Bielice 12-14.05.2017

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
olo23333
Turysta
Turysta
Posty: 391
Rejestracja: 05 listopada 2011, 11:58

Bielice 12-14.05.2017

Post autor: olo23333 » 01 lipca 2017, 16:23

Muszę ponadrabiać zaległości w relacjach:)

Troszkę wyjazdów ostatnio było a czasu jak zawsze za mało :)

W maju zorganizowaliśmy II Spotkanie Sudeckie naszego Koła Łazik - miejscem wybranym zostały Bielice i zaplanowalismy jeden dzień górski drugi dzień na zwiedzanie zabytków...

Naszym miejscem noclegowym był Dom na Skale vel Dom Zborowy Baptystów w Bielicach. Świetne miejsce prowadzone przez ludzi z pasją! Polecam na zorganizowane i niezorganizowane wypady :)

Dojechaliśmy tam w piątek wieczorkiem i zostaliśmy bardzo miło powitani. Po zakwaterowaniu zajecia w podgrupach...

W sobotę pojechaliśmy na Przełęcz Płoszczyna skąd zaczęliśmy naszą wędrówkę zielonym szlakiem w kierunku Rudawca.
Pogoda dobra aczkol;wiek cały czas goniły nas pomruki srogiej burzy :)
Obrazek

Idzie się wyśmienicie nie za ciepło nie za zimno, w około piękne lasy.

Obrazek

Obrazek

Po jakimś czasie osiągamy szczyt Rudawca, tutaj chwilowo się przejaśniło i nawet przez chwile wyskoczyło niebieskie niebo :)

Obrazek

Na Rudawcu grupa się rozdziela - część schodzi do Bielic, reszta w kierunku Chaty Paprstek, kolejnych szczytów z Kowadłem na czele.

Obrazek
W chacie trwały zawody na orientację - ludzi było w tzry ... ale lane piwko wynagrodziło wszystko :)
Z Paprstka wracamy na szlak graniczny i kierujemy się w kierunku Gór Złotych i Kowadła.

Obrazek

Obrazek

Przechodzimy przez miłą przełęcz z świetną wiatką

Obrazek

Po około 6 godzinach marszu osiągamy Kowadło :) tu krótki popas i zostaje tylko zejście do Bielic.

Obrazek

Obrazek

W Bielicach posilenie się w Chacie Cyborga - ładnie ją odremontowali, chwila wolnego i wieczorem mamy zorganizowane ognisko.
Masełko czosnokowe przygotowane przez właścicielkę REWELACJA!

Obrazek

Kolejny dzień przywitał nas piękną pogodą. Po śniadanku pakowanie i ruszamy do Kłodzka gdzie mamy omówiona godzinę zwiedzania Twierdzy Kłodzkiej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Całe zwiedzanie trwało około 2 h. W pewnym momencie pokropiło nas deszczem ale nie było źle.

Obrazek

Obrazek
P0 zwiedzania czas wolny w Kłodzku - kurcze okazało się że w ten dzień są komunię i jedyne miejsce gdzie coś można było zjeśc to chińczyk :) Ale było zjadliwe :)

Komplet fot tutaj - https://goo.gl/photos/dDH6MgQ9HmpyNrhG7
ODPOWIEDZ