30.04.2016 Babia Góra
: 01 maja 2016, 10:47
Wybieramy sie z Gosią w Beskid Żywiecki , plany były różne ale w końcu pada na Babią. Jadą z nami mój syn Konrad z dziewczyną. Parkujemy na Krowiarkach i ruszamy czerwonym szlakiem do góry. Ludzi dość sporo. Młodzi popędzili przodem , my z Gosią spokojnie dreptamy z tyłu. Na szlaku mokry śnieg, chwilami ślisko . Na górze miła niespodzianka; jest słoneczko i nie wieje , dziś królowa łaskawa chłodem nie wieje, więc rozsiadamy się na dłuższą chwilę.
Dalej ruszamy w kierunku przełęczy, tu już na zejściu mocno ślisko, raczki mile widziane, nie zazdroszczę tym co przyszli w tenisówkach. Dalej idziemy na Małą Babią, tu zdecydowanie mniej ludzi. Po zejściu kierujemy sie na schronisko. Znowu ślisko ludzie uczepieni kosówki powoli posuwają sie w dół.
Przy schronisku chwilkę siedzimy, a dalej młodzi idą do Krowiarek , gdzie mamy samochód a my z Gosią wybieramy czarny szlak w kierunku Zawoja Lajkonik. Szlak wiedzie pięknym , starym lasem , jest cicho i pusto. na dole czekają już na nas młodzi z autkiem. Było cudnie, kolejny dzień w górach.
https://photos.google.com/share/AF1QipN ... c0NzNiQ3JR
Dalej ruszamy w kierunku przełęczy, tu już na zejściu mocno ślisko, raczki mile widziane, nie zazdroszczę tym co przyszli w tenisówkach. Dalej idziemy na Małą Babią, tu zdecydowanie mniej ludzi. Po zejściu kierujemy sie na schronisko. Znowu ślisko ludzie uczepieni kosówki powoli posuwają sie w dół.
Przy schronisku chwilkę siedzimy, a dalej młodzi idą do Krowiarek , gdzie mamy samochód a my z Gosią wybieramy czarny szlak w kierunku Zawoja Lajkonik. Szlak wiedzie pięknym , starym lasem , jest cicho i pusto. na dole czekają już na nas młodzi z autkiem. Było cudnie, kolejny dzień w górach.
https://photos.google.com/share/AF1QipN ... c0NzNiQ3JR