29-31.05.2015 IV Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

renata
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 123
Rejestracja: 11 lipca 2009, 16:22

29-31.05.2015 IV Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim

Post autor: renata » 01 czerwca 2015, 22:48

Piątek 29 maja
Lud pracujący oraz uczący się, ale i bezklasowe społeczeństwo zjechały w piątek tłumnie z wizytą roboczą do uroczej Dukli. Nad ideową poprawnością czuwała DżolaRy, która to zamówiła też idealną pogodę na czas realizacji planu. Piątkowe wędrówki obfitowały w kamieniołomy, pustelnie i spotkania z Romami pierwszego stopnia, o czym może lepiej opowiedzą uczestnicy, ja tylko zasłyszałam o scenach z siekierą w tle.
Razem z tknp i zanarą zebraliśmy się na leniwe poszukiwanie pustelni św. Jana z Dukli, który Chmielnickiego i Tuchajbeja z Lwowa przepędził. Dzięki wskazówkom autochtonki (z braku możliwości zasięgnięcia języka w informacji turystycznej) i wbrew twierdzeniom gps’a wkroczyliśmy na szlak żółty, podziwiając soczystą zieleń i zastanawiając się po cóż to założyliśmy te górskie ciężkie buty. Po kilkuset metrach przezorność zaprocentowała jak w SKO i dzięki butom nikt z nas nie złamał nogi na ślizgawce błotnej.

Jak nam podpowiadała oldskulowa mapa, szlak żółty stanowczo powinien był złączyć się z czerwonym, ale tego nie zrobił, tylko ciągnął się – ktoś zamalował czerwony żółtymi paskami, a tego nasza mapa sprzed lat nie przewidziała. Po debatach, spojrzeniu na gps i zegarek, udaliśmy się przełajem w dół, w kierunku Nowej Wsi, by zdążyć na umówiony odbiór kluczy schroniska o siedemnastej. Zeszliśmy przez kamieniołom, nie znajdując pustelni - św. Jan z Dukli przewidział dla nas inną drogę.
Wieczorem po otrzymaniu przydziału, rozkoszowaliśmy się swym towarzystwem, sernikiem Wiesi, kefirem DarkaZ, a także prawdziwymi lodami włoskimi śmietankowo-brzoskwiniowymi z dukielskiego rynku i innymi wiktuałami i napitkami (np. niefiltrowanym „nieproszonym gościem” z miejscowego browaru).
Sobota 30 maja
Nasza gromada sprawnie przeprowadziła poranne oblucje i zaprowiantowała się na pikniki przewidziane wśród łąk umajonych. Wszelkie nadmierne odchylenia od przewodniej myśli zostały skorygowane i jednostki nieprzebrane zostały zawrócone do poprawki; na szczęście w walizkach znalazła się zapasowa bluzka w klimacie epoki. Po wyjściu na rynek i przegrupowaniu przy pomocy gwizdka i harcerskich komend ustawiliśmy się karnie do grupowego zdjęcia.
Obrazek

Z pobliskich przybytków lokalnej przedsiębiorczości wylęgli ciekawscy zaintrygowani wichrzycielami świętego spokoju, a jedna z pań została operatorką naszych aparatów fotograficznych.
W sposób nowoczesny, czyli samochodami, ale zgodnie z dyrektywami, poszczególne komitety znalazły się w Barwinku i ruszyliśmy na szlak. Droga odkrywała przed nami coraz to nowe odsłony wiosny w Beskidzie Niskim. Peleton otwierała młodzież, a trzon grupy na kolejnych popasach wyrażał swe rozczarowanie, że znów nie poczekali. Wspomnienia o pojemności malucha, zestawie kanapek z jakiem na twardo i herbatą z sokiem malinowym w półlitrówce przeplatały się z ploteczkami o zamiarach utworzenia nowej gs-wej podstawowej komórki społecznej. Wieża widokowa odsłoniła nam rozleglejsze widoki niż te kontemplowane na leśnej ścieżce, a później zrobiliśmy sesję na kamiennym mostku (unikat na Łemkowszczyźnie) przed uroczą cerkwią w Olchowcu i zjedliśmy pyśkom resztki kiełbasy z grila.

Następny etap miał być leniwą doliną Wilszni, a okazał się bagiennym torem z przeszkodami (DżolaRy prawie poddała się do dymisji z powodu tej rekomendacji).
Na polanie bikmen zrobił nam profesjonalną sesję fotograficzną, po czym bardzo śpiesznym krokiem ścigaliśmy się z odgłosami burzy, by stawić się na kolacji w wypatrzonej dnia poprzedniego miejscowej knajpce Tawerna pod Piratem, serwującej genialne pizze z pieca (to chyba następna epoka). Niektórzy nie dostosowali się do wytycznych i wcześniej wzięli prysznic, zasługując tym samym na dywanik u przewodniej siły narodu oraz obietnicą złożenia wniosku o udzielenie forumowego upomnienie. Wśród oklasków na salę biesiadną wkroczyli buba i toperz. Towarzyszyli nam aż do rana. Po zjedzeniu pizzy i wypiciu zapasów lokalnej zupy chmielowej, wróciliśmy do siebie.
Wieczorem na świetlicy schroniska był czas na poszerzanie wiedzy historycznej (Bitwa pod Gorlicami), planowanie podróży, ćwiczenie spostrzegawczości, muzykę oldskulową i wszelkie inne uciechy. Nie interweniowały milicja ani ORMO.

Niedziela 31 maja
Po porannych pożegnaniach wyruszyliśmy na spotkanie kolejnej przygody. Ekipa z samochodu tknp w kierunku skansenu. Tego dnia pustelnia św. Jana z Dukli już się nie schowała, nawet ugasiliśmy pragnienie wodą ze źródła, potem pojechaliśmy do Zyndranowej – skansenu kultury łemkowskiej. Pani przewodnik wybierała się do cerkwi i zaprosiła nas na nabożeństwo w Zielone Światki, z czego skorzystaliśmy, nawet byliśmy uczestnikami procesji na cmentarz łemkowski.

Piękna majówka! Dziękuję wszystkim w składzie (jeśli mnie pamięć i listy nie mylą):
Adamek, Alina, Atina, Atria, bikmen, buba, Darek Z, Dżola Ry, Ela, Ela bikmena, Elizz , eska, Falup , gaza, Gosia, Grochu, Inga, Jacek, Jędral, Joanka, Kinga, Kuba Aliny, Kuba Grocha, Lenka, Nic-ram, Pysiek, renata, sonia, Tilia, tknp, tonianin, toperz, Wiesia, zagatka, zanzara
za cudowny czas w Beskidzie Niskim.

Proszę o uzupełnianie relacji o szlaki przewędrowane w innych ekipach i zdjęcia.
https://goo.gl/photos/to5JjX19HnwwLtbZA

zdjęcia Atrii
https://picasaweb.google.com/1111135942 ... 931052015#

zdjęcia Nic-ram (z alegorią bitwy - polecam)
https://plus.google.com/u/0/photos/1080 ... 3846356673

zdjęcia Grocha
https://plus.google.com/photos/10202455 ... 7904994705

zdjęcia Aliny
https://goo.gl/photos/e3TjdMdJqjAELbdN9

zdjęcia Dżoli Ry
https://picasaweb.google.com/1151326283 ... Nil3-ehfA#

zdjęcia bikmen'a
https://plus.google.com/photos/11635356 ... 5429336065
Ostatnio zmieniony 08 czerwca 2015, 23:18 przez renata, łącznie zmieniany 10 razy.
renata
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 123
Rejestracja: 11 lipca 2009, 16:22

Post autor: renata » 01 czerwca 2015, 22:51

aspekty techniczne relacji też oldskulowe, ale naprawdę nie wiem jak uruchomić te wszystkie wynalazki :)
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Post autor: Inga » 01 czerwca 2015, 23:09

Czy tylko ja nie widzę zdjęć?
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Awatar użytkownika
sonia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 222
Rejestracja: 02 lipca 2010, 13:06

Post autor: sonia » 01 czerwca 2015, 23:26

WOW ! Błyskawiczna Relacja! super !!

Inga pisze:Czy tylko ja nie widzę zdjęć?

ja też nie widzę ,ale ponoć to starcza nadwzroczność
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
Awatar użytkownika
Atria
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 495
Rejestracja: 20 września 2010, 21:37

Post autor: Atria » 01 czerwca 2015, 23:43

renata pisze:Wszelkie nadmierne odchylenia od przewodniej myśli zostały skorygowane i jednostki nieprzebrane zostały zawrócone do poprawki
to było dobre :lol: brawo Jola za bezkompromisowość na straży idei oldskula :lol:
renata pisze:Następny etap miał być leniwą doliną Wilszni, a okazał się bagiennym torem z przeszkodami (DżolaRy prawie poddała się do dymisji z powodu tej rekomendacji).
a to tego nawet nie wiedziałam :D jak słyszę burzę to chyba już nic więcej do mnie nie dociera :twisted:

to był super wyjazd! :) dzięki Wszystkim raz jeszcze :)

moje zdjęcia:
https://picasaweb.google.com/1111135942 ... 2931052015#
"Historii nie da się przewidzieć, tyle wiem jako historyk..."
Nic-ram
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 415
Rejestracja: 30 marca 2012, 11:39

Post autor: Nic-ram » 02 czerwca 2015, 7:20

Awatar użytkownika
eska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 390
Rejestracja: 10 marca 2011, 12:32

Post autor: eska » 02 czerwca 2015, 14:02

sonia pisze:WOW ! Błyskawiczna Relacja! super !!
Brawo :brawo: za debiut i da się.... da ;)
renata pisze:Następny etap miał być leniwą doliną Wilszni, a okazał się bagiennym torem z przeszkodami
to był prawdziwy hardkor, ale nie z takimi juz sobie radziliśmy :lol:
renata pisze:Na polanie bikmen zrobił nam profesjonalną sesję fotograficzną, po czym bardzo śpiesznym krokiem ścigaliśmy się z odgłosami burzy,
iście błyskawiczna sesja, prawie w galopie :P
"..błogosławieni, którzy poznali smak przygody, albowiem oni wiedzą co to wolność, i co to radość życia..."
Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Post autor: gaza » 02 czerwca 2015, 21:09

Ja jeszcze raz dziękuje organizatorom i uczestnikom oldskula .Podoba mi się ta idea i mam nadzieję,że będzie kultywowana :D
Dwie fotki z wieży,resztę wrzucę po weekendzie,jak dożyję :)
Obrazek
i druga,rekko nie wyraźna bo gość nie rozumiał co to stałoogniskowy obiektyw i kręcił pierścieniem ostrości :)
Obrazek
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Awatar użytkownika
Dziadek;)
Moderator
Moderator
Posty: 1152
Rejestracja: 20 maja 2014, 15:14

oldskul

Post autor: Dziadek;) » 02 czerwca 2015, 21:34

No i wszyscy chłopa wytykają palcem śmiejąc się z niego:)
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni :)<
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 02 czerwca 2015, 21:42

renatko, no, no, ale pisarz z Ciebie. Brawo za kapitalną relację, :brawo: :brawo: treściwa, ideowa, ooldskulowa. :> przeczytałam i od razu Wam pozazdrościłam. Wasze uśmiechy mówią same za siebie. Stroje, coraz to nowe, pomysłowe kombinacje, należą się odznaki za wykonanie.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Alina
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 392
Rejestracja: 19 czerwca 2011, 23:34

Post autor: Alina » 02 czerwca 2015, 21:57

https://goo.gl/photos/e3TjdMdJqjAELbdN9

A to moje fotki z Oldskulowej Wyprawy.
Ostatnio zmieniony 03 czerwca 2015, 0:29 przez Alina, łącznie zmieniany 1 raz.
Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów.
Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Post autor: gaza » 02 czerwca 2015, 22:01

Alina link nie działa :(
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5029
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 02 czerwca 2015, 23:28

No Reniu - toś pojechała po bandzie :) :spoko:

A do mnie dotarło mimochodem gdzieś na szlaku, że ktoś zarzucił propozycję: kobiety zaprzestają depilacji nóg i zaczynają "zapuszczać bobra" pod pachami - żeby za rok było jeszcze bardziej oldskulowo :lol:

Trochę moich zdjęć:
https://plus.google.com/photos/10202455 ... 7904994705
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
bikmen
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 106
Rejestracja: 10 lipca 2008, 10:02

Post autor: bikmen » 02 czerwca 2015, 23:28

Dziękujemy za wspólne wędrowanie, Joli, Soni i Grześkowi za organizację.
Miło było spotkać znane i nowe Twarze. Pozdrawiam Mirek
Ostatnio zmieniony 03 czerwca 2015, 8:37 przez bikmen, łącznie zmieniany 3 razy.
renata
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 123
Rejestracja: 11 lipca 2009, 16:22

Post autor: renata » 02 czerwca 2015, 23:35

bikmen dzięki za przypomnienie - ukłony dla organizatorów!
Ostatnio zmieniony 03 czerwca 2015, 14:08 przez renata, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ