pytanie o dojazd

Bieszczady, urokliwe pasmo leżące w Beskidach. Porozmawiasz tu o szlakach, trudnościach na nich, znajdziesz propozycje wycieczek dla początkujących i zaawansowanych. Przeczytasz także informacje dotyczące schronisk, Bieszczadzkiego Parku Narodowego i parków krajobrazowych znajdujących się na terenie Bieszczadów.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Maciej
Turysta
Turysta
Posty: 473
Rejestracja: 04 stycznia 2012, 14:22

Post autor: Maciej » 26 września 2012, 10:11

Może być kiepsko, bo jak popatrzysz na rozkłady tego przewoźnika, to chyba wszystkie te busy kursują w okresie wakacyjnym.

Jak bywałem w Bieszczadach w październiku, to jednak było o wiele słabej z komunikacją, a nawet niektóre knajpki już pozamykane.

Także warto mieć pod ręką jakiś numer na busa:
http://www.twojebieszczady.pl/sor/bus.php

Zawsze zostaje autostop, chociaż ostatnio ludzie się nie zatrzymują :(
(jakoś nikt nie chce zabrać ubłoconego wędrowca to nowiutkiego SUVa 4x4 :twisted: )
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 26 września 2012, 10:33

Maciej pisze:chyba wszystkie te busy kursują w okresie wakacyjnym.
Nie wszystkie, są też stałe kursy.
Maciej pisze:nawet niektóre knajpki już pozamykane
To prawda. Nie zapomnę jak głodni odbiliśmy się od zamkniętych drzwi Chaty Wędrowca :kukacz:
Maciej pisze:Także warto mieć pod ręką jakiś numer na busa:
Dobry pomysł z taką listą w kieszeni :)
Maciej pisze:nikt nie chce zabrać ubłoconego wędrowca to nowiutkiego SUVa
W marcu takim SUVem podwieźli nas Warszawiacy(!) z Wetliny na Wyżną :D
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Maciej
Turysta
Turysta
Posty: 473
Rejestracja: 04 stycznia 2012, 14:22

Post autor: Maciej » 26 września 2012, 10:50

tidżej pisze:
Maciej pisze:nikt nie chce zabrać ubłoconego wędrowca to nowiutkiego SUVa
W marcu takim SUVem podwieźli nas Warszawiacy(!) z Wetliny na Wyżną :D
Szok! Wow! :shock: :) Zazdroszczę :)

(ostatnio pobiłem rekord - 6 km szedłem drogą w Ochotnicy i nikt się nie zatrzymał, tylko jeden rowerzysta :) )

P.S. Wybiera się ktoś jeszcze w październiku w Biesy? Może by skrzyżować szlaki... :roll:
Awatar użytkownika
Ptoszek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1098
Rejestracja: 15 kwietnia 2010, 15:12

Post autor: Ptoszek » 26 września 2012, 11:49

My na pewno mamy w planach tegoroczne Bieszczady. Tylko ze niewiem czy w listopadzie czy pazdzierniku. Ale o tym to juz porozmawiamy w dziale zaproszen coby tu offtopa nie robic.
"Cisza, wszędzie cisza. Jeszcze chwilę temu rozmawialiśmy ze sobą, żartowali. A teraz słyszą już tylko głuchy dźwięk kamieniającego śniegu, pod którym leżą. I czekają na pomoc. "
Anonymous

Post autor: Anonymous » 02 października 2012, 9:29

Maciej pisze:
tidżej pisze:
Maciej pisze:nikt nie chce zabrać ubłoconego wędrowca to nowiutkiego SUVa
W marcu takim SUVem podwieźli nas Warszawiacy(!) z Wetliny na Wyżną :D
Szok! Wow! :shock: :) Zazdroszczę :)

(ostatnio pobiłem rekord - 6 km szedłem drogą w Ochotnicy i nikt się nie zatrzymał, tylko jeden rowerzysta :) )

P.S. Wybiera się ktoś jeszcze w październiku w Biesy? Może by skrzyżować szlaki... :roll:
to ja miałem chyba farta, w zeszłym roku stałem na przystanku Lubomierz Przysłop ponad godzinę, oczywiście 2 ostatnie PKSy nie przyjechały więc ruszyłem pieszo do Ochotnicy Górnej a było już po 19stej, byłem przemoknięty i ubłocony a jednak, na całej trasie 4 kierwców mnie podwiozło :), dopiero końcówkę ok 9 km w samej Ochotnicy leciałem z buta, zaczęło mocno lać i nikt już nie chciał się zatrzymać
Anonymous

Post autor: Anonymous » 29 grudnia 2013, 20:06

da radę dojechać czymś poza pks z Wetliny do Ustrzyk Górnych ?? o tej porze roku.
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 29 grudnia 2013, 20:12

87 pisze:da radę dojechać czymś poza pks z Wetliny do Ustrzyk Górnych ?? o tej porze roku
Stopem, ew. busem. Jeśli będziesz w weekend masz małą szansę, że busy się pojawią. Jeśli nie, zawsze możesz zadzwonić (numery telefonów są np. na szybie sklepu ABC). Jeśli będziesz sam zapłacisz sporo, im Was będzie więcej, tym bardziej koszty się rozłożą.

Wiele też zależy od ilości śniegu. W zimie droga jest odśnieżana do końca Wetliny. W lutym br. na Wyżnią ledwo wjechaliśmy na łańcuchach.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 30 grudnia 2013, 16:26

87 pisze:da radę dojechać czymś poza pks z Wetliny do Ustrzyk Górnych ?? o tej porze roku.
Nasze doświadczenie z ostatniego weekendu: Było nas czworo. W sobotę z Przełęczy Wyżnej dwie osoby (tyle miejsc było wolnych) złapały stopa w ciągu 5 minut, dwie zaś czekały 40 min., podczas których nie przejechał żaden! pojazd (ok. 8.00). Po tym czasie przejechał 1 samochód - nie zatrzymał się, ale w ciągu 2 minut kolejny, który ich zabrał.

W niedzielę zatrzymał się drugi zatrzymywany samochód po 5 minutach łapania.

Nie jest źle :) :spoko:

Widzieliśmy 1 busa w Ustrzykach Górnych, ale nie zainteresowaliśmy się skąd, dokąd i kiedy jechał... :/
ODPOWIEDZ