Czarny Szczyt, Baranie Rogi
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Czarny Szczyt, Baranie Rogi
Od Slobody żółtym szlakiem o 5.25 ruszamy w stronę Zielonego Stawu. Na miejsce docieramy mniej więcej po upływie jednej godziny i 40 minutach. Do stawu rozległą kotlinką ruszamy w stronę Doliny Dzikiej. Po drodze mijamy Dzikie Siklawy. Pare sztucznych ułatwień w postaci lańcuchów z których i tak nie korzystamy. Następnie do granic Baraniej Kotliny skąd bezpośrednio wdrapujemy się na Przełęcz Stolarczyka. Na początek Czarny Szczyt. Fatalnie wydrukowane topo za przeproszniem gówno nam daje więc polegamy jedynie na opisie. Początkowo łatwą graniówką zaczynamy powoli trawersowac ściany Czarnego Szczytu od Doliny Czarnej Jaworowej. Mijamy wąski żlebik do którego po chwili wracamy bo to własnie on wyprowadzi nas na przełęcz. Żlebem w parę minut na Papirusową Przelączke skąd bezpośrednio na wierzchołek Czarnego Szczytu. Wracamy tą samą drogą. Najpierw na Papirusową gdzie jednak napotykamy pierwsze trudności . Bez sznurka musimy opuścić się na niezwykle wąski przechód który jest zakończony ogromnym urwiskiem. Miejsce cholernie eksponowane. Chwila zwątpienia. Jednak po paru chwilach ponownie jesteśmy na Papirusowej Przełęczy. Stąd już bez żadnych problemów na Przełęcz Stolarczyka. Zbierają się chmury. Robi się odrobinę burzowo ale nie rezygnujemy. Baranie Rohy - danie główne tegoż dnia - czekają. Zrazu trawki i piargi. Jakaś grań. Po drodze mijamy ze 3 turnie. Z grani co chwilę schodzimy by troszku przytrawersować. Ostatnie metry przed szczytem. Bardzo eksponowany gzyms. W dól taka lufa że lepiej nie patrzeć ale mimo to zerkam. Po minutce jesteśmy na szczycie. Pare zdjęć, chwila na relaks i niestety trza się brać. Wpierw Barania Przełęcz skąd bardzo ciekawym "szlakiem" licznie ubezpieczonym wszelakimi łańuchami i sympatyczną drabinką do Zielonego Stawu
fotkens http://picasaweb.google.com/tymus89/Cza ... aranieRogi#
P.S. sorry ze taka krótka ale ja nie mam do tego nerwów
fotkens http://picasaweb.google.com/tymus89/Cza ... aranieRogi#
P.S. sorry ze taka krótka ale ja nie mam do tego nerwów
Fajnie tymuś urobiona cesta. Sam chętnie się wybiorę, bo na BR nie byłem, a jest to jak by nie było WKT. Pewnie wezmę cienką 30m linkę na wszelkie aby, bo mam lęki na wysokości
A foty fajowe
A foty fajowe
Ostatnio zmieniony 03 września 2009, 23:17 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
musze sie jeszcze duzo nauczyc w kwestii tych relacji. obiecuje ze nastepna bedzie lepsza a zdjecia w kazdej chwili moge podpisac..jak sie mi bedzie chcialoMooliczek pisze:Noooo, ładnie ładnie Fajna droga padła
A jak nie masz nerwów do pisania relacji, to idź w fotorelacje (jak ostatnia królikowa), bo zdjęcia całkiem przyjemne i można by je podpisać. Kilka z nich inspirujących , przy kilku włączają się sentymenty
Pogratulować.
Gratuluję , niektóre zdjęcia aż miło się ogląda, np. to:
http://picasaweb.google.com/tymus89/Cza ... 7141073890
http://picasaweb.google.com/tymus89/Cza ... 7141073890
Prawda?Partycja pisze:niektóre zdjęcia aż miło się ogląda, np. to:
http://picasaweb.google.com/tymus89/Cza ... 7141073890
Fajne tam Miałeś ,a po fotkach widzę że pogoda siadła Gratki
KOCHAJ ŚNIEG UNIKAJ LAWIN
http://www.firebirds.pl/
http://www.firebirds.pl/
no to pewnie nie skonczylo sie na jednymPiotrekP pisze:No nie wiem czy w głowie mi się kręciło od piwka
PrawdaMooliczek pisze:Prawda?Partycja pisze:niektóre zdjęcia aż miło się ogląda, np. to:
http://picasaweb.google.com/tymus89/Cza ... 7141073890
pogoda przednia choc jak pisalem, w pewnym momencie zrobilo sie jakos tak dziwnie burzowoZJAWA pisze:Fajne tam Miałeś ,a po fotkach widzę że pogoda siadła Gratki