21.03.2010r.- SPOTKANIE KLUBOWE - Świt na Pilsku
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
To było moje pierwsze zdobywanie szczytu nocą
zbig9 świetna relacja naszych poczynań
Wielkie dzieki Wszystkim za wspólną nocną wędrówke po górach
mirrors wycisnąłeś z matrycy co tylko było możliwe
Pozdrawaim
zbig9 świetna relacja naszych poczynań
Wielkie dzieki Wszystkim za wspólną nocną wędrówke po górach
mirrors wycisnąłeś z matrycy co tylko było możliwe
Pozdrawaim
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
fakt, pogoda może nie wymarzona, a zamiast powitania wiosny raczej pożegnanie zimy ale wycieczka super, zdjęcia super gratuluje
Kasiek, nie mogę przejść obojętnie obok tego co napisałaś bo z jakimś takim spokojem mówisz nam tu, ze w jamie nocowałaś, ale powiedz nam o swoich przeżyciach ja jestem wstrząśnięta
Kasiek, nie mogę przejść obojętnie obok tego co napisałaś bo z jakimś takim spokojem mówisz nam tu, ze w jamie nocowałaś, ale powiedz nam o swoich przeżyciach ja jestem wstrząśnięta
Bieszczadzkie Anioły, Anioły Bieszczadzkie...
...gdy skrzydłem cię dotkną, już jesteś ich bratem.
...gdy skrzydłem cię dotkną, już jesteś ich bratem.
Brawo Kasiek. Brak słów. Takie przeżycia zasługują na oddzielną relację. Mam nadzieję, że napiszesz.kasiek pisze:Bardzo żałuję,że się z Wami wszystkimi nie spotkałam.Zbig9 telefon mi wysiadł i już nie mogłam oddzwonić w niedzielę.W sobotę wieczorem wybrałam się szlakiem z Korbielowa granicy przez Pilsko(śniegu po pas),czołówka mi padłaa śladów żadnych więc musiałam przenocować w jamie i poczekać aż się rozwidni. W niedzielę rano na Miziowej spotkałam Ardaryka i Ilonę - razem zeszliśmy, a częśćiowo zjechaliśmy na dupolotach do Korbielowa.zbig9 pisze:Ciekawe, że Kasiek się odezwała się. Co to się w końcu z nią działo?
Ardaryk jeszcze raz dzięki wielkie za podwiezienie.
Antek pisze:...Z wielką przyjemnością czytam tą relację ... towarzystwo naprawdę wyborowe a determinacja tej 11 osoby ,która tak chciała z Wami być wprost wyjątkowe... moim zdaniem powinniście Kasieka uznać za członka wyprawy.
Uznać za członka to mało. Za takie akcje należałoby się jakieś odznaczenie. Na przykład order im. M.K.M. (Każdy się chyba domyśli co znaczy ten skrót).
Kasiek: po 15 czerwca wybieramy się na nockę na Rysach. Będzie to dla nas zaszczyt, jak dołączysz.
Aaaaa no i oczywiście zapomniałam o najważniejszej, podstawowej rzeczy!!!!!
Chciałam serdecznie podziękować Ci, zbig9, za pomoc na szlaku!!!! Gdyby nie Ty, to nie dość że bym nie weszła, ale i pewnie nie zeszła z Pilska. Twoja postawa zasługuje na medal I w tym co piszę, nie ma nawet cienia przesady.
Dziękuję.
Chciałam serdecznie podziękować Ci, zbig9, za pomoc na szlaku!!!! Gdyby nie Ty, to nie dość że bym nie weszła, ale i pewnie nie zeszła z Pilska. Twoja postawa zasługuje na medal I w tym co piszę, nie ma nawet cienia przesady.
Dziękuję.
Nie ma sprawy. Jedziemy razem, żeby sobie pomagać. Przypomniałaś mi, że czs dla podziękowania dla wszystkich.Szarlotka pisze:Aaaaa no i oczywiście zapomniałam o najważniejszej, podstawowej rzeczy!!!!!
Chciałam serdecznie podziękować Ci, zbig9, za pomoc na szlaku!!!! Gdyby nie Ty, to nie dość że bym nie weszła, ale i pewnie nie zeszła z Pilska. Twoja postawa zasługuje na medal I w tym co piszę, nie ma nawet cienia przesady.
Dziękuję.
Wielkie Dzięks !!
I tak tytułem podsumowania:
Koncepcja była jedynie słuszna.
Z wykonaniem nieco gorzej : może, widząc w piątek prognozę pogody, trzeba było przełożyć na inny termin. Ale było duże zainteresowanie i postanowiłem ryzykować.
Świty będę męczył dalej. Latem Rysy, w kwietniu może coś łatwiejszego w Zachodnich. Z góry zapraszam.