20.05.2017 od Jasienia do Mogielicy

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
kefir
Turysta
Turysta
Posty: 174
Rejestracja: 13 grudnia 2012, 23:59
Kontakt:

20.05.2017 od Jasienia do Mogielicy

Post autor: kefir » 20 maja 2017, 23:48

Dawno tak późno nie wyjeżdżaliśmy w góry, 10:10, a my dopiero wyjeżdżamy. Całe szczęście, że do Jurkowa jest blisko i mając w pamięci swój ostatni wypad na Mogielicę wybrałem właściwy Jurków.

Obrazek
Kiczora Kamienicka z wieżą przekaźnikową, a dwa szczyty z wieżami?


Ruszamy spod kościoła w miejscowości Półrzeczki (za Jurkowem) i idziemy częściowo niebieskim rowerowym, częściowo leśną dróżką przy potoku Łososina prosto do zielonego szlaku. Wyjątkowo nie błądzimy, dzięki czemu mamy całkiem dobry czas, a na Jasieniu meldujemy się już po 1,5 godzinie. Między drzewami prześwitują beskidzkie szczyty, słońce przyjemnie grzeje, można spokojnie delektować się złocistym trunkiem. Na szlaku mało osób, co dziwi ze względu na piękną pogodę, sobotę i popularność Mogielicy, ale dzięki temu jest to co uwielbiamy w górach… cisza i spokój:) Przechodzimy kolejno przez Kutrzycę, jeżeli możemy ją zaliczyć jako oddzielny szczyt. Norbert z Jasienia zasuwa o własnych siłach, zdobywa szczyt i idzie dalej na Krzystonów. Żeby nadrobić trochę czasu, wskakuje do nosidła i do Mogielicy może się relaksować, dosłownie bo usnął. Widoki po drodze niezłe, nawet mimo intensywnego parowania. Zastanawiam się co to za dwa szczyty z wieżami widziałem, jeden to na pewno Radziejowa, a drugi? Eliaszówka?

Obrazek
Kutrzyca i Polana Skalne

Obrazek
Radość po wejściu na wierzchołek

Obrazek
Kierunek Mogielica, dobrze pamiętałem, ze końcówka w lesie wyciska siódme poty

Swoją drogą te ławeczki co porobili na Hali Stumorgowej to jest taka próba charakteru. Idziesz zmęczyny/a długą trasą, zostało Ci strome podejście w lesie na szczyt i wyobraź sobie jak kusi żeby się rozsiąść na takiej ławeczce z kapitalnym widokiem i słońcem grzejącym prosto w twarz. Przy odrobinie planowania, masz w plecaku piwo i weź się później rusz i pokonaj te kilkadziesiąt metrów przewyższenia.

Na Mogielicy robimy dłuższy odpoczynek, trochę mnie zszokowała jedna rodzina – ojciec z dwójką małych dzieci wchodzi na wieżę, za nimi idzie ich pies, pies spada ze schodów obijając sobie plecy, ale właściciela specjalnie to nie ruszyło, skoro pies się rusza to może iść dalej. Psa uspokajają obcy ludzie, a on z dziećmi na wieży. Spotkaliśmy się później na górnej platformie, widać, że wysokość trochę go spieła, mały chłopak koniecznie chce schodzić z patykiem który robi za karabin, drugi nie słucha i schodzi po swojemu, chciałem jakoś pomóc, ale gdzie tam… Stwierdziłem w takim razie, że wezmę się za robienie zdjęć i podziwianie widoków bo nie chcę patrzeć jak ktoś leci z 20 metrów.

Obrazek
Nie wiele widać, ale taki kawał drogi dzisiaj pokonaliśmy (na ostatnim planie Jasień)

Wypoczęci ruszamy w drogę powrotną, Norbert kawałek idzie na nogach, przechodzimy przez Polanę Stumorgową i odbijamy w dróżkę w prawo. Natrafiamy na ognisko fanów enduro, piwa już nie mamy więc nie dosiadamy się tylko idziemy dalej. Przecinamy trasę narciarstwa biegowego i nagle wyraźna droga zamienia się w wyschnięte koryto potoku, nie chciałbym żeby nas zaskoczył tutaj deszcz. Idzie się ciężko, raz, że sił już coraz mniej, dwa to teren.

Obrazek
Kilku metrowe ściany ograniczające koryto

Na szczęście pogoda wytrzymała i nie spadła na nas ani kropla deszczu, mimo zbierających się chmur. Warto było zaryzykować i wybrać się na taką trasę mimo późnej godziny.
http://summitate.wordpress.com/ "Kto w górach cierpiał i był szczęśliwy, ten z nimi się nie rozłączy." Jalu Kurek

https://www.facebook.com/summitateztgm - profil na facebooku
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Re: 20.05.2017 od Jasienia do Mogielicy

Post autor: PiotrekP » 22 maja 2017, 10:02

To jest chyba najpiękniejsza i widokowa trasa na Mogielicę, gratulacje dla najmłodszego uczestnika za zdobywanie kolejnych szczytów. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
ODPOWIEDZ