Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

goska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 909
Rejestracja: 13 listopada 2011, 21:51

Post autor: goska » 13 czerwca 2016, 18:57

Wreszcie w dzień wolny przeczytałam wszystko o Tobim, super pies, sama mam psiaki azylowe to najwdzięczniejsze i najpiękniejsze mieszańce. Z podziwem patrzę na Wasze wyprawy i jestem pełna podziwu jak sobie radzą w trudnym terenie i nie boją się wchodzić na skałki.
Największa rzecz swego strachu mur obalić...
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 19 czerwca 2016, 0:55

Dzisiaj rano miałem dylemat - Jura czy Beskidy. Padło na Beskid Mały.
Zaparkowaliśmy w Wadowicach i wyszliśmy na wielką górę, na której wierzchołku jeszcze nigdy nie byłem - Dzwonek (375m). Widoki stamtąd takie. Te dwa cycki pośrodku to Bliźniaki.

Obrazek

Następnie wędrując pomiędzy osadami ludzkimi w Gorzeniu Górnym, zbliżaliśmy się do jeszcze większych gór niż ta pierwsza już zdobyta. Osady ludzkie przystroiły się na nasze przybycie tak:

Obrazek

Dalej wędrowaliśmy szlakiem żółtym poprzez dzikie pasmo Iłowca i Łysej Góry do Bliźniaków.

Obrazek

Z Bliźniaków poszliśmy bezszlakowo na Gancarz trzymając się cały czas grzbietu rozdzielającego miejscowości Kaczyna i Ponikiew. Bardzo lubię tą trasę. Trafiliśmy na apogeum kwitnienia rumianków.

Obrazek

Obrazek

Na Gancarzu podziwialiśmy odremontowany złoty krzyż i odpoczywaliśmy po stromym podejściu.

Obrazek

Podziwialiśmy też dalekie widoki. Po lewej Elektrownia Jaworzno III, a po prawej Elektrownia Jaworzno II z budującym się nowym blokiem energetycznym - nowa chłodnia ma być gigantyczna, już ją trochę widać.

Obrazek

W końcu przeszliśmy na Leskowiec. Tutaj też daleko było widać, choć już nie tak czysto. Babia.

Obrazek

Tobi czeka na komendę "hop" aby wskoczyć na dach szałasu na Leskowcu. Niestety Ukochana uznała, że takie zachowanie nie jest odpowiednie dla grzecznych piesków.

Obrazek

Posililwszy się w schronisku zorientowaliśy się, że już po 18:00 a my jesteśmy w najdalszym punkcie wycieczki. Pognaliśmy więc żółtym szlakiem w dół do Chobotu. Po drodze Tobi wykonał szybki wspin na skałki na Kamieniu. To właśnie tutaj, dokładnie tym żlebikiem w grudniu 2014 zaliczył swoją pierwszą wspinaczkę skałkową ;)

Obrazek

Choć dzień długi, to nam trochę brakło.

Obrazek

Przy aucie 21:15 - może być ;)
Za dużo opalania było po drodze ;)
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 19 czerwca 2016, 21:12

Taka pogoda tylko zachęca do wędrowania.

A odległe widoki to z nóg zwalały, ale lepiej było w sobotę :)
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 19 czerwca 2016, 21:17

Te rumianki wyglądają na zdjęciu kapitalnie, wyobrażam sobie ten widok w realu i do tego jeszcze zapach :brawo: :brawo:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 19 czerwca 2016, 23:55

HalinkaŚ pisze:Te rumianki wyglądają na zdjęciu kapitalnie
Wczoraj rumianki, a dzisiaj na spacerze trafiliśmy na maki :)

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Iwon
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 422
Rejestracja: 21 października 2015, 17:23

Post autor: Iwon » 20 czerwca 2016, 8:16

Rany , ale cuda kwiatowe - przepięknie :spoko:
Rumianki mają bardzo specyficzny zapach , ale są to moje ulubione polne kwiatki.
Tobi w makach wymiata :)
"Skądkolwiek wieje wiatr,
zawsze ma zapach TATR"
Jan Sztaudynger
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 20 czerwca 2016, 17:19

Jak się dobrze przyjrzysz na Babią to macham do Was ;) .
Wspaniała wycieczka, a łąki w kwiatach przepiękne.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 20 czerwca 2016, 19:21

sprocket73 pisze:Wczoraj rumianki, a dzisiaj na spacerze trafiliśmy na maki
Zatkało mnie troszeczkę, ale cudneeeeeeeee :> :> :brawo:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Atria
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 495
Rejestracja: 20 września 2010, 21:37

Post autor: Atria » 20 czerwca 2016, 19:35

Tobi nawet wystylizowany pod kolor maków :D :D
"Historii nie da się przewidzieć, tyle wiem jako historyk..."
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 24 lipca 2016, 0:00

Główny urlop już za nami, pora wracać do codzienności.
Beskid Śląski, Dolina Zimnika. Tobi zażywa kąpieli.

Obrazek

A potem idziemy na Kościelec. W dole las jakby jeszcze wiosenny.

Obrazek

Ale wyżej widać, ze lato w pełni. Klęska urodzaju jagód... ale żeśmy się nażarli...

Obrazek

Widok z Kościelca w stronę Murońki.

Obrazek

Psiaki na skałkach na Kościelcu.
Trochę wzruszający moment, bo pamiętam jak w 2014 roku Strzępek nie umiał wyjść na samą górę. Teraz Tobi wyszedł bez problemu.

Obrazek

Zielony Kopiec.

Obrazek

Ciekawostka, na Magurce Wiślańskiej duży odcinek szlaku obsadzono limbami i kosodrzewiną.

Obrazek

Barania Góra.

Obrazek

Jaskółka na Magurce Radziechowskiej. Tobi patrzy z podziwem ;)

Obrazek

Skrzyczne.

Obrazek

Na koniec schodzimy bezszlakowo taką wypasioną drogą do Doliny Zimnika.

Obrazek

Jest pogoda to jest fajnie :)
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 24 lipca 2016, 8:51

sprocket73 pisze: Tobi zażywa kąpieli.
Nic mu nie jest straszne ;) .
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 24 lipca 2016, 21:00

Tak, z Tobiego robi się prawdziwy twardziel :)

Dzisiaj odwiedziliśmy zamek Tenczyn w Rudnie. Tobi był tu w grudniu 2014 na swojej drugiej w życiu wycieczce. Wtedy był remont, teraz zamek można już zwiedzać... za 5 zeta.
Pod zamkiem stary amerykański samochód.

Obrazek

Każdy wie, jak wygląda takie auto. Jednak na żywo robi wrażenie. Pierwsze co rzuca się w oczy to rozmiar. Bryka jest znacznie większa niż to co teraz jeździ. Część przeznaczona dla pasażerów jest jakaś nieproporcjonalnie mała w stosunku do reszty. Wielka ogromna, długa i szeroka maska, długi tył, wystające na kilkanaście centymetrów ozdobniki z przodu i z tyłu. Wewnątrz bardzo mało przycisków i przełączników. Duży centralny prędkościomierz i praktycznie nic więcej.

Ale miało być o zamku...

Obrazek

Odremontowana wieża, na która można wyjść.

Obrazek

Druga wieża, jeszcze przed remontem.

Obrazek

Wejście.

Obrazek

Wnętrze wieży.

Obrazek

Widoki z góry. Zamek jest ciągle w remoncie, mam nadzieję, że będzie to zmierzać w dobrym kierunku.

Obrazek

A to już zabudowania w przyzamkowej wsi Rudno. Z niektórych wiosek robią nam się dzielnice willowe.

Obrazek

I taki letni krajobraz na koniec.

Obrazek
Awatar użytkownika
sprocket73
Turysta
Turysta
Posty: 1055
Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06

Post autor: sprocket73 » 31 lipca 2016, 18:32

Wczoraj, przy upalnej sobocie, pojechaliśmy sobie do Tomaszowic, bo tam ładnie jest.

Obrazek

Tak żeśmy sobie tam wędrowali niespiesznie, w kierunku ogólnie na północ czarnym szlakiem. Trochę lasem, ale większość po otwartych przestrzeniach, bo Ukochana tak sobie zażyczyła, aby se cycki przypalać na słońcu.

Obrazek

Doszliśmy tak do jaskini Mamutowej, gdzie nas jeszcze nie było.

Obrazek

Jaskinia wielka, jak sama nazwa wskazuje.

Obrazek

Opanowana przez ludzi nietoperzy, co się po jej suficie wspinają i często se zwisają i rozprawiają o uchwytach.

Obrazek

Następnie wracaliśmy kombinowanymi bezszlakowymi ścieżkami, żeby nie chodzić po tym samym. Żniwa już się zaczęły. Słuchaliśmy sobie jak pszenica dojrzewa.

Obrazek

I tak nam zeszło, aż do zachodu, na łonie przyrody.

Obrazek

Na pól połać się połaś i połaź, stopy do cna dołaź.
Na pastwisk pastwę pysk wystaw. Łap dystans!
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 31 lipca 2016, 21:45

Piękne to zdjęcie z dojrzewającą pszenicą :>
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
milena

Post autor: milena » 04 sierpnia 2016, 18:34

Tobi, fajnych masz swoich człowieków i kumpla Juniora :D
Na tylu wycieczkach już byłeś i tak fajnie po tych skałach biegasz :D

Czekam na kolejną relację z Twoich wojaży :D
ODPOWIEDZ