poganka w Grobli - dwa lata temu to był bodajże koszt 100 czy 150 za cały domek. Rezerwacja i płatność u sołtysa...

http://www.paszowice.pl/index.php?optio ... &Itemid=79

warunki chatkowe, czyli wychodek na dworze, obok jest rzeczka, ale prysznica się nie weźmie za 30 złotych szło zamówić dodatkowo prąd i za ileś tam drewno do kominka. Ogólnie dobre miejsce lokalizacyjne na zlot (tuż obok jednej wieży i niedaleko wspomnianego rezerwatu Nad Groblą - szlak idzie kilkadziesiąt metrów od chatki), dojazd samochodowy też bezproblemowy

chatka jest piętrowa, ze strychem, spokojnie 20 osób się zmieści - a koszty będziecie mieli niskie...

[Małgośka]

Bardzo fajny pomysł z tymi spotkaniami klubowymi! Ja poznałam tylko trochę Karkonosze,mam nadzieję,że uda mi się chociaż na takie jedno spotkanie wyrwać i razem z Wami powędrować.Mam trochę daleko ale czas pokaże.

[PiotrekP]

Pudelek Dzieki za informację.

[mariuszg]

Żeby odświeżyć temat .... Po pamiętnym zjeżdzie w Karkonoszach , w Samotni , było wielu zainteresowanych zorganizowaniem spotkania tamże . Może by tak i to miejsce wziąść pod uwagę w póżniejszych planach ? Miejsce za......te , no i pianino mają ... Co ty na to Piotrek ?

[Grochu]

Po pamiętnym zjeżdzie w Karkonoszach , w Samotni , było wielu zainteresowanych zorganizowaniem spotkania tamże .

No nie ukrywam, że chętnie zobaczyłbym to miejsce w aurze wiosenno-letniej. Zimą mnie zauroczyło