10-11.06.2017r. - II Spotkanie Jurajskie
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
10-11.06.2017r. - II Spotkanie Jurajskie
II Spotkanie Jurajskie dało uczestnikom kilka możliwości spędzenia czasu. Gdy część osób była na skałkach, inni wybrali się na spływ kajakowy Spotkanie zorganizował ms998, a część kajakową Darek Z za co im serdecznie dziękuję
Na starcie w Szczekocinach około 9:46 pojawiła się ekipa w składzie:
Darek Z, Ania D, Limonka, exand, adamek, Joanka, WAR, war , eska, Atina, sonia, GosiaB, Edyta i ja
Pomimo, że wszystkie kajaki były takie same, to jak się później okazało, wybór kolorystyczny miał ogromne znaczenie
Sama Pilica okazałą się dosyć ciekawa. Już po chwili na trasie pojawiła się pierwsza przenoska kajaka
I kolejna przenoska
Po paru kilometrach rzeka zmieniła trochę specyfikę. Stała się bardziej kręta i pojawiło się więcej powalonych drzew, które bardzo urozmaicały spływ
Same kajaki były dosyć toporne. Kajak GosiB i sonii zaczął przeciekać, a kajak adamka i Joanki zamieniał się w łódź podwodną
Po przepłynięciu ok 15km byliśmy na mecie, a nawet trochę dalej i po innej stronie, więc trzeba było się wrócić
Następnie ekipa strażaków zabrała nas i kajaki w wyboistą podróż na miejsce startu
Reszta moich zdjęć: https://goo.gl/photos/EuW8UyTkAZSPsR7k9
Jeszcze raz dziękuję w imieniu swoim i Edyty Organizatorom jak i wszystkim przybyłym za miły weekend
Na starcie w Szczekocinach około 9:46 pojawiła się ekipa w składzie:
Darek Z, Ania D, Limonka, exand, adamek, Joanka, WAR, war , eska, Atina, sonia, GosiaB, Edyta i ja
Pomimo, że wszystkie kajaki były takie same, to jak się później okazało, wybór kolorystyczny miał ogromne znaczenie
Sama Pilica okazałą się dosyć ciekawa. Już po chwili na trasie pojawiła się pierwsza przenoska kajaka
I kolejna przenoska
Po paru kilometrach rzeka zmieniła trochę specyfikę. Stała się bardziej kręta i pojawiło się więcej powalonych drzew, które bardzo urozmaicały spływ
Same kajaki były dosyć toporne. Kajak GosiB i sonii zaczął przeciekać, a kajak adamka i Joanki zamieniał się w łódź podwodną
Po przepłynięciu ok 15km byliśmy na mecie, a nawet trochę dalej i po innej stronie, więc trzeba było się wrócić
Następnie ekipa strażaków zabrała nas i kajaki w wyboistą podróż na miejsce startu
Reszta moich zdjęć: https://goo.gl/photos/EuW8UyTkAZSPsR7k9
Jeszcze raz dziękuję w imieniu swoim i Edyty Organizatorom jak i wszystkim przybyłym za miły weekend
Re: 10-11.06.2017r. - II Spotkanie Jurajskie
Za rok chyba skuszę się na te kajaki
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Re: 10-11.06.2017r. - II Spotkanie Jurajskie
Tiaaa słyszę to od dwóch lat:) następny dłuuugi weekend jest plan na 4 dniowa Wisłę masz więc szanse jeszcze w tym roku
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
Re: 10-11.06.2017r. - II Spotkanie Jurajskie
Lata konsekwentnego drążenia górskich umysłów zaproszeniami na wyjazdy kajakowe zaowocowały!
14 GS-ów spłynęło Pilicą przedpotopowym sprzętem, no i co najważniejsze bez strat w ludziach!
Pilica to rzeka o dość bystrym nurcie, wąska i kręta( tak jak lubię;) niestety widocznie zanieczyszczona przez licznie rozsiane nad jej brzegami domowstwa (a tego akurat nie lubię:(
GosiaB zaliczyła debiut kajakarski - muszę przyznać że szybko łapała "o co płynie";) zwłaszcza kiedy włączył jej się instynkt przetrwania .....chmary oblepiających człowieka much, atakujące gałęzie, bakterie E.coli zapraszające do kąpieli po ewentualnej wywrotce, krążące wokół ołowiane chmury zwiastujące bliską burze( a jednak nie!) i w końcu moje opiekuńcze wiosło to wszystko sprawiły....
W sumie spływ bardzo udany. Podziękowania dla DarkaZ za organizację! Dla WAR-a za pomoc w kwestiach rozwiązań siłowych. Dla wszystkich za miłe towarzystwo.
14 GS-ów spłynęło Pilicą przedpotopowym sprzętem, no i co najważniejsze bez strat w ludziach!
Pilica to rzeka o dość bystrym nurcie, wąska i kręta( tak jak lubię;) niestety widocznie zanieczyszczona przez licznie rozsiane nad jej brzegami domowstwa (a tego akurat nie lubię:(
GosiaB zaliczyła debiut kajakarski - muszę przyznać że szybko łapała "o co płynie";) zwłaszcza kiedy włączył jej się instynkt przetrwania .....chmary oblepiających człowieka much, atakujące gałęzie, bakterie E.coli zapraszające do kąpieli po ewentualnej wywrotce, krążące wokół ołowiane chmury zwiastujące bliską burze( a jednak nie!) i w końcu moje opiekuńcze wiosło to wszystko sprawiły....
W sumie spływ bardzo udany. Podziękowania dla DarkaZ za organizację! Dla WAR-a za pomoc w kwestiach rozwiązań siłowych. Dla wszystkich za miłe towarzystwo.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
Re: 10-11.06.2017r. - II Spotkanie Jurajskie
siniak od opiekuńczego wiosła już prawie niewidoczny a tak poważnie to było super dziękuję Soni, że chciała płynąć z nowicjuszem wszystkim za super towarzystwo a Michałowi (WAR) za transport kajaka nie sądziłam, że są takie ciężkiesonia pisze: ↑26 czerwca 2017, 9:06GosiaB zaliczyła debiut kajakarski - muszę przyznać że szybko łapała "o co płynie";) zwłaszcza kiedy włączył jej się instynkt przetrwania .....chmary oblepiających człowieka much, atakujące gałęzie, bakterie E.coli zapraszające do kąpieli po ewentualnej wywrotce, krążące wokół ołowiane chmury zwiastujące bliską burze( a jednak nie!) i w końcu moje opiekuńcze wiosło to wszystko sprawiły....
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.
https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.
https://picasaweb.google.com/102928732526243008580