12.03.2017 r. - Góry Suche - A w górach zima jeszcze trzyma.

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8705
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

12.03.2017 r. - Góry Suche - A w górach zima jeszcze trzyma.

Post autor: PiotrekP » 18 marca 2017, 12:28

W niedzielę byliśmy z Dorotką na spacerze w Górach Suchych. Na szlak wychodzimy z Sokołowska. Wielokrotnie już opisywałem tą uroczo położoną w śródgórskiej kotlinie wieś. Dla przypomnienia tylko napiszę, że pierwsze wzmianki o osadzie Görbersdorf, związanej z zamkiem Radosno, pochodzą z połowy XIV w. Doskonałe walory klimatyczne i malownicze położenie wsi sprawiły, że dr Hermann Brehmer (niemiecki lekarz) założył w Sokołowsku w 1855 r pierwsze na świecie sanatorium przeciwgruźlicze Zamek (Grunwald, nazwa funkcjonuje po II wojnie światowej). Wieś przez wieki przechodziła wzloty i upadki. Swoją powojenną nazwę Sokołowsko wzięło od nazwiska polskiego profesora i współpracownika dr Brehmera, Alfreda Sokołowskiego. Ciekawostką jest, też to że przed wojną była tu duża skocznia narciarska, gdzie trenowała niemiecka kadra olimpijska. My zostawiamy samochód na parkingu i maszerujemy przez Park Zdrojowy, obok sanatorium "Biały Orzeł"

Obrazek

i niewielkiej Cerkwi p. w. Archanioła Michała do czerwonej ścieżki dydaktycznej.

Obrazek

Obrazek

Dochodzimy do leśnego cmentarza rodziny Römplerów. Na zboczu góry Włostowa, na małej polance znajduje się 5 grobów, w tym doktora i jego żony Elsy.

Obrazek

Obrazek

Drugim dużym przedsięwzięciem w Görbersdorfie (Sokołowsko) była organizacja sanatorium doktora Theodora Römplera(obecnie sanatorium "Biały Orzeł") i przylegającego do niego Parku Zdrojowego. Rodzina Römplerów miała duży wpływ na rozwój uzdrowiska. Römplerowi m. in. udało się wytyczyć drogę spacerową biegnącą aż do ruin zamku Radosno. Podążamy dalej, przyrodniczą ścieżką w zimowej scenerii, a tydzień temu widzieliśmy już wiosnę. Skręcamy w prawo przy tablicy informacyjnej na żółty szlak, który prowadzi do zamku Radosno. Podchodzimy do ruin średniowiecznej warowni, która wznosi się na urwistym szczycie.

Obrazek

Dzieje zamku były burzliwe. Dość często zmieniał właścicieli. Na początku służył prawdopodobnie Bolkowi I księciu świdnicko-jaworskiemu chroniąc południową granicę jego ziem. Ostatnimi mieszkańcami warowni byli rozbójnicy. W końcu XV w budowla została zdobyta i zniszczona przez wojsko starosty wrocławskiego. Do dzisiaj zachowała się tylko kamienna wieża.

Obrazek

Po zdobyciu baszty schodzimy delikatnie za żółtymi znakami do Przełęczy Trzech Dolin.

Obrazek

Tu przechodzimy na niebieskie paski za którymi idziemy do Rozdroża pod Waligórą.

Obrazek

Chwilę odpoczywamy na ławeczce. Podejmujemy decyzję, że wrócimy do samochodu granicznym szlakiem.

Obrazek

Od rozdroża maszerujemy szlakiem rowerowym, następnie wspomnianym granicznym (zielony)

Obrazek

przez kolejne szczyty m. in. przez Kopicę

Obrazek

i Kozinę

Obrazek

Obrazek

do Przełęczy Sokołowskiej.

Obrazek

Dalej pięknym wąwozem i Aleją Lipową do wsi.

Obrazek

Chcieliśmy zajść w Sokołowsku do naszej ulubionej kawiarenki na tort bezowy, ale niestety nie było miejsca w lokalu. Dorotka stwierdziła, że nawet to i dobrze bo ominęło nas kilkaset kalorii. Serdecznie polecamy tą pięknie położoną wieś, często zwaną śląskim Davos.

Obrazek

Obrazek

Poprowadzona jest tu ścieżka dydaktyczna z przystankami, która pokazuje historię, architekturę i ciekawe miejsca Sokołowska. A okalające wieś góry też są godne polecenia. Wymienię kilka: Stożek Mały, Masyw Bukowca, Garbatka, Włostowa czy Suchawa. Po wielu latach nie bytności Sokołowsko wraca na mapę miejsc, gdzie warto przyjechać.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Re: 12.03.2017 r. - Góry Suche - A w górach zima jeszcze trzyma.

Post autor: Zrzęda » 18 marca 2017, 13:57

To chyba ta trasa, którą kiedyś podczas zjazdu szłyśmy z Dorotką na tzw. skróty ( :twisted: ) do Andrzejówki, gubiąc się i zaplątując w krzaczorach nieopodal ruin zamku Radosno :D
Wiem, że się powtarzam, ale uwielbiam to Wasze łazikowanie :)
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3056
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Re: 12.03.2017 r. - Góry Suche - A w górach zima jeszcze trzyma.

Post autor: Pudelek » 18 marca 2017, 15:25

ten śnieg to chyba świeży opad, bo w Sudetach sypało z soboty na niedzielę!
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8705
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Re: 12.03.2017 r. - Góry Suche - A w górach zima jeszcze trzyma.

Post autor: PiotrekP » 18 marca 2017, 17:10

Lucynka to podobna trasa, tylko w drugą stronę :).
To była świeża dostawa, przez dwa dni sypało i nasypało około 15 cm. Wszystko powyżej 700 m jest białe.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Marshal23
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 568
Rejestracja: 20 stycznia 2014, 12:57

Re: 12.03.2017 r. - Góry Suche - A w górach zima jeszcze trzyma.

Post autor: Marshal23 » 20 marca 2017, 1:45

Ależ nastojowo. Fajnie fajnie
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8705
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Re: 12.03.2017 r. - Góry Suche - A w górach zima jeszcze trzyma.

Post autor: PiotrekP » 24 marca 2017, 21:33

Tu jeszcze parę dodatkowych fotek:
https://goo.gl/photos/iqdHqvvEuj2yrV7W9" onclick="window.open(this.href);return false;
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
ODPOWIEDZ