Na koniec maja wybraliśmy się w sile ponad 40 osób w Małą Fatrę.
Na pierwszy ogień poszły Boboty oraz Diery.
Wystartowaliśmy z doliny około godziny 12.
Pogoda w sam raz na wypocenie spożytych w autokarze soczków
Idzie się bardzo przyjemnie odcinki z łańcuchami, bardziej i mniej strome - takie po prostu przedbiegi przed zaplanowanymi na kolejny dzień Rozsutcami
Które de facto się po jakiejś godzinie marszu pokazały
Niestety przy zejściu z Bobotów miał miejsce nieszczęśliwy wypadek. Jedna z osób złamała nogę w piszczelu... całe szczęście że chłopaki wiedzieli co robić - opatrzyli, usztywnili i znieśli na dół na przełęcz gdzie czekał już samochód aby zawieźć do najbliższej placówki - pamiętajmy że jak jedziemy w góry obojętnie gdzie poza wykupionym ubezpieczeniem należy mieć kartę EKUZ!!!
Przez to zdarzenie troszkę się nam czasowo wydłużyło, niemniej jednak stwierdziliśmy że jak już jesteśmy to przejdziemy rezerwat Dier
Po przejściu paru drabinek i wodospadów kierujemy si e do Stefanowej gdzie czeka na nas autokar. Pogoda się robi i zapowiada piękny kolejny dzień
Wszystkie foty tutaj -> https://goo.gl/photos/KKAc3VZtG74w9q8BA
Niebawem kolejne dni
Mała Fatra - Boboty i Diery 26.05.2017
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy