Alpejskie schroniska 01 - Weissmieshutte

W tym dziale rozmawiamy o schroniskach. omówicie tu między innymi stan i wygodę w schroniskach. Zdobędziecie aktualne cenniki, dowiecie się o jedzeniu i problemach przy rezerwacji noclegów i opiszecie tu swoje schroniskowe przeżycia. To miejsce również o beskidzkich chatkach i bacówkach. Tu polecamy schroniska innym forumowiczom przed wypadem w góry.

Moderatorzy: Grochu, PiotrekP, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Alpejskie schroniska 01 - Weissmieshutte

Post autor: Dariusz Meiser » 04 listopada 2010, 13:54

No to zaczynamy - jako pierwsze: schronisko Weissmieshutte.

Położone na wysokości: 2726 m npm
Miejscowość wyjściowa: Saas Grund, Szwajcaria, rejon Alp Walijskich, dolina Saastal
Dojście z parkingu pod dolną stacją kolejki (1559 m npm):
Saas Grund – Tritt – Kreuzboden – Weissmieshutte: około 3,0 h, trasa bardzo dobrze oznakowana i bardzo atrakcyjna widokowo.
Lub: wjazd kolejką Saas Grund (1559 m npm) – Kreuzboden (2400 m npm) i dalej do schroniska na piechotę: około 1h.
Parking pod stacją kolejki Saas Grund: 6 CHF (franków szwajcarskich) za 24 godziny, za każdą kolejną dobę: 5 CHF, zatem ceny bardzo przystępne.
Koszt kolejki Saas Grund – Kreuzboden:
- wjazd: 24 CHF
- powrót: 20 CHF
- tam i z powrotem: 29 CHF
Schronisko jest czynne od końca czerwca do końca września.
Sugerowana jest wcześniejsza rezerwacja noclegów.
Szef schroniska: Philips Stampfli (oficjalnie),
Tel: (+41) 27-957-25-54
Tel. do schroniska: (+41) 62-216-00-39
Mail: weissmieshuette@sac-olten.ch

Ceny noclegów:
Dla członków UIAA: 19 CHF bez wyżywienia
Dla niezrzeszonych: 29 CHF bez wyżywienia

Ilość miejsc: 150 + 14 w winterraumie (schron zimowy)

Schronisko stanowi bazę wypadową na:
- Weissmies 4023 m npm
- Lagginhorn 4010 m npm
- Fletschhorn 3996 m npm (jak mawia Radek: „to jest najbardziej przegrana alpejska góra“)
- piękną via ferratę na Jaegihorn 3206 m npm

Schronisko ma bardzo piękną lokalizację.
Widoki sprzed schroniska zapierają dech w piersiach – z jednej strony widok na masyw Lagginhorna, a z drugiej poprzez dolinę w której leży Saas Grund i Saas Fee – na przepiękny masyw Mischabel, Allalinhorn i Alphubel.

Samo schronisko jest bardzo przytulne, miłe i czyste a obsługa uprzejma i uśmiechnięta.

Na mojej liście jest na drugim miejscu, zaraz po Langflue.

Obrazek

Widok na dolną stację kolejki w Saas Grund 1559 m npm.
Stąd również rusza się na piechotę.

Obrazek

Tablica z topo pod dolną stacją kolejki.

Obrazek

Widok z pośredniej stacji kolejki (ale szliśmy na piechotę :) ) Kreuzboden 2400 m npm na Fletschhorn (po lewej) i Lagginhorn 4010 m npm.
W czerwonym kółeczku schronisko Weissmieshutte - trudno nie trafić.

Obrazek

Koziorożec alpejski pod schroniskiem Weissmieshutte.
W tle masyw Lagginhorna.
Drewniany budynek po lewej to schron zimowy.

Obrazek

Koziorożec raz jeszcze.

Obrazek

Widok na naszą trasę wejścia (czerwona) i zejścia (niebieska) na Lagginhorna - zrobiliśmy małą modyfikację trasy normalnej :)

Obrazek

Widok z tarasu Weissmieshutte poprzez dolinę Saastal na czterotysięczniki (od lewej):
Allalinhorn, Alphubel, Taschhorn, Dom, Lenzspitze, Nadelhorn, Stecknadelhorn

Obrazek

Jeszcze raz jak powyżej - po lewej widoczna kolejka do Hohsaas 3200 m npm.

Obrazek

W Weissmieshutte fajnie jest.

Obrazek

No i na koniec cel naszego wyjazdu - Lagginhorn 4010 m npm (2008 rok).
Ostatnio zmieniony 10 listopada 2010, 11:57 przez Dariusz Meiser, łącznie zmieniany 2 razy.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 04 listopada 2010, 19:36

Dariusz Meiser pisze:trasa bardzo dobrze oznakowana
Z zastrzeżeniem by w zejściu uważać i nie minąć małej brameczki i nie pognać w dół nartostradą.
Dariusz Meiser pisze:Fletschhorn 3996 m npm
3993
Dariusz Meiser pisze:na przepiękny masyw Mischabel, Allalinhorn i Alphubel
Allalinhorn i Alphubel należą do Masywu Mischabel.
Dariusz Meiser pisze:Schronisko ma bardzo piękną lokalizację.
To bardzo dyskusyjne...
Dariusz Meiser pisze:Widok na naszą trasę wejścia (czerwona) i zejścia (niebieska) na Lagginhorna - zrobiliśmy małą modyfikację trasy normalnej
Rozmawiałem z koleżanką, która walczyła tam w roku bieżącym. Obecnie wejście/zejście trasą oznaczoną na zdjęciu jako niebieska jest uważane za drogę normalną. Lodowczyk się wytapia, nie trzeba już walczyć w dolnej, bardziej kruchej, części grani.
Dariusz Meiser pisze:Widok z tarasu Weissmieshutte poprzez dolinę Saastal na czterotysięczniki (od lewej):
Allalinhorn, Alphubel, Taschhorn, Dom, Lenzspitze, Nadelhorn, Stecknadelhorn
Plus skalisty czubek Rimpfischhorna ponad Hohlaubgratem Allalinhorna oraz Durrenhorn wystający pomiędzy Ulrichshornem i Balfrinem.

Ogólnie: dobry pomysł.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Post autor: Dariusz Meiser » 04 listopada 2010, 22:36

jck pisze:
Dariusz Meiser pisze:trasa bardzo dobrze oznakowana
Z zastrzeżeniem by w zejściu uważać i nie minąć małej brameczki i nie pognać w dół nartostradą.
Dariusz Meiser pisze:Fletschhorn 3996 m npm
3993
Fakt - mój błąd. To jest tak, jak się cytuje z pamięci - mocno niedoskonałej w moim przypadku :P
jck pisze:
Dariusz Meiser pisze:na przepiękny masyw Mischabel, Allalinhorn i Alphubel
Allalinhorn i Alphubel należą do Masywu Mischabel.

I tu jest mały problem.
Praktycznie to oczywiście masz rację. Obecnie tak jest - zgodnie z geograficzną ortodoksją.
Natomiast kilkadziesiąt (mocne kilkadziesiąt) lat temu rozróżniano jednak osobno Allalinhorn i Alphubel oraz resztę jako Mischabel.
W starych źródłach można znaleźc hasło: "Zwei "A" und Mischabel" (Dwa "A": Allalinhorn i Alphubel oraz Mischabel).
Jako że dogaduję się po niemiecku, więc rozmawiałem w tym roku z Zurbriggenami oraz pewnym starym (70+) przewodnikiem z Saas Grund. Mówili mi o tym.
Zresztą sama etymologia nazwy "Mischabel" wywodzi się z niemieckiego określenia: "Mist gabel", czyli dosłownie "widły do gnoju" - wiem, mało romantycznie.
Ale jakie inne skojarzenia mogli miec biedni wieśniacy ?
Warto bowiem pamiętac, że względny dobrobyt alpejskich miasteczek nastał dopiero z rozwojem turystyki. Wcześniej przy skalistej i trudnej do uprawy ziemi ludzie z tych okolic klepali ciężką biedę.
Określenie wzięło się z charakterystycznego kształtu grani Taschhorn - Dom - Lenzspitze - Nadelhorn, oglądanej od wschodu / północnego wschodu.
Ale faktycznie - mogłem napisac standardowo :)
jck pisze:
Dariusz Meiser pisze:Schronisko ma bardzo piękną lokalizację.
To bardzo dyskusyjne...
Cóż - De gustibus non est disputandum :)
jck pisze:
Dariusz Meiser pisze:Widok na naszą trasę wejścia (czerwona) i zejścia (niebieska) na Lagginhorna - zrobiliśmy małą modyfikację trasy normalnej
Rozmawiałem z koleżanką, która walczyła tam w roku bieżącym. Obecnie wejście/zejście trasą oznaczoną na zdjęciu jako niebieska jest uważane za drogę normalną. Lodowczyk się wytapia, nie trzeba już walczyć w dolnej, bardziej kruchej, części grani.
Ale mnie chodziło o naszą trasę wejścia (czerwoną) - no przecież niepotrzebnie walczylismy jak neptki od strony Fletschhorna :lol:
Poleźliśmy z rana jak baranki za grupą, która jak się okazało po godzinie, nie szła wcale na Lagginhorna, tylko na ferratę na Fletschu :)
A już w zeszłym roku praktycznie wszyscy schodzili trasą "niebieską".
Trzeba tylko uważac w drugiej połowie dnia na wytapiające się i lecące telewizory ...
jck pisze:
Dariusz Meiser pisze:Widok z tarasu Weissmieshutte poprzez dolinę Saastal na czterotysięczniki (od lewej):
Allalinhorn, Alphubel, Taschhorn, Dom, Lenzspitze, Nadelhorn, Stecknadelhorn
Plus skalisty czubek Rimpfischhorna ponad Hohlaubgratem Allalinhorna oraz Durrenhorn wystający pomiędzy Ulrichshornem i Balfrinem.

Ogólnie: dobry pomysł.
Dziękuję za cenne uwagi i dyskusję - w następnych bardziej dopilnuję szczegółów.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
ODPOWIEDZ