Wielki Kopieniec, 15.11.2020
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Wielki Kopieniec, 15.11.2020
Wycieczkę rozpoczynamy w Jaszczurówce.
Idziemy szeroką drogą przez Dolinę Olczyską, wzdłóż płynie dość wartko potok Olczyski
Jest tak ciepło, że trzeba ściągać kurtki, oczy radują się coraz to piękniejszym widokiem
Niecałe 30 minut jesteśmy na Polanie, gdzie w pięknym słońcu jemy posiłek podziwiając szczyt.
Mam mały dylemat, iść, czy nie, dam radę, czy nie. Jestem po chorobie i tak trochę bez sił, no i bardzo dawno nie byłam w górach, ale w końcu decyduję się . Wiem, ze to nie tak wysoko, ale w tym momencie to chodzi o to, czy tam po prostu wyjdę, czy też braknie mi sił. Szlakowskaz wskazywał 15 minut wejścia, udało mi się wejść w 13, ale tętno było 140
To już widoczki ze szczytu.
Czas schodzić .
Jeszcze kilka pstryków.
To by było na tyle, dziękuję za uwagę.
Idziemy szeroką drogą przez Dolinę Olczyską, wzdłóż płynie dość wartko potok Olczyski
Jest tak ciepło, że trzeba ściągać kurtki, oczy radują się coraz to piękniejszym widokiem
Niecałe 30 minut jesteśmy na Polanie, gdzie w pięknym słońcu jemy posiłek podziwiając szczyt.
Mam mały dylemat, iść, czy nie, dam radę, czy nie. Jestem po chorobie i tak trochę bez sił, no i bardzo dawno nie byłam w górach, ale w końcu decyduję się . Wiem, ze to nie tak wysoko, ale w tym momencie to chodzi o to, czy tam po prostu wyjdę, czy też braknie mi sił. Szlakowskaz wskazywał 15 minut wejścia, udało mi się wejść w 13, ale tętno było 140
To już widoczki ze szczytu.
Czas schodzić .
Jeszcze kilka pstryków.
To by było na tyle, dziękuję za uwagę.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.
Re: Wielki Kopieniec, 15.11.2020
Halinko nie widać zdjęć!!!!
Re: Wielki Kopieniec, 15.11.2020
Ja nie wiem co źle robię, ale za chwilę jeszcze pomyślę i postaram się poprawić. Na razie wklejam link, proszę sprawdź czy się otwiera album.
https://photos.app.goo.gl/CBrVmUiw6pLjGFQz9
https://photos.app.goo.gl/CBrVmUiw6pLjGFQz9
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.
Re: Wielki Kopieniec, 15.11.2020
link działa, ale podejrzewam że aby zdjęcia z tego albumu się wyświetlały musisz zaznaczyć w opcjach albumu "udostępnij" i niestety wtedy wygeneruje nowe linki do zdjęć więc w relacji od początku trzeba nowe powklejać. Otwórz album i prawy górny róg będą 3 pionowe kropkiHalinkaŚ pisze: ↑15 listopada 2020, 19:46Ja nie wiem co źle robię, ale za chwilę jeszcze pomyślę i postaram się poprawić. Na razie wklejam link, proszę sprawdź czy się otwiera album.
https://photos.app.goo.gl/CBrVmUiw6pLjGFQz9
Re: Wielki Kopieniec, 15.11.2020
Halinka udało się, fotki już widzę. Super spacer jak na początek po wirusie.
Re: Wielki Kopieniec, 15.11.2020
To był piękny dzień! Ja się szwendałam po swoich płaskościach i zazdrościłam Wam tych pagórków, górek i gór!
Zawszeć to rozleglejsze widoki i bardziej urozmaicone!
Pełni sił, Halinko!
Zawszeć to rozleglejsze widoki i bardziej urozmaicone!
Pełni sił, Halinko!
Re: Wielki Kopieniec, 15.11.2020
@HalinkaŚ widzę, że w niedzielę pogoda była wręcz idealna pod względem widokowym. Ja byłem w sobotę w Beskidzie Śląskim i mimo gorszych warunków też podziwiałem Tatry. Z daleka
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
Re: Wielki Kopieniec, 15.11.2020
widokowa trasa na rozruch! trzymaj się zdrowo Halinko
Re: Wielki Kopieniec, 15.11.2020
To jeden z pierwszych szczytów w Tatrach, który zdobyłem
Może się uda w przyszłym roku go zdobyć.
Może się uda w przyszłym roku go zdobyć.