1-3.11.2014 r. - Wycieczka po Górach Stołowych po Czeskiej stronie

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8714
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

1-3.11.2014 r. - Wycieczka po Górach Stołowych po Czeskiej s

Post autor: PiotrekP » 05 listopada 2014, 13:39

1 listopada wybraliśmy się z magą na trzy dniowy wypad w góry. Na sobotę z racji późniejszej godziny wyjazdu wybraliśmy spacer po Mieroszowskich Ścianach. W drodze na parking, gdzie zostawiamy samochód spotkaliśmy bubę i Topeza.

Obrazek

Po chwili konwersacji i wspólnym zdjęciu jedziemy na Graniczną Drogę. Zostawiamy samochód i idziemy zielonym szlakiem, który prowadzi grzbietem szczytowym i dzieli on pasmo na polską i czeską stronę.

Obrazek

Leśnym duktem dochodzimy do kamiennego Krzyża Śmierci. Jest to pamiątką po tragedii jaka rozegrała się na Bukowej Górze. W 1945 roku rozstrzelano tam 23 czeskich Niemców podejrzanych o kolaborację z okupantem. Całość wieńczy pomnik, który stoi na skraju lasu, autorem jest Petr Honzatko.

Obrazek

Maszerujemy przez Bukową Górę duktem leśnym do samochodu. Jedziemy na nocleg do Golińska.

Obrazek

W niedzielę na szlak wychodzimy z Teplic i za niebieskim znakami podążamy na Čapa.

Obrazek

Po drodze mijamy barokową pustelnię Iwanitów i kościół p. w. Matki Boskiej Wspomożycielki Wiernych. Wędrujemy uroczym, kolorowym (liście drzew)

Obrazek

leśnym szlakiem na Lokomotywę - grupa skał.

Obrazek

Zatrzymujemy się na chwilę i pstrykamy fotki na jak to dziewczyny określiły skale przypominającą konia.

Obrazek

Dalej podążamy zielonym szlakiem między różnymi formacjami skalnymi, a czasami wąskimi przesmykami przez Kravią horę

Obrazek

Obrazek

na cel naszej dzisiejszej wycieczki. Cap jest to szczyt w czeskiej części Gór Stołowych, a dokładniej leży w Teplickich Skałach.

Obrazek

Od niedawna na skałach stoi robiąca duże wrażenie wieża widokowa. Z platformy widokowej rozciąga się panorama na Karkonosze, Góry Krucze, Stołowe, Bystrzyckie i Orlickie.

Obrazek

Obrazek

Cieszymy oczy widokami. Następnie schodzimy z góry przez skalną bramę i przez rozdroże Pod Capim Vierchem idziemy na Skałę. Zachodzimy do pałacyku na kawę i czekoladowe ciasteczka.

Obrazek

Po miłym i smacznym odpoczynku zdobywamy ruiny starego zamku z XIV wieku. Dobrze zachowały się w nim pomieszczenia wykute w skale.

Obrazek

Z tarasu widokowego jeszcze raz spoglądamy na Capa i otaczający krajobraz.

Obrazek

Obrazek

Wracamy do Teplic przez rozdroże Nad Mariańską Kapliczką.

Obrazek

Oczywiście wstępujemy do malutkiej, przydrożnej kapliczki i zachodzimy też do uroczego źródełka Huberta.

Obrazek

W poniedziałek wędrowaliśmy po Teplickich Skałach. Zwiedzanie skalnego miasta zaczynamy od wejścia po 300 schodach na szczyt ruin zamku Strzemię.

Obrazek

Jest to pozostałości po warowni, która stała tu na wysokiej skale w głębi lasu. O tym, że kiedyś był tu zamek świadczą m. in. ociosane kamienne ściany i resztki schodów. A na najwyższej skale, gdzie kiedyś królowała kamienna wieża obecnie jest platforma widokowa.

Obrazek

Trud włożony w pokonanie schodów zaprocentował pięknymi widokami, co prawda przejrzystość nie była najlepsza, jednak warto było.

Obrazek

A to już gdzieś widzieliśmy, chyba przenieśli z Pienin w Sudety :) .

Obrazek

Wracamy na szlak i maszerujemy "uliczkami skalnego miasta". Idziemy wśród różnych form skalnych, o których informują tabliczki. Brama Skalna, Harfa Karkonosza,

Obrazek

Rzeźnicki topór, Skalna narzeczona, Cesarz Karol i symbol skał teplickich - Skalna Korona to tylko niektóre nazwy wyrastających wprost z ziemi strzelistych kształtem skał. A skalna kapliczka i Mały Świąteczny Rynek robi niesamowite wrażenie. Kształty piaskowców uderzają swoim pięknem i majestatem, a skalne wąwozy tworzą magiczne chwile.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trasa z okrężną ścieżką liczy około 6 km. My dalej zielonymi znakami podążamy do nie istniejącej już wsi Zabory. Na zdjęciu można zobaczyć jak wyglądała wieś w 1945 roku. Odnajdujemy kilka starych fundamentów nie istniejących chałup.

Obrazek

Na rozdrożu przechodzimy na niebieski szlak i idziemy przez kładki, drabinki,

Obrazek

punkt widokowy U Roklin,

Obrazek

różnorodne skały

Obrazek

i schodzimy do żółtych znaków, którymi wracamy do Teplic.

Dziękujemy Agnieszce, że z nami wędrowała i było pomysłodawczynią wycieczki.

Tu reszta zdjęć:
https://plus.google.com/photos/10033055 ... 4751998337
Ostatnio zmieniony 06 listopada 2014, 18:47 przez PiotrekP, łącznie zmieniany 1 raz.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
goska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 909
Rejestracja: 13 listopada 2011, 21:51

Post autor: goska » 05 listopada 2014, 17:58

Znowu piękne i nie znane mi tereny, kiedy ja to wszystko pozwiedzam :roll: no i odnaleźliście bliźniacze drzewo z Pienin.
Największa rzecz swego strachu mur obalić...
włodarz
Turysta
Turysta
Posty: 2382
Rejestracja: 01 grudnia 2011, 19:09

Post autor: włodarz » 05 listopada 2014, 17:59

Bardzo ciekawe tereny odwiedziliście. Widzę, że Czesi nie próżnują i cały czas coś robią na szlakach. Macie może jakieś informacje do czego będzie służyła chatka ze zdj.165?
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8714
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 05 listopada 2014, 18:20

włodarz pisze:Macie może jakieś informacje do czego będzie służyła chatka ze zdj.165?
Żadnej informacji nie było, tylko prace trwają i szlak niebieski jest na krótkim odcinku zamknięty.

goska pisze:kiedy ja to wszystko pozwiedzam
Gosiu zapraszamy, zapewne zorganizujemy tam spotkanie, bo tereny przepiękne i ile razy tam nie jesteśmy to zawsze coś nowego wypatrzymy.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 05 listopada 2014, 19:50

PiotrekP pisze:A to już gdzieś widzieliśmy, chyba przenieśli z Pienin w Sudety .
O rany, spełniło się marzenie Królika, wycięli sosenkę z Pienin :( , trzeba będzie teraz tam jeździć by ją fotografować :D
PiotrekP pisze: goska powiedział/-a:
kiedy ja to wszystko pozwiedzam
Właściwie o tym samym myślę, koniecznie trzeba tam do Was pojechać i zobaczyć te góry.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Kapitan Bomba

Post autor: Kapitan Bomba » 06 listopada 2014, 18:27

PiotrekP pisze: Topaza.
Toperz.

Występują w Górach Stołowych odcinki ubezpieczone łańcuchami ?
Widzę tylko drabinki.

Ps. Góry Stołowe znam bardzo dobrze. Nie byłem tam ani razu.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8714
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 06 listopada 2014, 18:47

Ja łańcuchów nie spotkałem. Ubezpieczenia czy ułatwienia to drabinki lub poręcze, bywałą też schody wykute w skale.
Kapitan Bomba pisze:Góry Stołowe znam bardzo dobrze. Nie byłem tam ani razu.
To masz powód żaby przyjechać w Góry Stołowe. Zapraszam. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8714
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 06 listopada 2014, 18:49

HalinkaŚ pisze:Właściwie o tym samym myślę, koniecznie trzeba tam do Was pojechać i zobaczyć te góry.
Jak będę organizował spotkanie sudeckie to zapraszam.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
eska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 390
Rejestracja: 10 marca 2011, 12:32

Post autor: eska » 06 listopada 2014, 20:52

HalinkaŚ pisze:Właściwie o tym samym myślę, koniecznie trzeba tam do Was pojechać i zobaczyć te góry.
a my będziemy w tych miejscach już w sobotę i niedzielę , więc zapraszamy
"..błogosławieni, którzy poznali smak przygody, albowiem oni wiedzą co to wolność, i co to radość życia..."
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 07 listopada 2014, 13:25

PiotrekP pisze:Dziękujemy Agnieszce, że z nami wędrowała i było pomysłodawczynią wycieczki.
Jesień, mgiełki, widoczki, tajemnicze przejścia, skalne potwory ...normalny zawrót głowy.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

Post autor: Wiolcia » 07 listopada 2014, 18:15

Ciekawa i widokowa wycieczka Wam się trafiła. Skały robią wrażenie! I podoba mi się ta różnorodność - tyle różnych rzeczy można zobaczyć w terenie - np. bardzo ciekawa jest ta pustelnia barokowa.
A i jesień całkiem całkiem jeszcze się trzyma.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
Awatar użytkownika
Tomek.P
Turysta
Turysta
Posty: 507
Rejestracja: 01 maja 2010, 15:01

Post autor: Tomek.P » 08 listopada 2014, 8:54

goska pisze:Znowu piękne i nie znane mi tereny, kiedy ja to wszystko pozwiedzam...
Dokładnie!

Po czeskiej stronie Stołowych są jakieś ciekawe trasy rowerowe? Patrząc na zdjęcia wydaje się, że wycieczkę z pierwszego dnia można by zrobić na rowerze.
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt

http://tomaszplaszczyk.pl/
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 10 listopada 2014, 21:39

PiotrekP pisze:W drodze na parking, gdzie zostawiamy samochód spotkaliśmy bubę i Topeza.
O! Jakie fajne spotkanie! :)
PiotrekP pisze:Od niedawna na skałach stoi robiąca duże wrażenie wieża widokowa. Z platformy widokowej rozciąga się panorama na Karkonosze, Góry Krucze, Stołowe, Bystrzyckie i Orlickie.
Panorama doprawdy imponująca! Piękne widoki!
PiotrekP pisze:Po miłym i smacznym odpoczynku zdobywamy ruiny starego zamku z XIV wieku. Dobrze zachowały się w nim pomieszczenia wykute w skale.
W sam raz na komfortowy nocleg na dziko.
PiotrekP pisze: Zwiedzanie skalnego miasta zaczynamy od wejścia po 300 schodach na szczyt ruin zamku Strzemię.
Tak się te schody wtapiają malowniczo w otoczenie, że aż boli ;) :8)
ODPOWIEDZ