Najlepsze Schroniska

W tym dziale rozmawiamy o schroniskach. omówicie tu między innymi stan i wygodę w schroniskach. Zdobędziecie aktualne cenniki, dowiecie się o jedzeniu i problemach przy rezerwacji noclegów i opiszecie tu swoje schroniskowe przeżycia. To miejsce również o beskidzkich chatkach i bacówkach. Tu polecamy schroniska innym forumowiczom przed wypadem w góry.

Moderatorzy: Grochu, PiotrekP, Moderatorzy

MałaBee

Post autor: MałaBee » 10 maja 2007, 17:08

Pete pisze:Oto moja lista schronisk na +
- Rysianka
- Lipowska
- Krawców Wierch
- Rycerzowa
- Maciejowa (bardzo miła obsługa :))
- Przegibek
- St. Tur. Słowianka
- Telesforówka
- H. Krupowa
W Słowiance też jest bardzo miła obsługa. Rysianka to mi się podoba za przepiękne widoki wokół niego, Hala Krupowa z aidealną ciszę choć mi się nie podoba ten słup na Okrąglicy... Lipowska też jest fajna. A Rycerzowa za swój niepowtarzalny klimat i zacisze zasługuje na pełne uznanie.
Sylwia

Post autor: Sylwia » 10 maja 2007, 17:16

Masz rację Rysianka jest bardzo piękna wokół ale ma mały minusik. Noclegi trochę są za drogie :(
Dilivio

Post autor: Dilivio » 11 maja 2007, 7:19

Najlepsza to będzie jeszcze Lipnica Wielka 1014 i Hanka :mrgreen:.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 maja 2007, 7:13

Dilivio pisze:Najlepsza to będzie jeszcze Lipnica Wielka 1014 i Hanka :mrgreen:.
hhehehe czyżby to były klubowe ruderki :D???
Sara

Post autor: Sara » 15 maja 2007, 7:10

Pete pisze:Oto moja lista schronisk na +
- Rysianka
- Lipowska
- Krawców Wierch
- Rycerzowa
- Maciejowa (bardzo miła obsługa :))
- Przegibek
- St. Tur. Słowianka
- Telesforówka
- H. Krupowa
Też uwielbiam Rycerzową za swój wspaniały turystyczny klimacik i Słowiankę za miłą obsługę i Halę Krupową za ciszę której raczej nigdzie nie znajdziecie :D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 maja 2007, 7:39

Dla mnie numerem jeden są Markowe Szczawiny a szczwrgólnie po ich rozbiórce czuję wielki sentyment do tego miejsca...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 maja 2007, 7:06

comin pisze:Dla mnie numerem jeden są Markowe Szczawiny a szczwrgólnie po ich rozbiórce czuję wielki sentyment do tego miejsca...
Tak jak każdy z nas... Było bardzo fajne i szkoda że właśnie je musiało to spotkać...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 27 maja 2007, 10:04

Dilivio pisze:Najlepsza to będzie jeszcze Lipnica Wielka 1014 i Hanka :mrgreen:.
Znana mi jest ruderka o nazwie Lipnica Wielka 1014 :) ale nie miałem okazji tam gościć. Kiedy byłem 3 lata temu na Babiej órze to nocowałem w Lipnicy i przechodziłęm obok niej :)
Minter

Post autor: Minter » 28 maja 2007, 6:57

comin pisze:Znana mi jest ruderka o nazwie Lipnica Wielka 1014 :) ale nie miałem okazji tam gościć. Kiedy byłem 3 lata temu na Babiej órze to nocowałem w Lipnicy i przechodziłęm obok niej :)
Nasz klub się bawił w niej dobrze więc uznajemy ją za najlepsze schronisko czy też chatkę :D.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 czerwca 2007, 11:55

Hala Krupowa,Wielka Racza,Krawców Wierch
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 czerwca 2007, 11:55

Masz wielką rację. Tam jest największa cisz i najpiękniejsze widoki. Przedstaw nam się kim jesteś :)
Pete

Post autor: Pete » 24 czerwca 2007, 22:29

Znam chatki mało oblegane, z których widoki boskie. M.in. Gibasy w Beskidzie Małym, na których dzisiaj byłem :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 25 czerwca 2007, 7:33

Podaj mi gdzie ona jest. Ja też lubię odwiedzać mało udwiedzane chatki.
Pete

Post autor: Pete » 25 czerwca 2007, 12:47

Chatka Gibasy położona jest w przy zielonym szlaku z Porąbki na Przeł. Anula pod Łamaną Skałą.
Najlepiej do niej dojść szlakiem niebieskim ze Ślemienia a później fragmentem zielonego z Przeł. Anula.
W chatce Gibasy jest wspaniały klimat. Prowadzi ją przesympatyczny Staszek, który przyjmie cię zawsze z otwartymi ramionami.
Z polany Groń, na której położone są Gibasy rozciąga się wspaniała panorama na Babią Górę, Tatry, Pilsko, Pasmo Pewelskie, Jałowieckie i Polic. Cena noclegu to 10 zł. Strona chatki - www.gibasy.prv.pl
Anonymous

Post autor: Anonymous » 25 czerwca 2007, 14:18

Dzięki za te informacje. Fajnie że jeszcze w górach można spotkać miłych gospodarzy bo ich jest coraz mniej. Jak będę jechała w Beskid Śląski to zahaczę o tą chatkę bo bardzo mnie zachęciłeś. Ogólnie nie lubię rejonów Porąbki ale to jakoś da się przeżyć.
ODPOWIEDZ