Pierwszy raz w Bieszczadach

Bieszczady, urokliwe pasmo leżące w Beskidach. Porozmawiasz tu o szlakach, trudnościach na nich, znajdziesz propozycje wycieczek dla początkujących i zaawansowanych. Przeczytasz także informacje dotyczące schronisk, Bieszczadzkiego Parku Narodowego i parków krajobrazowych znajdujących się na terenie Bieszczadów.

Moderator: Moderatorzy

Jędral
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1348
Rejestracja: 25 lutego 2009, 8:29

Post autor: Jędral » 02 kwietnia 2013, 14:54

PiotrekP pisze:w Alpy dojedziesz, tam "zakopianki" nie ma
Bo zakopiankę trzeba omijać np. przez Słowację :)

Czytam i czytam ten temat i smak na Bieszczady ciągle rośnie :)
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 kwietnia 2013, 18:43

Staszek7200 pisze:Lucyna Piszesz że co do autobusów to jest fatalnie, ale wiele
osób pisze że w sezonie letnim w Bieszczadach jest pełno busów,wszędzie
można pod szlak dojechać itd. To jak jest ? :)

Chcę zapytać; to znaczy tak: jeżeli np. postanawiam zamieszkać
w jednym miejscu tzn. Wetlinie, to czy mozliwe jest dla mnie coś takiego;

1-dnego dnia- Połoniny
2-dnia- Tarnicę zrobić
innego dnia- Kolej wąskotorową -tak aby tego dnia wrócić na nockę

-przynajmniej te rzeczy co wymieniłem czy tak się da? :)
Piszę tyle bo nie znam wogóle tamtych wspaniałych stron i chce pewno
wiedzieć jak tam z tymi połączeniami PKS czy busów sprawy wyglądają
bo jeżeli ma się okazać że z " busami" moge mieć przykre niespodzianki
to będę musiał zrezygnować z Bieszczad w ogóle
Busy kursują tylko tam, gdzie jest dużo turystów. Będąc w Wetlinie lub Ustrzykach G idąc pierwszego dnia przez obie Połoniny bez problemu znajdziesz dojazd. Podobnie robiąc w jeden dzień gniazdo Tarnicy i Halicza. Moim zdaniem aby zakocha się w Bieszczadach warto iść trasą Wołosate-Tarnica-Halicz-Rozsypaniec-Wołosate widoki są super. Jeszcze piękniejsze jest Bukowe Berdo-Krzemień-Tarnica-Wołosate. Idąc z Pszczelin nie dotrzesz raczej busem do Mucznego-tam jeżdżą tylko na zamówienie. Z Wetliny bez problemu rano dostaniesz się do Cisnej, tu stop albo te ponad 2 km do Majdanu na nogach. Potem z Cisnej także bez wiekszego problemu dojedziesz do Wetliny. Beznadziejnie to jest wydostać się z Bieszczadów poza sezonem. I jedna ważna rzecz. Uważaj na busiarzy, potrafią naciągać. Płać po wsiądnieciu do busa, nie daj się nabrać na płacenie na końcu podróży.
robson
Turysta
Turysta
Posty: 795
Rejestracja: 12 stycznia 2010, 23:07

Post autor: robson » 05 kwietnia 2013, 15:59

Staszek7200 pisze:Nigdy w życiu nie byłem w Bieszczadach i nic o nich niewiem a chciałbym
dowiedzieć się wielu rzeczy.
Oglądałem w internecie te Piękne góry i zaczyna mnie tam " ciągnąć".
to ten filmik na tak na zachętę jak nie oglądałeś go: http://www.youtube.com/watch?v=0Re0RmBJLoE
Staszek7200 pisze:Dodam że niemam samochodu, mam zamiar z Dolnego Śląska
bezpośrednio jechać w Bieszczady( pociąg, autobus)
i zastanawiam się ile może to czasu zajać taka podróż
np. z Wrocławia
z Wrocławia masz bezpośredni autobus do ustrzyk górnych ,w sezonie tylko kursuje, od 1 lipca do 31 sierpnia ,godzina odjazdu 20:30 ,mój dobry kumpel z ktorym często chodze po górach tym autobusem jechal w tamtym roku,rano będziesz na miejscu,podróż zajmie jakieś 12 godzin
Staszek7200 pisze: jaki rodzaj noclegu wybrać najlepiej, żeby było tanio
i blisko na jakieś" jedzonko" dobre?
ja spałem tylko w schroniskach i w szkole w wetlinie ,

bieszczady polecam chodząc z plecakiem na plecach,jest tam tyle wariantów szlaków górskich,że szkoda być uwiązanym w 1 miejscu,zależy też ile chcesz czasu poświecić ,ale ty wybierzesz jak ci wygodnie ,miłego wedrowania
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 kwietnia 2013, 21:56

robson pisze:Wrocławia masz bezpośredni autobus do ustrzyk górnych
robson Dzięki za tą wiadomość!!! :D planowałem już z przesiadką
w Krakowie na Autobus a okazuje się że jest Z Wroclawia w same bieszczady, JEST SUPER!! cała nocka w autobusie a rano na miejscu
i mam nadzieje że po wylądowaniu rano w Ustrzykach , dostanę się czymś
do Wetliny :) Dzięki !
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 grudnia 2013, 20:42

w sezonie jest mnóstwo busów prywatnych którymi mozna sie prawie wszędzie dostać wiec nie ma problemu , ale faktycznie z końcem sezonu czyli od pażdziernika to bez własnego auta masakra. Ewentualnie jeszcze autostop Ci pozostaje...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 grudnia 2013, 7:57

To nie tak. Busy nie mają stałych tras, godzin odjazdu, można je spotkać w Wetlinie, Berehach G, Ustrzykach G, czasami w Wołosatem. Kursują przeważnie pomiędzy tymi miejscowościami. Kurs pomiędzy tymi miejscowościami kosztuje 5 zł. Proszę uważajcie, wśród nich są i naciągacze. Kupujcie bilet za siebie i bagaż przed wejściem do busu, inaczej może okazać, że Was oszukają i np. zażądają za przewóz bagażu. Dojazd do innych miejscowości bywa bardzo utrudniony, chyba, ze zbierze się grupa.
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 24 grudnia 2013, 9:51

lucyna pisze:To nie tak.
Nie tak? Czyli nie jak?
Ja się akurat zgadzam z tą opinią sunshines.
lucyna pisze:Kurs pomiędzy tymi miejscowościami kosztuje 5 zł.
W sezonie tak. Ale już w miesiącach okołosezonowych czerwiec, wrzesień - w tygodniu - znaleźć czekającego na turystę busa to problem. W weekend łatwiej.
Kurs między miejscowościami kosztuje 5 zł tylko, gdy jest 5 osób lub więcej. Miarą jest opłacalność przejazdu, gdy jest dwóch chętnych za 5 zł nikt nikogo nigdzie nie zawiezie. Minimalny koszt przejazdu to 25-30 zł.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 grudnia 2013, 9:58

sunshines pisze:w sezonie jest mnóstwo busów prywatnych którymi mozna sie prawie wszędzie dostać wiec nie ma problemu
Z tym nie zgadam się. W sezonie nie ma mnóstwa busów, kursuje kilka pomiędzy wymienionymi przeze mnie miejscowościami. Można bez problemów dostać się z Wetliny do Ustrzyk G lub Wołosatego i na odwrót i tyle. Nie kursują regularnie, lecz jak Bóg da. Spróbuj dostać się z Zatwarnicy do Mucznego, albo z Lutowisk do Polańczyka, a zobaczyć jak to jest trudne, busami prawie niemożliwe.
Co do cen, każdy z nich bierze inaczej, ja jesienią będąc tylko 1 pasażerem zapłaciłam ku memu zaskoczeniu 5 zł.
Awatar użytkownika
trotyl
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 384
Rejestracja: 02 czerwca 2012, 20:26

Post autor: trotyl » 26 grudnia 2013, 10:06

Ja miałem problem dostać się busem z Berehów do Cisnej(i to w sezonie).Ostatecznie pojechałem autobusem rejsowym(Veolia cz jakoś tam)
A na ziemi pokój ludziom dobrej woli
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 listopada 2014, 16:42

W Bieszczadach, jak wiadomo, są duże problemy z busami. Poza sezonem można liczyć tylko na Veolię, która jeździ bardzo rzadko, ale za to zawsze zgodnie z rozkładem, no i na prywatne busy, które robią tam za taksówki.
ODPOWIEDZ