letnie wspomnienia z polskich i czeskich karkonoszy

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

robson
Turysta
Turysta
Posty: 795
Rejestracja: 12 stycznia 2010, 23:07

letnie wspomnienia z polskich i czeskich karkonoszy

Post autor: robson » 07 lutego 2010, 1:03

wędrówka była zaplanowana na 3 noclegi.powiem tak ,że czeskie karkonosze a bylem tam już raz maja niesamowity urok.

1 dzień-biały jar : nocleg schronisko odrodzenie
Zaczelismy wędrówke a bylo nas 3 chłopa od karpacza a dokładnie od bialego jaru .na początku szliśmy do schroniska nad łomniczka czerwonym szlakiem .ludzi na szlaku bardzo dużo .Pózniej sie zaczęlo dosc jak na karkonosze uciazliwe podejście na przelecz pod śnieżką nastepnie poszlismy niebieskim szlakiem na strone czeska do schroniska Lućni bouda (dobre jedzenie dosyc ) i teraz ciekawostka dla czlonkow klubu którzy nie byli w czeskich karkonoszach to moim zdaniem szlak od tego schroniska i potem niebieskim az do schroniska U Bileho Labe to jeden z najpiekniejszych miejsc w karkonoszach( znam lepsze moim zdaniem ale to pózniej)nastepnie żołtym do schroniska odrodzenie-ciekawe schroniska kiedyś było o wiele gorzej .teraz jest w sam raz i jedzenie dobre i obsługa na +

2 dzień-schronisko odrodzenie :schronisko pod łabskim szczytem
to był niesamowity dzień czeskie karkonosze to rewelacja gdyz sa mniej surowe i wiecej wodospadów.wedrówke zaczeliśmy od odrodzenia i szliśmy niebieskim szlakiem po czeskiej stronie do schroniska Medved bouda(prywatnie nie polecam tego schroniska nie mila obsluga i nie dostalismy nic nawet piwa_)następnym naszym celem bylo schronisko oczywiscie po czeskiej stronie o nazwie Martinovka(super piwko i jedzonko ,atmosfera też niezła)no i moi kochani moim zdaniem teraz bedziemy szli szlakiem nawet lepszym niz śniezne kotly a dokladnie chodzi mi o niebieski szlak z Martinovki aż do Labskiej boudy widoki niesamowite sam wodospad w tym rejonie robi wrażenie lecz niestety nie byl on naszym celem wędrowki(zdjeć z tego wodospadu niestety nie mam)póżniej z tego miejsca żoltym szlakiem na śnieżne kotły w karkonoszach to klasyk a następnie z tego uroczego miejsca do schroniska pod łabskim szczytem

3 dzień -schronisko pod łabskim szczytem : schronisko strzecha akademicka.szlak ciekawy troche nam sie popsula pogoda ,ale jak na szlak pod snieżnymi kotłami to dodawalo uroku .ze schroniska pod łabskim szczytem szliśmy zielonym szlakiem aż do rozdroża pod śmielcem.pózniej od rozdroża szlismy w góre niebieskim do głównego szlaku granicznego o kolorze czerwonym.nastepnie tym szlakiem kierowalismy sie przez schronisko odrodzenie a potem aż do strzechy akademickiej na nocleg(ciekawostka są formy skalne o nazwie słonecznik -powiem tak to jest dobre miejsce odpoczynku na Sniezke i nie tylko )schronisko strzecha akademicka niesamowity klimat obsluga pierwsza klasa jedzenie dobre polecam) na nastepny dzien do karpacza i samochodem do domku

p.s celowo nie reklamowalem schroniska pod labskim szczytem bo to niesamowite miejsce kto nie byl to powiem że sa piekne widoki na szklasrką porębe i okolice a taki zachwyt ma miejsce w dzień i w nocy dobre miejsce na ladowanie akumulatorów od szarej codzienności

a to moje zdjecia z tej wyprawy
http://picasaweb.google.pl/wedrownik515 ... ofr6sdD3HA#
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8711
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 07 lutego 2010, 9:19

Fajny kawałek wycieczki w Karkonoszach. Gratuluje, tylko troszkę późno dajesz relacje.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 07 lutego 2010, 11:37

Fajna wycieczka robson , bardzo lubię tamte tereny, choć nie znam ich zanadto z racji odległości.

(Ps. Czytanie takiej relacji bez dużych liter to masakra)
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 07 lutego 2010, 12:23

Robson chyba tęskni za latem :D
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 07 lutego 2010, 23:38

i dobrze, zrobił smaki na Karkonosze moze człowiek w koncu je odwiedzi :)
pozdrawiam
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
zagatka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 266
Rejestracja: 26 sierpnia 2009, 10:59

Post autor: zagatka » 08 lutego 2010, 1:00

Robson chyba tęskni za latem
i narobił niezłego smaka innym :zoboc: eh ta zieleń... ;-)
Bieszczadzkie Anioły, Anioły Bieszczadzkie...
...gdy skrzydłem cię dotkną, już jesteś ich bratem.
ODPOWIEDZ