Stożek

W tym dziale rozmawiamy o schroniskach. omówicie tu między innymi stan i wygodę w schroniskach. Zdobędziecie aktualne cenniki, dowiecie się o jedzeniu i problemach przy rezerwacji noclegów i opiszecie tu swoje schroniskowe przeżycia. To miejsce również o beskidzkich chatkach i bacówkach. Tu polecamy schroniska innym forumowiczom przed wypadem w góry.

Moderatorzy: Grochu, PiotrekP, Moderatorzy

Anonymous

Stożek

Post autor: Anonymous » 12 stycznia 2010, 21:46

Witam serdecznie :) bardzo prosze o jakies uwagi na temat schroniska na Stozku :) Czy isc warto czy nie warto,czy panuje tam gorska atmosfera itp itd... :) Z gory wielkie dzieki :zoboc:
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 13 stycznia 2010, 10:32

schronisko nie nalezy do kameralnych, wszelkiego rodzaju reklamy rzucaja sie w oczy, jest stosunkowo drogie.
Jednak jezeli idziesz z konkretna ekipa w gory lub natrafisz na taka w schronie to na pewno gorska atmosfera Cie nie minie.
Stozek jest bardzo fajna gora i ja bym na twoim miejscu poszedł i ja zdobyl, bez wzgledu na to co tam mozesz zastac :kukacz:
Ostatnio zmieniony 13 stycznia 2010, 10:35 przez heathcliff, łącznie zmieniany 1 raz.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Elizz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 469
Rejestracja: 19 lipca 2009, 13:49

Post autor: Elizz » 13 stycznia 2010, 10:35

z tym schroniskiem mam tylko 1 wspomnienie - zostawiłam w barze 18 zł za 2 grzane piwa (!) i jeszcze musiałam dodatkowo płacić za dabljusi (czyt. WC) ;) co do atmosfery nie mogę się wypowiedzieć, byłam tam tylko 1h i spotkałam tam tylko 1 osobę - panią za barem ;)
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 13 stycznia 2010, 10:38

Elizz pisze: jeszcze musiałam dodatkowo płacić za dabljusi (czyt. WC)
hehe przypomnialo mi sie ze ja tez musialem placic za te wygode :D
wyciag w poblize szczytu zrobil swoje :zly:
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 13 stycznia 2010, 13:56

heathcliff pisze:Jednak jezeli idziesz z konkretna ekipa w gory lub natrafisz na taka w schronie to na pewno gorska atmosfera Cie nie minie
to właściwie uwaga do prawie każdego schroniska.

Jak już słusznie zauważono, schronisko jest drogie i z racji wyciągu, oblężone. Atmosferę górską będziesz miał, jak ją sam stworzysz. Spałem tam tylko raz, w jeden wakacyjny piątek - akurat byliśmy sami w 4 osoby (moja ekipa). W pokojach schludnie, ale obsługa nawet się nie siliła, żeby pokazać iż się cieszy, że ktoś przyszedł - ot, przyszli, mają klucz do pokoju, co mnie to obchodzi...
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Anonymous

Post autor: Anonymous » 13 stycznia 2010, 23:16

Polecam Stożek dla Wędrówki - Tata - Mama Dzieci. Jak na Jednodniowy rodzinny wypad to uważam że się Stożek nadaje. Szlak nie Trudny w sam raz na Rodzinne wypady. Zgadzam się - Drogie i Reklamowe Schronisko
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 stycznia 2010, 18:26

Dzieki za opinie :) Planuje wybrac sie wlasnie z ekipa wiec atmosfera gorska bedzie napewno :) dla gosci siku tez jest platne :zly: ?? fortune bysmy zostawili za dwa dni :twisted:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 stycznia 2010, 23:40

Jak szłam GSB sama w lipcu zeszłego roku to Stożek był moim pierwszym schroniskiem gdzie nocowałam po pierwszym dniu. Bardzo miło wspominam! Personel bardzo miły i pomocny! Nie miałam problemu z dostaniem np wrzątka jak bar był już zamknięty - czego nie można powiedzieć o innych schroniskach na GSB - patrz Markowe Szczawiny :D

Za nocleg płaciłam wtedy 35zł... dużo... to fakt.
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 19 stycznia 2010, 0:52

turysta1111 pisze:dla gosci siku tez jest platne
rozumiem, że dla nocujących? nie jestem pewien, ale wydaje mi się (głowy nie dam), że kibelki dla nocujących były też na dole, razem z prysznicami (jak mówię, nie jestem pewien, bo tyle schronisk było, to nie umiem sobie dokładnie przypomnieć), ale na pewno nie były płatne, tak więc można sikać do woli :)
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Anonymous

Post autor: Anonymous » 19 stycznia 2010, 18:45

Pudelek A wiadome co te niektore skomercjonizowane barany wymysla w tych schroniskach :zly: ? Oczywiscie nie mowie o tych dla nas "normalnych" :)
Wcale bym sie nie zdziwil gdyby nawet dla nocujacych byl kibelek "wrzuc monete" :lol:
Colorado Bardzo milo cos takiego uslyszec :) Zycze wszystkich takich milych wypraw i noclegow :spoko:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 kwietnia 2010, 16:27

ogólnie nic dobrego o nim powiedzieć nie mogę....
jedno z gorszych w jakim byłem
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 kwietnia 2010, 16:45

godula To czemu az tak kiepsko :( ?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 kwietnia 2010, 21:09

A mnie się bardzo podobało. Miła atmosfera, pani za barem służyła pomocą (mimo iż kuchnia już dawno zamknięta, załatwiła byśmy się też najedli, a jak zgubiłam rękawiczki, dołożyła starań, by je odnaleźć). Bardzo ładny pokoik z łazienką, świeżo po remoncie chyba, cieplutko, kabina prysznicowa z bieżącą, ciepłą wodą- po ciężkim zimowym dniu żyć nie umierać. A z okna śliczny widok i jelooooonek :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 kwietnia 2010, 21:36

byłem w lato, więc nie wiem czy cieplutko, ale tej uczynnej Pani za barem to tam na pewno nie było :D obsługa jak w PRLu
ale obsługa nawet się nie siliła, żeby pokazać iż się cieszy, że ktoś przyszedł
ten cytat wyczerpuje wszystko co chciałbym przekazać
i choć to problem nie tylko tego schroniska , jednak tam daje się to szczególnie odczuć.
ODPOWIEDZ