Małe Pieniny - Wysoka 20.06.2021
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Małe Pieniny - Wysoka 20.06.2021
Drugi dzień smażenia się na pienińskich szlakach...
Śniadanko wcześnie rano, pakowanie, zakwaterowanie się w autobusie i wyjazd do Jaworek.
Idziemy na Wysoką przez Wąwóz Homole - wszyscy mówią że taki ekstra ale mi za żadnym razem dupy nie urwał - osobiście wolę Białą Wodę w tym terenie.
Dzisiaj tempo trzeba trzymać bo o 16 wyjazd ze Szczawnicy do domku. Tak więc idziemy dobrym tempem...
Po wyjściu z wąwozu mocne podejście w kierunku Wysokiej. No dało w d... pogoda - 34 stopnie
Wejście przy takiej aurze daje nam w kość, ale w końcu osiągamy nasz cel - bajka. Pieczątka jest dobra, natuszowana (miałem tusz w razie w w plecaku)
Teraz tylko został nam spacerek w kierunku Palenicy miażdzącymi polanami i słoneczkiem zdzierającym ostatnie poty...
Odbijamy do "schroniska" pod Durbaszką - no tutaj to nawet nie ma się czego porządnego napić...
Z domu bez piwa gramolimy się z powrotem na szlak.
Teraz tylko panoramy, bacówki i oscypki oraz zwierzęta wszelkiej maści
Na Palenicę docieramy po 15. Przytsajemy w knajpie aby uzupełnić płyny i coś wszamać. Ogólnie piwko dobre ale jedzonka nie polecam. Poza plastikami, skąpym menu - parę zupek i reszta chyba z gotowizny - nic ciekawego...
Z Palenicy zjeżdżamy wyciągiem do Szczawnicy aby ogarnąć całą grupę i zapakować ją do autobusu.
Wyjazd mega udany, trase może nie długie ale w taką pogodę dały mocno w kość.
Jestem mega zadowolony z Córy która mimo kontuzji dała rade, a tego dnia była daleeeeeko przede mną z szybszą częścią naszej załogi:)
Na pewno tam wrócę ale już nie w lato - raczej jesień.
Zdjęcia - https://photos.app.goo.gl/gFGTd3hBuf61qX9m9
Śniadanko wcześnie rano, pakowanie, zakwaterowanie się w autobusie i wyjazd do Jaworek.
Idziemy na Wysoką przez Wąwóz Homole - wszyscy mówią że taki ekstra ale mi za żadnym razem dupy nie urwał - osobiście wolę Białą Wodę w tym terenie.
Dzisiaj tempo trzeba trzymać bo o 16 wyjazd ze Szczawnicy do domku. Tak więc idziemy dobrym tempem...
Po wyjściu z wąwozu mocne podejście w kierunku Wysokiej. No dało w d... pogoda - 34 stopnie
Wejście przy takiej aurze daje nam w kość, ale w końcu osiągamy nasz cel - bajka. Pieczątka jest dobra, natuszowana (miałem tusz w razie w w plecaku)
Teraz tylko został nam spacerek w kierunku Palenicy miażdzącymi polanami i słoneczkiem zdzierającym ostatnie poty...
Odbijamy do "schroniska" pod Durbaszką - no tutaj to nawet nie ma się czego porządnego napić...
Z domu bez piwa gramolimy się z powrotem na szlak.
Teraz tylko panoramy, bacówki i oscypki oraz zwierzęta wszelkiej maści
Na Palenicę docieramy po 15. Przytsajemy w knajpie aby uzupełnić płyny i coś wszamać. Ogólnie piwko dobre ale jedzonka nie polecam. Poza plastikami, skąpym menu - parę zupek i reszta chyba z gotowizny - nic ciekawego...
Z Palenicy zjeżdżamy wyciągiem do Szczawnicy aby ogarnąć całą grupę i zapakować ją do autobusu.
Wyjazd mega udany, trase może nie długie ale w taką pogodę dały mocno w kość.
Jestem mega zadowolony z Córy która mimo kontuzji dała rade, a tego dnia była daleeeeeko przede mną z szybszą częścią naszej załogi:)
Na pewno tam wrócę ale już nie w lato - raczej jesień.
Zdjęcia - https://photos.app.goo.gl/gFGTd3hBuf61qX9m9
Re: Małe Pieniny - Wysoka 20.06.2021
Upał aż bije ze zdjęć.
Ja muszę w końcu dotrzeć na Wysoką, bo widokowo to pierwsza klasa.
Ja muszę w końcu dotrzeć na Wysoką, bo widokowo to pierwsza klasa.
Re: Małe Pieniny - Wysoka 20.06.2021
Kiedyś też szliśmy w upale z Wysokiej w kierunku Szczawnicy, a po drodze była otwarta bacówka z żętycą. nie wiem jak robili, ale była pieroński zimna i smaczna. Uratowała nas od niechybnego odwodnienia. Wcześniej wchodząc z Homoli na Wysoką odbiliśmy w prawo na hale i tam zakupiliśmy w bacówce bunca, mieliśmy go skonsumować na kwaterze, ale był tak dobry, że nie doczekał Wysokiej.
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Re: Małe Pieniny - Wysoka 20.06.2021
Właśnie od tego szlaku zakochałem się w Pieninach
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
Re: Małe Pieniny - Wysoka 20.06.2021
Tak, tutaj też były oscypki i żętyca ale z uwagi na odkryty teren i dalszą podróż autobusem nie ryzykowałemPiotrekP pisze: ↑21 czerwca 2021, 22:32Kiedyś też szliśmy w upale z Wysokiej w kierunku Szczawnicy, a po drodze była otwarta bacówka z żętycą. nie wiem jak robili, ale była pieroński zimna i smaczna. Uratowała nas od niechybnego odwodnienia. Wcześniej wchodząc z Homoli na Wysoką odbiliśmy w prawo na hale i tam zakupiliśmy w bacówce bunca, mieliśmy go skonsumować na kwaterze, ale był tak dobry, że nie doczekał Wysokiej.
Ja jak pierwszy raz byłem jakieś 30 lat temu to pamiętam że najbardziej podobał mi się szlak z Trzech Koron na Sokolicę - wtedy był dużo bardziej widokowy jak dzisiaj.
Ale na następnym wyjeździe chyba w 94 lub 95 szliśmy już na wysoką i rzeczywiście jest to najlepszy odcinek w naszych Pieninach - zakochałem się mimo mega słońca i temperatur - pamiętam w tedy takie bąble miałem na nogach i rękach że masakra