Góry Opawskie29-30.01.2022

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
olo23333
Turysta
Turysta
Posty: 391
Rejestracja: 05 listopada 2011, 11:58

Góry Opawskie29-30.01.2022

Post autor: olo23333 » 31 stycznia 2022, 14:02

Cześć,
Postanowiliśmy jako zarząd PTTK Łazik zrobić zebranie zarządu wyjazdowo - miała być Andrzejówka ale wiadomo terminów mimo wcześniejszego potwierdzenia brak....
Tak więc gdzie jak nie w nasze opolskie góry :)
Noclegi w sprawdzonym ośrodku Czerwony Kozioł - znane i sympatyczne i niedrogie miejsce :)
Pierwszego dnia w sobotę dojeżdzamy na miejsce przed 10 - nie idziemy się rozpakowywać tylko każdy zakłada buty i w trasę :)
Trasę pagórków z delikatną melancholią śmieci i czosnkowej :)
To nasza trasa:
Obrazek

Lecimy na uzdrowisko - wszystko pozamykane, ludzi brak, nawet napoju z pianką nie było gdzie się napić...
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Idziemy przez Zdrój, bezszlakowo, potem innymi ścieżkami pod Parkową Górę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I pierwsze i jedyne podejście tego dnia - zalążek gór - a że ja po covidzie - zdychałem 3 razy po drodze gdzie podejście na 5 minut...

Obrazek

Obrazek

Na górze standardowo mały popas, schron dalej zamknięty, płoty dalej wqurwiają, ale co tam do kaplicy i dalej GSS ku Podlesiu - com ku końcy świata :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W wiosce standardowo na cmentarz, była szopka przed kościołem i szybki wpad do Aspen na coś dobrego...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po krótkiej przerwie posileniu się idziemy dalej ku końcu świata, Frotex, kamienie zastawiające drogę aby w Czechy Polacy nie jeździli, kończąc na Munie - byłym obozowi jenieckiemu gdzie następnie stacjonowały wojska ZSRR a teraz jest jedno wielkie składowisko odpadów z Europy Zachodniej...
Obrazek

Obrazek

Z Mony walimy na Milulovice - i tam obiadek w mojej ulubionej knajpce - idą czosnkowe, guloszawe, tatarki, harmeliny i inne jelenie :) plus oczywiście lany 10stka:)

Z knajpy idemy do granicy skąd nowym skrótem i trasą rowerową do Polski:) Mijamy oczywiście 300 schodów i małe zaporki...

Obrazek

Obrazek

Popołudnie i wieczór to obiadokolacja - standardowo mielone :) i długie ale treściwe zebranie. Błogości w pobycie w Koźle nie pozwala tylko pobyt 78 dzieciaków na zimowisku z Wrocławia...

Niedziela - rano o 8 śniadanie - dobre i wszystko super. Szybkie pakowanie, niektóre zwłoki trzeba było molestować i walimy na Czechy na Petrove Boudy.
Pogoda wyśmienita, świeci słońce nie za gorąco w sam raz na spacer...

Obrazek

Obrazek

Będzie szybka relacja bo przez wysokie temperautry i upał chcieliśmy szybko do schronu dojść...

Obrazek

Obrazek

W schronie poza jakąś sektą albo świadkami jehowy którzy mają mszę na dole i są pozamykani nie ma nikogo - czemu mnie to nie dziwi - zamawiamy jedzonko - ja placki z gulaszem i były świetne, popijamy lanym i walimy na Kopę...
A potem w wietrze z widokami z powrotem na Petrove...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z Petrovych jedziemy jeszcze na obiadek do... Rejvizu a gdzie :) I posileni droga powrotna do naszych Zdzieszowic z przerwą na zakupy w przygranicznym sklepie...

Całość tutaj z filmikami -> https://photos.app.goo.gl/o1A5c3Vq25iy6QgZ9
Awatar użytkownika
laynn
Turysta
Turysta
Posty: 555
Rejestracja: 07 stycznia 2020, 9:52
Kontakt:

Re: Góry Opawskie29-30.01.2022

Post autor: laynn » 10 lutego 2022, 10:43

Obok schroniska zaczyna się robić jak za dawnych lat, zaczyna rosnąć las. Jak ja byłem, było zaraz po wycinkach. W sumie właśnie się pokapowałem, że mam po co wrócić w Opawskie, bo o ile Srebrna i Kopa była nad chmurami, to w Głuchołazach było mleko takie smogowe. Może też grupowo tam uderzymy ;)
ODPOWIEDZ